Trudne warunki pogodowe w Turcji powodują szereg problemów. Zalegający na trasach śnieg stanowi duże zagrożenie dla podróżnych. Na tureckiej części autostrady E80 (bezpośredniej trasy europejskiej łączącej wschód i zachód) zderzyło się ze sobą prawie 50 pojazdów.
Obfite opady śniegu, jakie nękają Stambuł, powodują szereg problemów. Władze w odpowiedzi na fatalną pogodę we wtorek 10 lutego późnym popołudniem zdecydowały się na zamknięcie w dniu następnym (tj. 11 lutego) szkół i urzędów.
Paraliż komunikacyjny
Obfite śnieżyce są przyczyną lokalnego paraliżu komunikacyjnego - zarówno drogowego, jak i lotniczego. Tureckie linie lotnicze musiały odwołać 83 loty zaplanowane na 10 i 11 lutego.
W wyniku problemów drogowych powodowanych pogodą zdecydowano się na zamknięcie autostrady D-100 na wysokości pomiędzy Bakirkoy a Zeytinburnu, dwoma dystryktami miasta Stambuł. Wyłączenie odcinka doprowadziło do tego, że w centrum miasta utworzył się pokaźny korek.
Pół setki w karambolu
Na jednym z odcinków trasy europejskiej E80, łączącej wschód kontynentu z zachodem, doszło do karambolu. Zderzyło się ze sobą około 45 pojazdów.
Część kierowców albo nie była w stanie poradzić sobie z panującymi na trasie warunkami, albo nie zdążyła "uciec" przed pozostałymi. Przez wypadek, w którym ucierpiały dziesiątki pasażerów i kierowców, ruch został zablokował w obie strony.
Autor: mb/map / Źródło: ENEX