Na migreny cierpią miliony ludzi na świecie. Dotychczas przyczyny ich pojawiania się nie były znane. Amerykańscy naukowcy twierdzą, że rozwiązali tę zagadkę. Ich wyniki wskazują, że winę za to ponosi niekompletne ukrwienie mózgu.
Wcześniejsze teorie naukowe zakładały, że ich przyczyną są rozszerzające się naczynia krwionośne w mózgu, lub nieprawidłowa reakcja neuronów. Jednak podczas badań osób mających atak, wielokrotnie notowano zwężone naczynia, a także prawidłowe reakcje neuronów.
Odkrycia dokonano badając pacjentów nieinwazyjną metodą rezonansu magnetycznego. Dzięki zastosowaniu środka cieniującego, lekarze na Uniwersytecie w Pensylwanii mogli dokładnie obejrzeć i porównać układ naczyń krwionośnych każdego z pacjentów.
Szersza perspektywa
Naukowcy nie dali za wygraną, i postanowili spojrzeć na problem z szerszej perspektywy. Zaczęto porównywać mózgi osób cierpiących na migreny z pacjentami nigdy nie mającymi z nimi do czynienia. Naukowcy zauważyli, że mózgi osób "migrenowych" miały niekompletne tzw. koło Willsa - układ tętnic zaopatrujących mózgowie w krew, leżących na jego podstawie.
- Struktura naczyń krwionośnych mózgu osób cierpiących na migrenę faktycznie różni się od osób zdrowych - przyznał dr Brett Cucchiara, profesor neurologii.
- Różnice zdają się mieć wpływ na przepływ krwi w mózgu, co może powodować migreny. To wyjaśniałoby, dlaczego niektóre osoby po prostu na nie cieprią, a inne nie. - podkreślił.
Jedna odpowiedź na wiele pytań?
Przeprowadzono je na grupie 170 ochotników, podzielonych na trzy grupy kontrolne. Jedna była kompletnie zdrowa, zaś pozostałe dwie dzieliły się na migreny z tzw. aurą oraz bez. Okazało się, że niepełne koło Willsa najczęściej znajdywano u osób z aurą - aż 73 proc. z pacjentów miało braki w kole.
- Nieprawidłowości w budowie kręgu Willsa, i przepływie krwi najbardziej rzucały się w oczy w tylniej części mózgu, gdzie znajduje się kora wzrokowa. Być może jest to także odpowiedź na to, dlaczego podczas migreny pacjenci zgłaszają problemy ze wzrokiem - plamy, faliste linie, nadwrażliwość na pewne kolory i światłowstręt - powiedział John Detre, profesor neurologii i radiologii i wspołautor opublikowanych badań.
Autor: mb/jaś / Źródło: science daily