Świadkami wyjątkowego wydarzenia byli mieszkańcy miasta Taizhou na wschodzie Chin. Hodowca kaczek zabrał swoje ptaki na spacer. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie liczba ptaków. Było ich bowiem 5 tysięcy.
Miejscowy hodowca Hong Mingshu zabrał kaczki do stawu usytuowanego po drugiej stronie miasta. Pomagał mu kolega. Do zaganiania stada Chińczycy używali jedynie długich kijów.
Spokojni kierowcy, bezpieczne kaczki
Marsz kaczek wzbudził ciekawość okolicznych kierowców, którzy zatrzymywali auta i z uśmiechem przyglądali się pochodowi ptaków.
Hong Mingshu przeprowadza swoje kaczki przez miasto kilka razy do roku. Twierdzi, że wypasanie ptaków w naturalnych warunkach poprawia smak mięsa.
Hodowca pochwalił się telewizji Reutersa, że w podobnych eskapadach nie stracił dotąd ani jednej kaczki.
Pisaliśmy już o pochodzie kaczek na początku tygodnia, ale teraz macie okazję obejrzeć niesamowite nagranie, udostępnione przez agencję Reutersa.
Autor: adsz/mj / Źródło: Reuters TV