120-kilogramowa foka ucięła sobie drzemkę w publicznej damskiej toalecie w Devonport na Tasmanii. Wizyta była "bardzo niezwykła".
Foka zasnęła w toalecie na cmentarzu, oddalonym o około 500 metrów od brzegu. Zgłoszenie o takiej treści otrzymały we wtorek służby w Devonport.
Choć drzemka samca foki, którego pracownicy rady miejskiej nazwali Sammy, spowodowała pewne niedogodności, to wszyscy przyjęli sytuację ze zrozumieniem. Na drzwiach toalety pojawiły się żartobliwe wyjaśnienia powodów jej zamknięcia.
"Niezwykła wizyta"
Ostatecznie Sammy'emu podano środki uspokajające i przewieziono na pobliską plażę, gdzie został wypuszczony.
Rzeczniczka rady Devonport oświadczyła, że jego wizyta była "bardzo niezwykła", choć foki nie są rzadkie na plażach i rybacy "często się skarżą, że kradną im ryby".
Jak wspominała, "Sammy pozował do kilku zdjęć, co było urocze".
Autor: map / Źródło: Devonport City Council
Źródło zdjęcia głównego: Devonport City Council