Ponad 1400 interwencji. Wichura jak trąba, pożar od pioruna, złamany krzyż na kościele

Wtorkowa pogoda i szkody, jakie przyniosła
Wtorkowa pogoda i szkody, jakie przyniosła
Wtorkowa pogoda i szkody, jakie przyniosła

Tysiące powalonych drzew, kilkadziesiąt uszkodzonych lub zerwanych dachów, zalane piwnice - to bilans wichur i burz, które we wtorek przeszły nad Polską. Strażacy interweniowali w sumie 1436 razy. Prace, by pozbyć się skutków szkód, trwają.

Jak powiedział w środę rano rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak, 1081 akcji strażaków związanych było z usuwaniem powalonych drzew, które tarasowały drogi, ulice, chodniki, a także z zabezpieczaniem uszkodzonych i zerwanych dachów. Pozostałych 355 interwencji to wypompowywanie wody, głównie z piwnic. - Najtrudniejsza sytuacja, jeśli chodzi o wiatr, była w województwach: wielkopolskim, dolnośląskim, opolskim, śląskim i łódzki. Z kolei jeśli chodzi o opady deszczu - na Kujawach, w Wielkopolsce i woj. pomorskim - dodał Frątczak.

- W całym kraju zostało uszkodzonych lub zerwanych kilkadziesiąt dachów - informował Frątczak.

W Wielkopolsce liczne interwencje

Mnóstwo pracy miała we wtorek straż w Wielkopolsce. Strażacy oczyszczali drogi z dziesiątek powalonych drzew, połamanych gałęzi i fragmentów pozrywanych dachów.

Jak informował we wtorek po godz. 22.30 rzecznik PSP województwa wielkopolskiego, wyładowania atmosferyczne pojawiły się na północy regionu w godzinach wieczornych. Strażacy odnotowali kilka zdarzeń, czyli połamane gałęzie i usuwanie ich z dróg. Burze pojawiły się też nad Poznaniem.

Z kolei na pociąg relacji Kołobrzeg-Przemyśl, w miejscowości Chodzież (Wielkopolska) spadła uszkodzona trakcja kolejowa. Konieczna była ewakuacja pasażerów.

W okolicy Pleszewa, Ostrzeszowa i Ostrowa Wielkopolskiego burze przeszły we wtorek po godz. 14.00. - Na razie strażacy wyjechali do 12 interwencji, ale ich liczba cały czas wzrasta, dostajemy nowe zgłoszenia - mówił wtedy Tomasz Jabłoński, strażak PSP Ostrzeszów.

Złamany krzyż w Grabowie

Nawałnica, jaka przeszła 8 lipca przez miejscowość Grabów nad Prosną, złamała krzyż na jednym z kościołów i uszkodziła lokalny młyn. Zerwany z niego dach przefrunął około 100 metrów, lądując na pobliskiej posesji, na szczęście nikomu nie robiąc krzywdy.

Dach leciał przez 15 m

Jeden z mieszkańców miejscowości Jerzy Sarafinowski relacjonował, że podczas wtorkowej wichury silny wiatr zerwał dach z ośrodka agroturystycznego. Przeleciał on nad domem mieszkalnym. - Przeleciał 15 metrów górą i wylądował na ulicy, uszkadzając sąsiadom płoty, a także wyrywając drzewa - mówił. - Te chmury tak szybko szły, że za chwilę był półmrok. Jedna krokiew z dachu uderzyła w okno wybijając szyby - opisywał warunki Sarafinowski.

Droga krajowa nr 449 pomiędzy m. Grabów nad Prosną i Ostrzeszowem, którą we wtorek zablokowało drzewo, jest już przejezdna. Strażacy sprawnie posprzątali konary powalonych drzew.

Grabów nad Prosną po nawałnicach
Grabów nad Prosną po nawałnicach

Wichura prawie jak trąba w woj. łódzkim

Pojawiły się również informacje o trąbie powietrznej, jaka rzekomo pojawiła się na terenie województwa łódzkiego podczas wtorkowych burz. Kapitan Arkadiusz Makowski, rzecznik komendy Straży Pożarnej, dementował jednak te informacje.

- To silny wiatr, który przeszedł nad powiatem wieluńskim i wieruszowskim - wyjaśnił rzecznik.

Największe szkody nawałnica wyrządziła w miejscowości Biała Rządowa w pow. wieluńskim. Tu burza zerwała w sumie 14 dachów, w tym trzy na budynkach mieszkalnych a 11 na gospodarczych.

Z kolei w pow. wieruszowskim dachy zerwane zostały w pięciu budynkach mieszkalnych, a dwa w gospodarczych. Według strażaków nikomu nic się nie stało. Według Centrum Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi w wyniku nawałnicy, jaka przeszła przede wszystkim przez te powiaty uszkodzeniu uległo 127 stacji średniego napięcia i prądu pozbawionych jest ponad 30 tys. odbiorców.

Biała Rządowa w Łódzkiem
Biała Rządowa w Łódzkiem

Miejscowości bez prądu

Burze nie oszczędziły również województwa lubuskiego - dane z 8 lipca z godz. 18.00 mówią, że bez prądu w województwie pozostawało 4 tys. odbiorców. Uszkodzenia były na bieżąco usuwane przez strażaków, którym w naprawie kabli pomagali pracownicy pogotowia energetycznego.

W powiecie gorzowskim nawałnica spowodowała częściowe uszkodzenia 3 dachów - w gminie Bogdaniec wiatr zerwał z 1/5 blaszanego pokrycia jednego z budynków i uszkodził dachówki na drugim.

W Jeninie, tuż pod Gorzowem Wielkopolskim, drzewo przewaliło się na samochód osobowy. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kilka kilometrów dalej, w Nowinach Wielkich, ogromne drzewo zatarasowało całkowicie drogę. Strażacy nie nadążali usuwać połamanych drzew i gałęzi.

Wiatr łamał drzewa jak zapałki

Po godzinie 16, nad powiatem strzelecko-drezdeneckim przeszła nawałnica, która powaliła wiele drzew. W polu rażenia znalazł się obóz harcerski o nazwie "U stóp Olimpu", który był zorganizowany w Grotowie koło Drezdenka.

Według świadków, wszystko trwało maksymalnie minutę. Najpierw od strony jeziora widać było białą ścianę deszczu, potem momentalnie wszystko zaczęło wznosić się w powietrze. Latały namioty i łódki. Drzewa łamały się jak zapałki. Jedno z nich spadło na stołówkę, w której na szczęście już nie było dzieci.

- Drzewa zaczęły łamać się jak zapałki, przywalając naszą stołówkę, ale nie zaszkodziły żadnemu człowiekowi, bo drużynowi zarządzili ewakuację - relacjonował przewodnik ZHP Mariusz Groblica.

Dzięki szybkiej reakcji opiekunów, wszyscy schowali się w metalowych barakach i to pozwoliło uniknąć tragedii. W stołówce przebywać może do 50 osób, czyli cały obóz. Z obozu harcerskiego ewakuowano dzieci - 42 osoby w wieku 8-14 lat. Ci, których nie zabrali do domów rodzice, przebywają obecnie na pobliskiej plebani w Rąpinie.

Nawałnica spowodowała ogromne straty materialne. Zniszczona została wspomniana stołówka oraz nowo zakupione namioty. Harcerze apelują o pomoc, w odbudowaniu obozu - Nawałnica pozbawiła nas sprzętu na 11 tys. złotych - mówił przewodnik ZHP.

Śląsk także z wieloma interwencjami

We wtorek wieczorem informowano, że około 140 zgłoszeń odebrali śląscy strażacy po burzach, które przechodziły po południu nad woj. śląskim. Nie było poszkodowanych, jednak wystąpiły liczne miejscowe zalania, a silny wiatr łamał drzewa, które uszkadzały samochody i kolejową sieć trakcyjną. Jak poinformował rzecznik śląskiej straży pożarnej Jarosław Wojtasik, najwięcej spośród ok. 140 zgłoszeń w całym regionie pochodziło z Pszczyny i okolic tego miasta. Do wieczora strażacy interweniowali tam ponad 40 razy - przede wszystkim przy połamanych drzewach. - W jednym przypadku drzewo przewróciło się na przejeżdżający samochód, na szczęście bez poszkodowanych; jadąca nim osoba sama się wydostała - wskazał strażak.

- Wichura była niesamowita. Jak mam ponad 50 lat, to jeszcze nigdy nie widziałem takiej ulewy i wichury. Byłem w pracy, ale jak przyjechałem to nie chciałem wierzyć - mówił jeden z mieszkańców Pszczyny.

- Straszne wiatrzysko było, silny deszcz, później grad też leciał - relacjonowała inna mieszkanka miasta.

Piorun uderzył w budynek

Niebezpieczne zdarzenia miały też miejsce w innych częściach regionu. Na terenie powiatu kłobuckiego piorun uderzył w budynek mieszkalny. Choć pożar został szybko ugaszony, spaliły się dach i poddasze, a jedna starsza osoba - w związku ze stresem – została zabrana do szpitala. W Rybniku z kolei wiatr uszkodził dach na remontowanym budynku, w którym nikogo nie było. Mimo silnych miejscami opadów i uszkodzeń drzew wszystkie główne drogi w woj. śląskim pozostawały przejezdne. Mieszkańcy zgłaszali natomiast wiele zalanych lub zablokowanych dróg lokalnych (z Pszczyny pochodziło kilkanaście takich zgłoszeń). Strażacy sygnalizowali jednak, że w przypadku części zalań do czasu ich przyjazdu woda już spływała.

Problemy na kolei

Problemy pojawiły się natomiast na sieci kolejowej. Jak wynika z informacji o utrudnieniach w ruchu pociągów Kolei Śląskich, w Goczałkowicach przewrócone drzewo zablokowało ruch na głównej linii Bielsko-Biała-Katowice (w ciągu kilkudziesięciu minut udało się udrożnić jeden tor). Podobna sytuacja miała miejsce na lokalnym połączeniu Pszczyna-Rybnik.

Z powodu skomplikowanej awarii sieci energetycznej w Tychach, Katowicach Ligocie i Goczałkowicach, powstały poważne utrudnienia na liniach: Tychy Lodowisko–Katowice–Sosnowiec, Katowice-Bielsko-Biała-Żywiec-Zwardoń oraz Katowice-Wisła Głębce i Katowice-Rybnik-Racibórz. Choć ruch na tym pierwszym, aglomeracyjnym połączeniu został po południu przywrócony, z pozostałych pociągi początkowo wypadały, a potem wracały na trasy ze znacznymi opóźnieniami.

W środę ma być podobnie

- Synoptycy zapowiadają, że także w środę w wielu miejscach będą nawałnice. Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Usuńmy donice z parapetów i balkonów, jeśli wychodzimy, mimo upału, pozamykajmy okna i drzwi. Jeśli burza zacznie się gdy będziemy np. w drodze do pracy lub z pracy do domu nie chowajmy się pod drzewami, wiatami czy słupami, tylko w budynku. Jeśli jedziemy autem, zatrzymajmy się na poboczu lub lepiej na parkingu i przeczekajmy - przypomniał Frątczak.

Zaapelował też, by jeśli nawałnica zaczyna się gdy wypoczywamy nad wodą, natychmiast z niej wyjść, a jeśli żeglujemy – dobić do brzegu.

- W górach, kiedy słyszymy ostrzegające komunikaty, po prostu nie wychodźmy na szlak – zaznaczył.

Pogoda w środę też będzie dynamiczna
Pogoda w środę też będzie dynamiczna

Autor: mb,pw/map / Źródło: TVN 24, Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Kolejne dni przyniosą ciepłą, ale burzową pogodę. Zjawiskom miejscami będzie towarzyszył grad, a także ulewny deszcz. Tuż przed weekendem rozpocznie się zmiana, którą najbardziej odczujemy na termometrach. Nadchodzi ochłodzenie.

Zwrot w pogodzie już niedługo. Nadchodzi ochłodzenie

Zwrot w pogodzie już niedługo. Nadchodzi ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro. Nocą miejscami mogą pojawić się jeszcze opady deszczu, a także burze. Groźnych zjawisk należy spodziewać się też we wtorek 22.04. Termometry pokażą w dzień do 24 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - wtorek, 22.04. Noc miejscami może być niespokojna

Pogoda na jutro - wtorek, 22.04. Noc miejscami może być niespokojna

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ciepło w święta i jeszcze chwilę po nich to ostatni etap kwietniowego lata. Co później czeka nas w pogodzie? Sprawdź autorską, długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: możliwy powrót przymrozków

Pogoda na 16 dni: możliwy powrót przymrozków

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkańcy części zachodnich regionów Francji zmagają się ze skutkami powodzi. Po wylaniu rzek ewakuowano kilkaset osób, w wielu domach nie ma prądu.

Wylały rzeki. Ewakuacje, ponad tysiąc domów bez prądu

Wylały rzeki. Ewakuacje, ponad tysiąc domów bez prądu

Źródło:
francebleu.br, francetvinfo.fr

W części kraju wciąż obowiązują alarmy pierwszego stopnia przed burzami, wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Wyładowaniom towarzyszyć mają obfite opady deszczu i silny wiatr. Może też sypnąć gradem.

Uwaga, tu możliwe są burze. IMGW ostrzega

Uwaga, tu możliwe są burze. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W kilku regionach kraju w lasach panuje duże zagrożenie pożarowe - wynika z mapy Instytutu Badawczego Leśnictwa. W wielu miejscach niebezpieczeństwo wybuchu pożaru jest średnie. O rozwagę i stosowanie się do zaleceń służb w związku z suszą apelował w poniedziałek premier Donald Tusk.

"Jedna chwila nieuwagi i dramat gotowy". Duże zagrożenie

"Jedna chwila nieuwagi i dramat gotowy". Duże zagrożenie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IBL, PAP

Osy dachowe sieją spustoszenie w australijskim stanie Wiktoria. Przez owady zamknięto kawiarnie, a dzieci boją się wyjść z domów. Według ekspertów, wzrost populacji tego gatunku związany jest z cieplejszą niż zwykle jesienią.

Zamknięte kawiarnie. Mieszkańcy zmagają się z inwazją os

Zamknięte kawiarnie. Mieszkańcy zmagają się z inwazją os

Źródło:
ABC News

Strażacy walczą z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień objął obszar o powierzchni około 450 hektarów. Ze względu na dużą liczbę użytych do działań śmigłowców i samolotu, ale również dronów, na miejsce pożaru skierowano koordynatora operacji lotniczych z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. We wtorek rano do dyspozycji będzie dodatkowych prawie 300 funkcjonariuszy.

Dwa odcinki bojowe i bardzo dynamiczna sytuacja

Dwa odcinki bojowe i bardzo dynamiczna sytuacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

14-letnia dziewczynka został zabiła przez lwicę. Do zdarzenia doszło na ranczu graniczącym z południowymi krańcami Parku Narodowego Nairobi w Kenii. Do innego, tragicznego wypadku doszło w rezerwacie położonym na północ od stolicy tego kraju. Słoń stratował tam 54-letniego mężczyznę.

Lew i słoń zabiły w weekend dwie osoby. Wśród ofiar nastolatka

Lew i słoń zabiły w weekend dwie osoby. Wśród ofiar nastolatka

Źródło:
CNN, PAP

Burzowy front, który w weekend nawiedził część Oklahomy i Teksasu, przyniósł ze sobą niszczycielskie tornada, ulewne deszcze i gradobicie. Na skutek żywiołu zginęły trzy osoby.

Niszczycielska seria tornad, ulewy. Nie żyją trzy osoby

Niszczycielska seria tornad, ulewy. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
PAP, CNN

Koniec kwietnia i początek maja to czas, kiedy w lasach na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, można spotkać żmije zygzakowate. To okres, kiedy gady te mają okres godowy - przypominają leśnicy.

Atakują odruchowo, uważajmy na nie, będąc w podkarpackich lasach

Atakują odruchowo, uważajmy na nie, będąc w podkarpackich lasach

Źródło:
PAP

Chińscy naukowcy przeanalizowali genom różnych odmian roślin, by określić ich wspólnego przodka. Kwiat, od którego wywodzą się dzisiejsze róże, wyglądał zupełnie inaczej niż rośliny dostępne w kwiaciarniach.

