"Oświetl Wybrzeże". Amerykanie uczcili pamięć ofiar huraganu Sandy


Mieszkańcy Wschodniego Wybrzeża symbolicznym zapaleniem światełek obchodzili we wtorek pierwszą rocznicę uformowania się Sandy. Ustawione w kształt serca lampki zapalono ku czci tych, którzy stracili życie w ubiegłym roku. 29 października uderzył huragan Sandy nazwany później "Frankenstormem". Doprowadził do śmierci łącznie ponad 250 osób i szkód szacowanych na ponad 65 mld dolarów.

W Staten Island (Nowy Jork) mieszkańcy w ramach akcji "Oświetl Wybrzeże" wypuścili na wodę zapalone świeczki. Uroczystości żałobne odbyły się także w Nowym Jorku i Brooklynie.

Od uderzenia huraganu we Wschodnie Wybrzeże USA minął już rok, ale nadal trwa usuwanie jego skutków. Wiele domów nie zostało jeszcze odbudowanych.

Sandy

Burza tropikalna Sandy narodziła się w poniedziałek 22 października na Morzu Karaibskim. Była tak silna, że zaledwie sześć godzin po tym jak powstała, otrzymała status burzy tropikalnej. W środę 24 października - na chwilę przed tym, jak cyklon znalazł się nad Jamajką - był już huraganem. Jako taki zdążył zahaczyć też o Kubę w czwartek 25 października i o Bahamy w piątek 26 października, gdzie pozostawił spore zniszczenia.

29 października uderzył we Wschodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie pozostawił po sobie ponad 250 ofiar śmiertelnych i kilkadziesiąt miliardów dolarów strat. Huragan Sandy nawet po tym jak odszedł, paraliżował północno-wschodnie stany USA.

Sandy od narodzin, po wizytę nad Wschodnim Wybrzeżem, aż do przemiany w słaby niż. Niezwykły satelitarny film poklatkowy (NASA)
Sandy od narodzin, po wizytę nad Wschodnim Wybrzeżem, aż do przemiany w słaby niż. Niezwykły satelitarny film poklatkowy (NASA)

Piątek: pierwsze ostrzeżenia

Tego dnia gubernatorzy stanów położonych na wschodnim wybrzeżu USA ogłosili ostrzeżenia przed atakiem huraganu Sandy, który miał być wyjątkowo silny. Od meteorologów otrzymał nawet przydomek "Frankenstorm", ponieważ według prognoz, trzy odrębne ogniska huraganu miały połączyć się w jeden gigantyczny wir.

Na długim odcinku wybrzeża od Karoliny Południowej i Północnej do Maine obowiązywał stan pogotowia. Proszono, żeby w czasie kataklizmu nie wychodzić z domu i jeździć samochodem tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. Radzono też, by w czasie wyłączeń prądu nie używać świec ze względu na zagrożenie pożarem i trzymać się z daleka od luźnych przewodów trakcji elektrycznej.

Informacje o ewakuacjach

Nad ranem w sobotę 27 października huragan z powrotem stał się burzą tropikalną, jednak tylko kilka godzin zajęła mu ponowna przemiana w huragan. W niedzielę 28 października jako taki nadal szalał nad oceanem.

W weekend lokalne władze nadal ostrzegały mieszkańców Wschodniego Wybrzeża przed tym, co może się wydarzyć.

- Myślę, że poniedziałek i wtorek będą ciężkimi dniami - powiedział gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo i zapowiedział, że mieszkańcy szczególnie zagrożonych części metropolii mają być ewakuowani. Chodziło o około 375 tys. osób.

Problemy na lotniskach

Niedziela 28 października przyniosła także informacje o tym, że największe amerykańskie i europejskie linie lotnicze - American Airlines, British Arways, Air France, Lufthansa oraz Lot - odwołały wszystkie odloty i przyloty na lotniska w Nowym Jorku, Waszyngtonie, Baltimore, Bostonie i Filadelfii.

"Śmiejemy się Sandy prosto w nos"

O poranku w poniedziałek 29 października jeszcze niewielu Amerykanów brało sobie do serca ostrzeżenia władz. Tysiące mieszkańców Nowego Jorku spacerowało na zamkniętej dla pojazdów sześciopasmowej drodze szybkiego ruchu przebiegającej przez Manhattan. Niektórzy tańczyli nawet na asfalcie. - Śmiejemy się Sandy prosto w nos i po prostu tańczymy - mówiła młoda kobieta, która wyszła na sześciopasmówkę z córeczką.

Priorytet: ratowanie ludzkiego życia

Inaczej podszedł do sprawy prezydent Barack Obama, który w poniedziałek wrócił do Waszyngtonu, żeby osobiście nadzorować pracę służb odpowiedzialnych za walkę z żywiołem. Oświadczył, że nie troszczy się o swoją kampanię wyborczą i przyszłotygodniowe wybory prezydenckie. Obama zapewnił, że priorytetem jest "ratowanie ludzkiego życia".

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O REAKCJACH AMERYKAŃSKICH POLITYKÓW NA HURAGAN SANDY

W poniedziałkowe popołudnie warunki pogodowe na Wschodnim Wybrzeżu coraz bardziej się pogarszały, przez co nowojorskie ulice pustoszały. Na mieszkańcach metropolii, a także innych miast w nadatlantyckich stanach wrażenie robiły doniesienia o pierwszych zniszczeniach na Long Island i Coney Island.

Uderzenie

Cyklon Sandy uderzył we Wschodnie Wybrzeże w poniedziałkowy wieczór. - Żywioł znalazł się na południu stanu New Jersey, w okolicach Atlantic City - podało amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (National Hurricane Center).

Tuż przed tym jak Sandy dotarł do wybrzeży, NHC ogłosiło, że nie jest to już huragan lecz tzw. pogodowa bomba cyklonowa. Choć Sandy wciąż miała siłę huraganu, to nie posiadała cech burzy tropikalnej, ponieważ nie zasilało jej już ciepło oceanu

Prędkość wiatru w chwili uderzenia wynosiła 129 km/h.

Pierwsze ofiary

Wtorek 30 października przyniósł pierwsze informacje o ofiarach śmiertelnych i zniszczeniach spowodowanych przez żywioł, który nad ranem zdegradowano do rangi zimowego cyklonu.

W dzielnicy Nowego Jorku, Queens, drzewo spadło do dom i przygniotło 29-letniego mieszkańca. Także w hrabstwie Rockland drzewo przygniotło 56-letniego mężczyznę. Dwie osoby zginęły w hrabstwie Morris, w stanie New Jersey, gdy na ich samochód zwaliło się drzewo.

W Nowym Jorku przy 8 Alei i 14 Ulicy prawdopodobnie z powodu porywistego wiatru i ulewy runęła fasada domu. Przy 57 Ulicy i 7 Alei nadłamał się dźwig wykorzystywany przy budowie największego wznoszonego właśnie budynku mieszkalnego Nowego Jorku. W Battery Park w dolnej części Manhattanu odnotowano rekordowe fale, sięgające 3,9 m. Były one najwyższe od 1821 roku. Na Manhattanie bez prądu było 250 tys. domów, a w sąsiednim New Jersey - 969 tys.

Zwiększał się bilans ofiar

Z biegiem dnia dochodziły kolejne wstrząsające informacje - nie tylko o zwiększającym się bilansie ofiar śmiertelnych (zginęło kilkanaście osób w stanach: Nowy Jork, New Jersey, Wirginia Zachodnia, Pensylwania i Connecticut) i liczbie ludzi pozbawionych prądu (8 mln w 18 północno-wschodnich stanach).

Zaznaczono, ze najmocniej spustoszone zostały stany Nowy Jork i New Jersey.

Jak poinformował burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, w samym mieście zginęło wiele osób. Najwięcej ofiar odnotowano w okręgu Queens, gdzie tereny nadbrzeżne zostały zalane, a na jego południowym cyplu Rockaway, w dzielnicy Breezy Point, pożar strawił ponad 100 budynków mieszkalnych. Dzielnica ta wyglądała jak po zniszczeniach wojennych.

Największe szkody od 108 lat

Fala powodziowa zalała również dolny Manhattan, gdzie całe kwartały pozbawione były prądu. Zalane zostały również wszystkie tunele w Nowym Jorku, z wyjątkiem tunelu Lincolna, i wiele stacji metra. Administracja transportu publicznego podała, że szkody dla systemu transportu są największe od 108 lat.

Zalane New Jersey

W New Jersey woda przerwała wał przeciwpowodziowy w hrabstwie Bergen i zalała wiele miejscowości, a kilka - jak Moonachie, Little Ferrie i Carlstadt - odcięła od świata. Ich mieszkańcy chronili się na dachach domów czekając na ratunek.

Jak poinformował gubernator New Jersey, Chris Christie, 2,4 miliona mieszkańców tego stanu było bez prądu. To dwa razy więcej niż po huraganie Irene w zeszłym roku, uważanym wtedy za wyjątkowo katastrofalny.

- To straszne, nigdy czegoś takiego nie widziałem - powiedział gubernator na konferencji prasowej we wtorek opisując swoje wrażenia z lotu helikopterem nad terenami spustoszonymi przez huragan Sandy.

Prezydent ogłasza stan klęski

W Waszyngtonie i stanie Maryland straty były stosunkowo mniejsze. Tylko w niektórych hrabstwach stanu doszło do awarii prądu. Wskutek zetknięcia się Sandy z arktycznym powietrzem z północy, doszło za to do obfitych opadów śniegu na górzystych terenach w stanach Karolina Północna, Wirginia, Wirginia Zachodnia, Pensylwania i Ohio.

We wtorek prezydent Barack Obama ogłosił stan klęski żywiołowej w dotkniętych huraganem stanach Nowy Jork i New Jersey, co gwarantuje im pomoc rządu federalnego w usuwaniu zniszczeń.

Środa: pogoda spokojniejsza

W środę sytuacja pogodowa uspokoiła się na tyle, że Wschodnie Wybrzeże powoli zaczęło podnosić się po ataku niszczycielskiego huraganu.

Otwarto dwa międzynarodowe lotniska nowojorskie - im. Johna Kennedy'ego i Newark. Porty lotnicze wznowiły jednak działalność "w bardzo ograniczonym stopniu".

Ruszyła także zamknięta przez dwa dni nowojorska giełda.

W środę rano bez prądu pozostawało jeszcze około 6,5 miliona ludzi, z tego 4 miliony w stanach Nowy Jork i New Jersey. Brak elektryczności szczególnie dotkliwy był dla nowojorskiego szpitala Bellevue na Manhattanie, z którego ewakuowano w środę około 500 pacjentów.

Czwartek: częściowo kursowało metro

W czwartek 1 listopada częściowo przywrócono w Nowym Jorku kursowanie metra, które zostało sparaliżowane na skutek zalania stacji i tunelów pod East River.

We wszystkich 15 stanach dotkniętych kataklizmem nadal około 4,7 miliona ludzi pozbawionych było elektryczności. Długotrwałe uszkodzenie sieci przesyłowej, jak ogłosiła wtedy agencja ubezpieczeniowa Eqecat, doprowadziło do sytuacji, w której straty wyrządzone przez Sandy będą kosztować od 30 mld do nawet 50 mld dolarów, a nie 10-20 mld, jak szacowano wcześniej.

Piątek: ponad 100 ofiar śmiertelnych

W piątek 2 listopada amerykańskie media donosiły, że w Stanach Zjednoczonych, a także w Kanadzie, za sprawą Sandy zginęło ponad 100 osób. Życie straciło ponad 40 obywateli miasta Nowy Jork, z których połowę stanowili mieszkańcy Staten Island.

Sobota: w 80 proc. działa metro

Jak poinformował Cuomo, w sobotę w Nowym Jorku metro działało już w 80 proc. Mieszkańcy stanu musieli się za to mierzyć z brakiem gazu.

Gubernator stanu New Jersey ogłosił z kolei racjonowanie od soboty benzyny w 12 na 21 hrabstw. Chris Christie wydał zarządzenie, że samochody z rejestracją kończącą się na parzystą liczbę mogą tankować w dni parzyste dni, a samochody z liczbą nieparzystą - w nieparzyste.

Ograniczenia mają trwać do czasu, aż sytuacja się polepszy. - Jest konieczne, aby nasze rodziny miały dostęp do produktów pierwszej potrzeby, takich jak benzyna. To zarządzenie złagodzi napięcia na stacjach, które są jeszcze otwarte - powiedział Christie.

Bilans ofiar rośnie

Tego dnia poinformowano także, że bilans ofiar huraganu wzrósł do 110, a ponad milion domów i firm pozostawało nadal bez prądu. To znaczny postęp w porównaniu z piątkiem, kiedy prądu nie miało ponad 3,5 mln gospodarstw domowych i firm.

