Mają 4 i 5 lat, są pandami i w poniedziałek przyjechały do Toronto z dalekich Chin. Kanada zgotowała im przyjęcie z honorami. Parę zwierząt powitał sam premier z małżonką.
5-letnia panda Ershun i jej o rok młodszy kolega Damao przylecieli na lotnisko w Toronto specjalnym samolotem. Podróż z Chin zajęła im 15 godzin.
Transport pand został uzgodniony na najwyższym szczeblu w lutym w czasie wizyty premiera Kanady Stephena Harpera w Chinach. Na lotnisku powiedział on, że chińskie zwierzęta "pogłębią zrozumienie" pomiędzy dwoma krajami.
Pod specjalną opieką
Zwierzęta zamieszkają w ogrodach zoologicznych w Toronto i Calgary, po 5 lat w każdym z nich. Zoo w Toronto zbudowało specjalne, przestrzenne pomieszczenie zdolne pomieścić trzy pandy. Para będzie karmiona pędami bambusa, które zoo ściągnie z amerykańskiego stanu Tennessee, a nad ich zdrowiem czuwać będzie dwóch weterynarzy.
Po miesięcznej kwarantannie zwierzęta będą mogły wyjść na wybieg. W połowie maja zobaczą je Kanadyjczycy.
Autor: pk\mtom / Źródło: Reuters TV