Złoża niektórych minerałów na Ziemi kończą się. W celu uzyskania cennych surowców niektóre kraje stworzyły prawo, dzięki któremu będą mogły wydobywać je z asteroid. - Za kilka lat nikogo nie będzie to już dziwić - twierdzi Karol Wójcicki.
Luksemburg chce być potęgą górniczą w Kosmosie. Rząd tego kraju ogłosił, że rozpoczyna pracę nad przepisami dotyczącymi wydobycia minerałów m.in. z asteroid. Luksemburg chętnie zaprasza inne kraje do swojego projektu. O tym odważnym przedsięwzięciu wypowiedział się Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik.
- Luksemburg bardzo wyraźnie zaznacza swoją obecność na europejskim rynku kosmicznym - powiedział Karol Wójcicki.
Kończą się złoża na Ziemi
Takie posunięcie naukowców jest spowodowane faktem, że złoża takich minerałów, jak platyna, pallad czy iryd na Ziemi wyczerpią się. Może okazać się, ze łatwiej będzie wysłać bezzałogową sondę z robotami na planetoidę, lub w dalekiej przyszłości nawet załogową sondę na planetoidę, przelatującą w pobliżu Ziemi, niż eksploatować te najtrudniej dostępne złoża z naszej planety.
- Za kilka, kilkanaście lat, nikogo nie będzie to już dziwić. Zobaczymy jak wydobywamy niektóre metale szlachetne z planetoid - przyznał Wójcicki.
Dodaje, że przełomowym wydarzeniem było zbudowanie rakiety, która potrafi wrócić z Kosmosu i bezpiecznie wylądować na Ziemi. Dzięki temu rozpoczęto poważnie myśleć o "kolonizacji" Kosmosu i o możliwości turystycznych wycieczek kosmicznych. Jednak zanim do tego dojdzie naukowcy chcą spróbować wysłać sondy na asteroidy, w celu eksploatacji złóż minerałów i sprowadzić je na Ziemię.
Walka o Kosmos
Wizja wydobycia minerałów z asteroid narodziła się także w głowach amerykańskich naukowców z NASA. To oni jako pierwsi stworzyli prawo, które pozwala na wydobywanie surowców z obiektów kosmiczny.
Zobacz całą rozmowę z Karolem Wójcickim:
Autor: AD/jap / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock