Silne burze i powodzie we Francji. "Woda podniosła się bardzo szybko"

Napływ gorącego powietrza spowodował, że we Francji pojawiły się bardzo silne burze z intensywnymi opadami deszczu. W niektórych regionach, jak na przykład w gminie Latresne pod Bordeaux, doszło do powodzi. Co gorsza, pogoda nie uspokoi się także w sobotę.

Przez południowo-zachodnie regiony Francji w środę i w czwartek przetoczyły się silne burze. W pobliżu Bordeaux (region Nowej Akwitanii) woda przedostała się do domów i zalała drogi. Lokalne media podały, że trzy osoby zostały ranne. Z powodu niebezpiecznej aury w tysiącach gospodarstw domowych zabrakło prądu.

- Najpierw, około godziny 21 w środę wylała rzeka Pian. Wody jest pełno, w całym mieście. Potem gdy poziom wody zaczął opadać, wylała inna rzeka La Pimpine, biegnąca przez środek miasta - opowiadał burmistrz gminy Latresne Ronan Fleho.

- Woda podniosła się bardzo szybko, a ja natychmiast ewakuowałam się z resztą sąsiadów - powiedziała Christiane, mieszkanka gminy Latresne.

Wciąż może grzmieć i padać

Gwałtowna pogoda ma utrzymać się jeszcze przez kilka dni. Od środy w kraju obowiązywały ostrzeżenia meteorologiczne przed burzami. Alerty zostały obniżone do pierwszego stopnia.

Niebezpieczne burze to skutek napływu gorącego powietrza. W sobotę groźnie ma być także w Luksemburgu i południowej Belgii. Według prognostyków AccuWeather, towarzyszyć im będą silne opady deszczu, porywisty wiatr oraz opady gradu. Niewykluczone, że pojawią się trąby powietrzne.

Ostrzeżenia meteorologiczne dla Francji na sobotę (meteoalarm.eu)
Ostrzeżenia meteorologiczne dla Francji na sobotę (meteoalarm.eu)
Źródło: meteoalarm.eu

Autor: kw/dd / Źródło: Reuters, Enex, AccuWeather

Czytaj także: