Mieszkańcy kilku rumuńskich okręgów - Giurgiu, Valcea i Prahova - liczą straty, wywołane przez przepełnienie się koryt dwóch przepływających w regionie rzek. Lokalne media podają, że do tej pory zginęła jedna osoba.
Gwałtowne i obfite ulewne opady deszczu utrzymujące się w Rumunii spowodowały znaczne podwyższenie się poziomu rzeki Jiu, która na kilku odcinkach wystąpiła z koryta.
Dziesiątki ewakuowanych i jedna ofiara
Powodzie odnotowano w sumie w 15 okręgach. Żywioł doświadczył mieszkańców około 140 miejscowości. Szczególnie ucierpiały wsie i miasta w okręgach Giurgiu, Valcea i Prahova.
Poziom wody w korycie jest w kilku miejscach na tyle wysoki, że władze ogłosiły czerwony alert i podjęły się ewakuacji w sumie 44 osób.
Niestety, działania nie uchroniły wszystkich. Lokalne media podają, że starcia z żywiołem nie przeżył 83-letni mężczyzna. Wiadomo, że śmierć poniósł nieopodal własnego domu, tonąc porwany przez gwałtowny nurt.
Autor: mb/mk / Źródło: ENEX