Simon Berrow, Frances Bermingham i Nick Massett, członkowie ekologicznej Irish Whale and Dolphin Group, wyruszając w zeszłym tygodniu na wody u zachodnich wybrzeży Irlandii, nie spodziewali się spotkać znajomo wyglądającej pary humbaków, czyli długopłetwców oceanicznych.
Spotkanie po latach
Badacze wypłynęli, aby nagrać wieloryby w ramach programu badającego ich populację. Wyposażeni byli w nowe urządzenie rejestrujące, dzięki któremu kilka dni wcześniej udało się zlokalizować jednocześnie pięć wielorybów.
W wodach na zachód od wyspy Inishtooskert udało się wyśledzić cztery długopłetwce oceaniczne. Okazało się, że dwa z nich zostały sfotografowane po raz pierwszy 20 lat temu, we wrześniu 1999 roku. Ich zdjęcia trafiły do jednego z katalogów Irish Whale and Dolphin Group.
Uciekają od cywilizacji
Naukowcy skontaktowali się z Eoinem O'Mahonym, fotografem, który udokumentował walenie przed laty.
- Byłem zaskoczony, słysząc, że te dwa długopłetwce, które sfilmowałem 20 lat temu, rozpoznano u wybrzeża Kerry. Odpowiedź, jak mogły przetrwać razem przez 20 lat w wodach z zatłoczonymi szlakami żeglugowymi, zanieczyszczonymi plastikowymi odpadami, nie jest czymś niezwykłym. Przyciągają je tu spokojne wybrzeża i obfitość jedzenia - powiedział.
Śpiewające walenie
Długopłetwce oceaniczne mogą osiągać do 17 metrów długości i ważyć do 45 ton. Charakteryzują się specyficzną budową - mają długie płetwy piersiowe i pokrytą guzkami głowę.
Walenie te słyną z wydawania około 20-minutowych pieśni, słyszalnych na przestrzeni setek kilometrów. Ich głównym pokarmem są kryl i małe ryby. Przez wiele lat, z powodu polowań, ich populacja drastycznie malała. Obecnie, dzięki kontroli gatunku prowadzonej przez Międzynarodową Komisję Wielorybnictwa (IWC), w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych są klasyfikowane jako zwierzęta najmniejszej troski.
Autor: kw/rp / Źródło: ENEX