Brak prądu i oleju opałowego był dotkliwy przez przejmujące zimno. Temperatura na północnym wschodzie USA spadła w sobotę do ok. 3 st. C, a na kolejny tydzień meteorolodzy zapowiadali przymrozki. Najgorsza sytuacja panuje na Staten Island. Mieszkańcy usiłowali ogrzewać swoje domy drewnem a nawet meblami. Wielu miało pretensje do władz, czując się pozostawionymi bez pomocy.

Niedziela: niezwykły bilans

- Po przejściu niszczącego huraganu Sandy przestępczość w Nowym Jorku spadła o ponad 30 proc., z wyjątkiem liczby włamań, która nieco wzrosła - donosiły w niedzielę 4 listopada amerykańskie media.

W okresie pomiędzy poniedziałkiem, kiedy żywioł zaatakował miasto zabijając 41 osób, i piątkiem, liczba morderstw spadła o 86 proc., gwałtów o 44 proc., rozbojów o 30 proc., napadów o 31 proc. a kradzieży samochodów o 24 proc., jak oświadczył rzecznik policji nowojorskiej Paul Browne.

Dodał jednak, że w tym samym czasie liczba włamań wzrosła o 3 proc. Łącznie liczba przestępstw spadła o 32 proc.

Tysiące policjantów patrolowały zniszczone przez huragan dzielnice, żeby zapewnić bezpieczeństwo osobom, które zdecydowały się na powrót do swoich domów. Browne przyznał, że największym problemem są włamania i grabieże w opuszczonych domach.

Poniedziałek: tydzień po huraganie

Po przejściu huraganu Sandy przez Nowy Jork i New Jersey władze USA zaczęły szukać mieszkań dla ludzi wcześniej ewakuowanych ze strefy zagrożenia.

- Naszym celem jest wyprowadzenie ludzi ze schronisk - poinformowała na poniedziałkowej konferencji prasowej, niemal tydzień po uderzeniu huraganu, szefowa departamentu bezpieczeństwa narodowego Janet Napolitano. Jak tłumaczyła, agencje rządowe wyszukują mieszkania i pokoje hotelowe dla osób, które wskutek przejścia huraganu musiały opuścić swe domy.

Wcześniej burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg ocenił, że około 40 tys. mieszkańców jego miasta potrzebuje tymczasowych mieszkań.

Dotychczasowy bilans ofiar na terenie USA i Kanady wyniósł 132 osoby.

Wtorek: wybory

Bloomberg zapowiedział też, że 143 tys. nowojorczyków będą musiały we wtorek w czasie wyborów prezydenckich w USA skorzystać z innych niż dotychczas punktów wyborczych.

W strefach najbardziej dotkniętych huraganem Sandy, zwłaszcza w stanie New Jersey, gdzie brak prądu i poniesione szkody utrudniały przeprowadzenie głosowania, za biura wyborcze służyły wojskowe ciężarówki.

Po głosowaniu uciekali przed burzą

Tuż po zakończeniu wyborów i nieco ponad tydzień po uderzeniu Sandy mieszkańcy stanów Wschodniego Wybrzeża musieli przygotować się na nadejście kolejnego groźnego zjawiska pogodowego - potężnej burzy Nor'easter.

Z obawy przed prognozowaną wysoką falą w Nowym Jorku i New Jersey przeprowadzono ewakuacje mieszkańców z zagrożonych podtopieniamia obszarów

Środa: wiało nawet 105 km/h

W środę Nor'easter przyniósł porywisty wiatr osiągający 105 km/h, opady śniegu i deszczu ze śniegiem oraz wysoką falę i spadek temperatur. Padało w Waszyngtonie, Baltimore, Filadelfii, Nowym Jorku i Hartford w Connecticut oraz w pasie od Maryland po Maine. W Nowym Jorku spadło 5-10 cm śniegu.

Przejście Nor'eastera pozbawiło dostaw energii 22 tys. odbiorców, ktrzy dołączyli do 640 tys. osób wciąż pozostajacych bez prądu po ataku Sandy. W Nowym Jorku pojawiły się problemy z komunikacją. Ze względu na warunki pogodowe w regionie odwołano łącznie 1700 lotów, z czego najwięcej na lotnisku Newark, a część rejsów była opóźniona. W mieście wystapiły problemy w komunikacji.

Autor: mb,pk/mj / Źródło: TVN Meteo

Pozostałe wiadomości

IMGW ostrzega przed burzami. Podczas wyładowań wiatr może osiągać w porywach prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia na południu kraju. Uważajmy na burze

Ostrzeżenia na południu kraju. Uważajmy na burze

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro, czyli na czwartek 18.07. W nocy pojawią się miejscami słabe, przelotne opady deszczu. Dzień przyniesie małe i umiarkowane zachmurzenie. Warunki biometeorologiczne będą neutralne.

Pogoda na jutro - czwartek, 18.07. Miejscami możemy zmoknąć

Pogoda na jutro - czwartek, 18.07. Miejscami możemy zmoknąć

Źródło:
tvnmeteo.pl

W najbliższych dniach synoptycy nie przewidują ekstremalnych upałów. Najcieplej będzie na Dolnym Śląsku, gdzie termometry wskażą 31 stopni Celsjusza. Na początku nowego tygodnia na zachodzie kraju mogą pojawić się burze.

Czeka nas kilka przyjemnych dni, ale na horyzoncie widać powrót upału i burz

Czeka nas kilka przyjemnych dni, ale na horyzoncie widać powrót upału i burz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zalane autostrady, podtopione budynki, brak prądu - z takimi trudnościami musieli się mierzyć mieszkańcy największego kanadyjskiego miasta. Toronto nawiedziły ulewne deszcze. Takich opadów nie było tu od ponad 80 lat.

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CBC, BBC

Fala upałów nawiedziła Grecję. Ze względu na wysoką temperaturę powietrza w najbardziej gorącą część dnia w środę zamknięty został grecki Akropol. Jak poinformowały władze, decyzję podjęto z uwagi na bezpieczeństwo turystów i pracowników.

Znów zamknięto Akropol

Znów zamknięto Akropol

Źródło:
PAP

Mazurskie nadleśnictwa Maskulińskie i Jedwabno zaapelowały w środę do turystów o zachowanie ostrożności podczas spacerów po lesie. Leśnicy proszą też o niewchodzenie do kompleksów leśnych uszkodzonych przez wtorkowe nawałnice. Burze zniszczyły w tych nadleśnictwach tysiące drzew.

Tysiące uszkodzonych drzew. Leśnicy proszą, by nie wchodzić do tych lasów

Tysiące uszkodzonych drzew. Leśnicy proszą, by nie wchodzić do tych lasów

Źródło:
PAP

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) przyspiesza realizację misji o nazwie Ramses. Jej celem jest dotarcie do asteroidy Apophis - poinformował portal space.com. W 2029 roku obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi, bliżej niż satelity geostacjonarne.

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

Źródło:
PAP, space.com

Jezioro Rusanda w Serbii całkowicie wyschło na skutek suszy. Zbiornik ze słoną wodą, popularny wśród turystów, odsłonił swoje dno. To skutek fali ekstremalnych upałów, która utrzymuje się na Bałkanach od tygodnia.

Największe słone jezioro w Serbii zniknęło z powierzchni Ziemi

Największe słone jezioro w Serbii zniknęło z powierzchni Ziemi

Źródło:
Reuters

Fala upałów nawiedza południową Europę. To efekt napływu gorących mas powietrza znad Afryki. Temperatury w różnych krajach, wynoszące często ponad 40 stopni Celsjusza, doprowadziły już do śmierci co najmniej kilkunastu osób i sprzyjają rozprzestrzenianiu się pożarów.

Upał dręczy południową Europę. Zginęło co najmniej kilkanaście osób

Upał dręczy południową Europę. Zginęło co najmniej kilkanaście osób

Źródło:
PAP, Reuters

Prawie 5000 interwencji przeprowadzili strażacy po wtorkowych nawałnicach. Najwięcej razy do akcji wyjeżdżali na Pomorzu Gdańskim i Mazowszu oraz w Małopolsce. Cztery osoby zostały ranne. Niebezpiecznie było także w środę na Podkarpaciu.

We wtorek prawie 5000 interwencji po burzach. W środę pogoda załamała się na Podkarpaciu

We wtorek prawie 5000 interwencji po burzach. W środę pogoda załamała się na Podkarpaciu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W poniedziałek w Chorwacji zanotowano rekordową temperaturę wody morskiej. