Pięć martwych fok na polskim wybrzeżu. Kolejne nagrody za wskazanie sprawców

Przeznaczono nagrodę za znalezienie sprawcy
Nagroda dla osoby, która wskaże zabójcę fok
Źródło: tvn24
Nad Bałtykiem znaleziono już pięć martwych fok, których obrażenia wskazują, że to człowiek przyczynił się do śmierci tych zwierząt. Za wskazanie sprawcy lub sprawców organizacje i osoby prywatne zadeklarowały przekazanie przynajmniej 55 tysięcy złotych nagrody.

To bardzo zły czas dla bałtyckich fok. W ostatnim czasie na polskim wybrzeżu odnaleziono ciała pięciu fok, które miały na sobie obrażenia sugerujące, że to człowiek przyczynił się do ich śmierci. Wyznaczono już w sumie przynajmniej 55 tysięcy złotych nagrody dla osoby, która wskazałaby sprawcę.

- Pomysł wziął się właściwie trochę z bezsilności - tłumaczyła Beata Leszczyńska, behawiorystka i trener zwierząt.

Z inicjatywy katowickiej Fundacji Świat Zwierzętom ogłoszono 30 tysięcy złotych nagrody.

- Wydaje nam się, że to jest taka kwota, która powinna zmobilizować społeczeństwo do działania - mówiła Leszczyńska. - To jest chyba pierwszy taki incydent w Polsce, na taką skalę - podkreśliła.

To była pierwsza zadeklarowana kwota. Po niej pojawiły się kolejne.

20 tysięcy złotych zaoferowała znana pisarka Maria Nurowska za wskazanie, kto zabił foczkę Helenkę. Oświadczyła to na Facebooku:

W środę zaś organizacja WWF poinformowała, że jej darczyńca przekaże dodatkowo 5 tysięcy złotych za ujawnienie sprawcy zabójstw:

Trzy lata więzienia za zabicie foki

Rafał Jankowski z WWF Polska ocenił, że problemem jest nie tylko celowe uśmiercanie zwierząt, ale też ich przypadkowa śmierć w rybackich sieciach.

- Trzeba zmienić narzędzia połowowe, w tym sieci, na bezpieczne dla fok. Takie rozwiązania już są, trzeba je natychmiast wdrożyć - stwierdził.

Argumenty drugiej strony przedstawił szef Związku Rybaków Polskich oraz doradca ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej do spraw rybołówstwa Grzegorz Hałubek.

- Ekologicznie Zatoka Pucka i Zatoka Gdańska są w opłakanym stanie - powiedział Hałubek - Foki, tak jak i ludzie, muszą coś jeść, ale w sytuacji, w której w morzu z powodu zanieczyszczeń brakuje ryb, zwierzę to nie jest w stanie normalnie polować i musi wyrywać ryby z sieci.

Doradca ministra wskazał, iż rybacy czasem wyławiają zaplątane w sieci martwe foki, jednak są to przypadki, jak przekonywał, "naprawdę incydentalne". Polemizował z hipotezą, jakoby to rybacy stali za śmiercią fok.

- Każdy rybak wie, że foka jest gatunkiem chronionym, za którego uśmiercenie grozi trzy lata więzienia. Nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek ryzykował taki wyrok, nawet jeśli uważa, że foka utrudnia połów - powiedział.

Foki są bezbronne

Ciężko stwierdzić, co powoduje, że ludzie zachowują się bestialsko wobec zwierząt.

- Najłatwiej powiedzieć: głupota. Każdy człowiek ma w sobie jakąś dozę okrucieństwa - zauważyła Leszczyńska. - Niestety, okrucieństwo jest teraz coraz częstszym zjawiskiem, zwłaszcza wobec zwierząt, na których łatwo jest wyładować swoją frustrację i złość - stwierdziła.

Dlaczego foki?

- Są bezbronne, nie potrafią uciekać. Foki mają tak ograniczoną ruchowość, że praktycznie każdy jest w stanie zrobić im krzywdę. Czy to jest ktoś, kto znajduje w tym przyjemność i jest po prostu okrutnym człowiekiem, czy to jest jakieś zorganizowane działanie, które ma na celu w ogóle eliminację fok, bo one też wchodzą w jakiś konflikt interesów - mówiła behawiorystka.

Beata Leszczyńska o zabijaniu fok:

Dlaczego to właśnie foki padły ofiarą okrucieństwa?

Dlaczego to właśnie foki padły ofiarą okrucieństwa?

Trzy foki w Zatoce Puckiej

Pierwsze dwie martwe foki znaleziono 26 maja na plaży w gdyńskim Oksywiu. Spacerowicze natrafili na ciała zwierząt z pętlami ze sznurów, do których ktoś przywiązał cegły.

Kolejna była Helenka, która na wolności spędziła jedynie dwa tygodnie. Jej ciało z roztrzaskaną czaszką znaleziono 29 maja na helskiej plaży. "Obrażenia jednoznacznie wskazują, że foka została zabita przez człowieka - miała zdruzgotaną czaszkę" - podali pracownicy fokarium na Helu.

Na czwartą fokę natrafiono w niedzielę 3 czerwca na Ryfie Mew koło Kuźnicy, trzy mile w głąb morza. Ciało dryfowało w wodzie. Zwierzę miało rozcięty brzuch.

Piąta martwa foka została odnaleziona 5 czerwca na plaży w Jastrzębiej Górze.

Policja w Pucku prowadzi działania operacyjne w celu ustalenia okoliczności śmierci fok.

- Codziennie robimy wszystko, żeby ustalić, kto stoi za śmiercią zwierząt. Jedną z hipotez jest to, że mógł przyczynić się do tego człowiek - przyznaje sierż. Ewa Bresińska, rzecznik komendanta powiatowego policji w Pucku.

Miejsca, w których znaleziono martwe foki
Miejsca, w których znaleziono martwe foki
Źródło: Google Maps
Rozmowa z kierownikiem stacji morskiej w związku ze śmiercią fok

Rozmowa z kierownikiem stacji morskiej w związku ze śmiercią fok

Autor: ao,amm/map,rzw / Źródło: tvn24

Czytaj także: