Trójka studentów już bezpieczna. Szukano ich przez 6 godzin

W górach jest pięknie, ale i niebezpiecznie
Poszukiwania trójki turystów w Beskidach (TVN24)
Źródło: tvn24
Trójka studentów, która w czwartek zboczyła ze szlaku w Beskidzie Żywieckim została uratowana. Akcja poszukiwawcza trwała 6 godzin, zakończyła się o północy. Brało w niej udział 20 ratowników GOPR.

Studenci z Wrocławia: dwie dziewczyny i jeden chłopak, wybrali się w góry nie znając dobrze terenu. Zabłądzili na Hali Boraczej w Beskidzie Żywieckim. W czwartek wieczorem skontaktowali się z GOPR prosząc o pomoc.

Akcja ratownicza

O godzinie 18:30 dwudziestu ratownicy z Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ruszyli do akcji.

- Szukamy dwóch kobiet i mężczyzny w wieku ok. 20 lat. Zadzwonili do pogotowia i powiedzieli, że zboczyli ze szlaku. Natychmiast rozpoczęliśmy akcję poszukiwawczą, którą prowadzimy z dwóch stron - poinformował w czwartek Jerzy Siodłak z beskidzkiego GOPR. I dodał: - Oni są wyczerpani i oczekują pomocy.

Na pomoc ruszyło 20 goprowców.

O północy byli już bezpieczni

Ratownicy utrzymywali z zaginionymi kontakt telefoniczny. - Studenci doszli do szałasu i tam czekali na pomoc - poinformował redakcję TVN Meteo w poniedziałek nad ranem dyżurny beskidzkiego GOPR-u.

Około godziny 23:00 GOPR-owcy odnaleźli trójkę poszkodowanych. - Jedna z dziewczyn była bardzo przemarznięta. Pozostała dwójka pozostawała w dobrej kondycji - dodał dyżurny GOPR.

Ratownicy transportowali studentów skuterami. O północy dotarli do bazy, gdzie udzielono im dalszej pomocy.

Niebezpiecznie w Bieszczadach i Tatrach

Wysoko w górach panują złe warunki pogodowe. Najgorzej jest w Tatrach i Bieszczadach, gdzie występuje zagrożenie lawinowe. GOPR-owcy przestrzegają przed samotnym i nierozważnym wychodzeniem na szlaki.

Akcja w Beskidzie Żywieckim to dwunasta wyprawa ratunkowa w tym tygodniu.

Autor: ls,mm/rs,ms / Źródło: TVN Meteo, TVN24

Czytaj także: