Dlaczego czekająca nas właśnie faza Srebrnego Globu nazywana jest "Pełnią Robaczego Księżyca"?
Otóż na początku marca, kiedy temperatury wzrastają, ściskający glebę mróz odpuszcza. Na powierzchnię ziemi wydostają się takie stworzenia, jak m.in. dżdżownice. To właśnie na ich cześć Indianie z Ameryki Północnej ukuli to wyrażenie.
JEŚLI UDA WAM SIĘ STOTOGRAFOWAĆ PEŁNIĘ, PRZEŚLIJCIE ZDJĘCIA NA KONTAKT METEO
W tym roku "Pełnia Robaczego Księżyca" (przez niektórych zwana też "ślimaczą") rozpocznie się 8 marca o godz. 10.39. Uważnie patrzcie pod nogi! Niewykluczone, że na swojej drodze spotkacie żyjątko, które dopiero co opuściło krainę ciemności.
Kolejna już w kwietniu
Pierwsza wiosenna pełnia będzie miała natomiast miejsce szóstego kwietnia o godz. 21.19. O tym, dlaczego nazywa się ją Pełnią Różowego Ksieżyca na pewno dowiecie się z TVN Meteo.
Autor: map//kdj / Źródło: TVN Meteo