Tajfun Jelawat dotarł do wybrzeży japońskich wysp Okinawa i Kiusiu. Wiatr był tak silny, że przewracał samochody.
Tajfun Jelawat z ogromnym impetem uderzył w Japońskie wyspy. Żywioł spowodował szereg zniszczeń. Ulice japońskich miast na Okinawie i południowym wybrzeżu Kiusiu opustoszały. Siła wiatru była tak duża, że przewracała samochody ciężarowe i niszczyła elementy elewacji budynków.
Ponad 150 km/h
Według szacunków japońskich służb meteorologicznych, prędkość wiatru przekraczała 150 km/h. Lokalne władze zorganizowały specjalne noclegownie, w których można było się schronić przed silnym wiatrem. - Mieszkam w drewnianym domu, który ma blisko 60 lat, byłam przerażona silnym wiatrem. Dlatego tu przyszłam - powiedziała mieszkanka miasta Naha na Okinawie.
Rozmach tajfunu
Mimo, że Jelawat z każdym dniem słabnie (wcześniej meteorolodzy zaklasyfikowali zjawisko jako supertajfun), jego skutki, choćby w postaci ulewnych deszczy, odczuje 100 tys. osób.
Jak Sanba
Jelawat to już drugi tajfun piątej kategorii na świecie w tym roku. Poprzednim był supertajfun Sanba, który powstał w pierwszej połowie września i uderzył w japońską wyspę Okinawa, ale już po tym, jak osłabł do kategorii tajfunu. Tegoroczna liczba tych silnych zjawisk dorównała już ich całkowitej liczbie z zeszłego roku.
Autor: adsz/mj / Źródło: Reuters TV