Naukowcy odkryli, jak wyglądał przodek róż

Naukowcy odkryli, jak wyglądał przodek róż

Źródło:
Science X Network

2025 rok już teraz może okazać się jednym z najgorszych sezonów pod względem pożarów Wielkiej Brytanii - alarmują organizacje ochrony przyrody. Bezwzględny żywioł przyczynia się do wyginięcia najrzadszych gatunków zwierząt.

Wielka Brytania. Cenne gatunki płonęły żywcem

Wielka Brytania. Cenne gatunki płonęły żywcem

Źródło:
BBC, National Trust

O fascynujących szczegółach ze świata kleszczy opowiada entomolog profesor Stanisław Ignatowicz.

Dla kur bywają przysmakiem. Tego o kleszczach mogliście nie wiedzieć

Dla kur bywają przysmakiem. Tego o kleszczach mogliście nie wiedzieć

Źródło:
PAP

Australijskie służby mierzą się z tragiczną falą utonięć w świąteczny weekend. Na wschodnim wybrzeżu szaleje silny wiatr powodujący powstawanie kilkumetrowych fal. W sumie od piątku w Nowej Południowej Walii oraz w pobliżu Melbourne zmarło sześć osób.

Kilkumetrowe fale porywają ludzi. Sześć osób nie żyje

Kilkumetrowe fale porywają ludzi. Sześć osób nie żyje

Źródło:
ABC, PAP, Reuters

Najstarszy czynny amerykański astronauta Don Pettit, wraz z dwoma rosyjskimi kosmonautami, wrócił na Ziemię. Mężczyźni bezpiecznie wylądowali na pokładzie kapsuły kosmicznej Sojuz MS-26. Pettit w dniu powrotu na naszą planetę obchodził 70. urodziny.

Wrócił na Ziemię w dniu swoich 70. urodzin

Wrócił na Ziemię w dniu swoich 70. urodzin

Źródło:
PAP, Reuters

Właściciel farmy w amerykańskim stanie Iowa rzucił się na pomoc zwierzętom po tym, jak w jego stodołę uderzyło tornado. Żywioł niemal zrównał z ziemią budynek, w którym znajdowało się kilkadziesiąt jagniąt i maciorek. Dzięki bohaterskiej postawie mężczyzny udało uratować się większość z nich.

Tornado zrównało stodołę z ziemią. Rolnik rzucił się na pomoc zwierzętom

Tornado zrównało stodołę z ziemią. Rolnik rzucił się na pomoc zwierzętom

Źródło:
CNN

Nawałnica przeszła przez podkarpacką gminę Pawłosiów. Obfite opady spowodowały, że wylał tam niewielki potok. Zalanych zostało ponad 150 budynków. - Straty są ogromne, mieszkańcy mówią, również ci najstarsi, że tak wielkich opadów deszczu sobie nie przypominają - relacjonował Marcin Kwaśny, reporter TVN24.

"To nie była zwykła burza". Ogromne straty w gminie na Podkarpaciu

"To nie była zwykła burza". Ogromne straty w gminie na Podkarpaciu

Źródło:
TVN24, PAP, tvnmeteo.pl

Rozpoczyna się kolejny piękny, wiosenny dzień, a przyroda tętni życiem. Niestety, ty już wiesz, że ból zatok, łzawiące oczy i alergiczny katar mogą zepsuć Ci ten czas. Sięgnij po OtriAllergy Control, pierwszy spray z flutykazonem dostępny bez recepty, produkowany przez markę Otrivin - ekspertów w walce z katarem. Dzięki niemu poczujesz ulgę na długie godziny i znów będziesz cieszyć się życiem bez przeszkód. Dowiedz się, w jaki sposób może pomóc Ci w opanowaniu objawów alergii!

Alergia nie ułatwia Ci życia? Przejmij nad nią kontrolę!

Alergia nie ułatwia Ci życia? Przejmij nad nią kontrolę!

