Za nami koniunkcja Księżyca i Wenus. W sobotnie popołudnie mieliśmy okazję zobaczyć pierwsze w tym miesiącu planetarno-księżycowe spotkanie. Prezentowało się wyjątkowo okazale dzięki wyższej pozycji Srebrnego Globu. Zobaczcie zdjęcia Reportera 24.
Niecodzienny widok mieli Ci, którzy spojrzeli wieczorem 3 grudnia w niebo. Mogli zobaczyć bliskie spotkanie Księżyca z Wenus. A dodatkowo, jeżeli mieli szczęście, przelatującego obok ISS.
Wąski sierp Srebrnego Globu znalazł się dokładnie nad planetą. Można było go oglądać już od zapadnięcia zmroku, czyli od godziny 16. Wystarczyło spojrzeć na wysokość kilkunastu stopni nad południowym horyzontem. Szanse na zdjęcie mieliśmy do godz. 18. Wtedy Wenus przestała być widoczna.
Światło popielate
Na południowym niebie można było zaobserwować dwa najjaśniejsze obiekty tego dnia, a dzięki niewielkiemu oświetleniu Księżyca Reporterowi 24 udało się także uwiecznić na zdjęciach światło popielate.
Czym ono jest? To poświata widoczna na nieoświetlonej części Srebrnego Globu. Jest szczególnie dobrze widoczna w czasie fazy sierpa.
See #Venus and the #Moon Pair Up Saturday Night https://t.co/a6TPP1eddp pic.twitter.com/3RxYzCjbZx
— SPACE.com (@SPACEdotcom) 4 grudnia 2016
Autor: //aw / Źródło: TVN Meteo, Kontakt 24, wikipedia
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24