Krzemowy mikrochip, za pomocą którego nasze telefony komórkowe będą w stanie prześwietlać różne materiały, stworzyli naukowcy z California Institute of Technology. Badacze zapewniają, że ich urządzenia działa - udało im się dzięki niemu prześwietlić m.in. maskotkę, we wnętrzu której ukryte był nóż i nabój.
Inżynierowie z California Institute of Technology, Ali Hajimiri i Kaushik Sengupta, opracowali niewielki krzemowy chip, który wytwarza tzw. fale submilimetrowe, czyli fale elektromagnetyczne o bardzo wysokiej częstotliwości. Dzięki niemu urządzenia przenośne, które towarzyszą nam w życiu codziennym - np. telefony komórkowe - będą w stanie "prześwietlać" różnego rodzaju materiały.
Technologia CMOS w nowej odsłonie
Hajimiri i Sengupta stworzyli krzemowy mikrochip, przystosowując do swoich potrzeb tzw. technologię CMOS, służącą do wytwarzania układów scalonych i występującą powszechnie w sprzęcie elektronicznym.
To działa!
- Nie mówimy wyłącznie o możliwościach wynalazku, my je demonstrujemy - mówi Hajimiri. - Kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy rezultaty, zaparły nam dech w piersiach - dodaje.
Hajimiri i Sengupta umieścili swój mikrochip w skanerze. Okazało się, że są w stanie zobaczyć np. nóż i nabój ukryte we wnętrzu dziecięcej maskotki bez konieczności rozcinania jej.
Diagnoza nowotworów
Nie tylko "prześwietlaniu" mają służyć niezwykłe mikrochipy, kiedy już zostaną umieszczone, w naszych telefonach komórkowych. Będzie można za ich pomocą m.in. bezprzewodowo się komunikować. W przyszłości technologia ta może przyczynić się natomiast do nieinwazyjnego diagnozowania chorób nowotworowych.
Autor: map/rs / Źródło: science daily