W materiale wydostającym się z pęknięć na powierzchni Enceladusa, jednego z księżyców Saturna, odkryto duże molekuły organiczne. Odkrycie umożliwiła analiza danych z amerykańskiej sondy Cassini.
To kolejne tego rodzaju odkrycie, o jakim poinformowano w ostatnich dniach. Na początku czerwca opinia publiczna dowiedziała się, że w próbkach marsjańskich skał znaleziono organiczne cząsteczki. Ich obecność wykryto w laboratorium na pokładzie łazika Curiosity, który od ponad pięciu lat eksploruje powierzchnię Czerwonej Planety.
Życie na "oceanicznym świecie"?
Jak zaznaczyła amerykańska agencja kosmiczna NASA, informując w środę o odkryciu na Enceladusie, wzmacnia ono tezę, iż ten "oceaniczny świat" dysponuje warunkami "odpowiednimi dla życia".
Dr Hunter Waite z Southwest Research Institute w San Antonio w Teksasie tłumaczył, że naukowcy zidentyfikowali potencjalne źródło pożywienia dla ewentualnych pozaziemskich bakterii, jeśli takowe występują w podpowierzchniowym oceanie Enceladusa.
Najnowsze wyniki badań opublikowano w czasopiśmie "Nature".
Co wydostaje się spod lodowej powierzchni
Sonda Cassini zakończyła swoją misję badania Saturna, jego pierścieni i księżyców w połowie września 2017 roku. Zanim to jednak nastąpiło, zbadała m.in. materię wydostającą się spod lodowej powierzchni Enceladusa.
- Enceladus znów nas zaskoczył. Wcześniej zidentyfikowano jedynie najprostsze molekuły organiczne złożone z kilku atomów węgla. Teraz okazuje się, że są tam cząsteczki o masach przekraczających 200 jednostek masy atomowej. To dziesięć razy więcej niż ma cząsteczka metanu - tłumaczył dr Christopher Glein z Southwest Research Institute, współautor publikacji w "Nature". Badań dokonano zarówno podczas przelotu sondy nad powierzchnią księżyca, jak i w rejonie pierścienia E, który uformował się z lodowych ziaren uciekających z Enceladusa.
Następny krok naukowców
Pomiary zostały przeprowadzone przy pomocy dwóch instrumentów pracujących na pokładzie sondy kosmicznej. Był to przyrząd do analizy pyłu Cosmic Dust Analyzer (CDA) oraz spektrometr masowy Ion and Neutral Mass Spectrometer (INMS). 28 października 2015 r., podczas bliskiego przelotu sondy Cassini and Enceladusem, przyrząd INMS wykrył wodór molekularny w trakcie lotu nad wyrzutem materii. Wcześniej było już wiadomo, że pod powierzchnią tego księżyca znajduje się globalny ocean, a pod nim skaliste jądro. Wodór może pochodzić z oddziaływań geochemicznych pomiędzy wodą a skałami w środowisku hydrotermalnym. Dr Hunter Waite, kierownik naukowy instrumentu INMS, tłumaczył, że wodór stanowi źródło energii chemicznej dla bakterii, które żyją w oceanach na Ziemi w pobliżu kominów hydrotermalnych.
Następnym krokiem naukowców będzie próba ustalenia natury złożonych cząsteczek organicznych w oceanie tego księżyca.
Autor: rzw / Źródło: PAP, NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA/JPL/Space Science Institute