Źródło:
Materiał promocyjny

W sobotę w Tatrach doszło do dwóch groźnych wypadków. Jak przekazało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mimo pogodnej aury warunki w górach są trudne. Podczas wycieczek powinniśmy zachować ostrożność i mieć przy sobie niezbędny sprzęt.

Dwa niebezpieczne wypadki w Tatrach

Dwa niebezpieczne wypadki w Tatrach

Źródło:
PAP, TOPR

Uderzenie pioruna było prawdopodobnie przyczyną spłonięcia dzwonnicy w ponad stuletnim kościele w Minnesocie. Do zdarzenia doszło w czwartek, gdy nad regionem przechodziły burze i ulewy. To nie jedyny przypadek pożaru, do jakiego doszło podczas gwałtownych zjawisk atmosferycznych.

Zabytkowy kościół zapalił się podczas burzy

Zabytkowy kościół zapalił się podczas burzy

Źródło:
CBS News, MPR News

Donald Trump podpisał rozporządzenia umożliwiające prowadzenie komercyjnych połowów na chronionym obszarze Pacyfiku. Według organizacji ekologicznych, decyzja ta zagraża bezpieczeństwu wielu morskich gatunków. Może ona również negatywnie wpłynąć na produktywność lokalnego rybołówstwa.

Decyzja Trumpa ma pomóc rybakom. Naukowcy ostrzegają, że tylko im przeszkodzi

Decyzja Trumpa ma pomóc rybakom. Naukowcy ostrzegają, że tylko im przeszkodzi

Źródło:
Spectrum News, Oceana

W piątek gwałtowne burze przetoczyły się nad częścią Polski. Najtrudniejsza sytuacja była na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Jak poinformował starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP, strażacy przeprowadzili blisko 700 interwencji. Ich działania polegały głównie na usuwaniu powalonych drzew i gałęzi oraz wypompowywaniu wody z zalanych piwnic i posesji.

Zalane domy, powalone drzewa. Prawie 700 interwencji strażaków

Zalane domy, powalone drzewa. Prawie 700 interwencji strażaków

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, TVN24, tvnmeteo.pl

Zmarł turysta, którego w czwartek porwała lawina w Alpach Francuskich. Do wypadku doszło w popularnym kurorcie Val Thorens. Jak podały lokalne media, tego dnia nad Alpami przechodziła intensywna burza śnieżna, która zatrzymała ruch w części Francji, Włoch i Szwajcarii.

Lawina porwała turystę w popularnym kurorcie. Zmarł w szpitalu

Lawina porwała turystę w popularnym kurorcie. Zmarł w szpitalu

Źródło:
BBC, France24

Pirania w Sanie, bambus na Podkarpaciu - w Polsce coraz częściej pojawiają się nowe gatunki inwazyjne. Eksperci wyjaśniają, że do ich "ucieczki" często dochodzi przez przypadek lub nieuwagę hodowców. Inwazja obcych gatunków jest łatwiejsza do zatrzymania, jeśli wystarczająco wcześnie się ją wykryje.

"Biegnący" bambus i pirania. W Polsce

"Biegnący" bambus i pirania. W Polsce

Źródło:
PAP, Scientific Reports

Silna burza przeszła przez stan Nebraska. Podczas wyładowań mocno sypnęło gradem. Lokalne media podały, że w mieście Fremont lodowe kule powybijały okna w budynkach i samochodach.

Grad walił jak oszalały. Lodowe kule wybiły okna w autach i hotelu

Grad walił jak oszalały. Lodowe kule wybiły okna w autach i hotelu

Źródło:
Reuters, BBC

Ciepłe i bezśnieżne zimy sprawiają, że kleszcze stanowią większe zagrożenie zdrowotne, roznosząc groźne choroby. Kontakt z nimi może mieć każdy, kto przebywa w parkach, lasach lub obszarach, gdzie trawa jest wysoka. Warto znać skuteczne metody ochrony przed tymi pajęczakami.

Po bezśnieżnej zimie kleszcze są groźniejsze

Po bezśnieżnej zimie kleszcze są groźniejsze

Źródło:
PAP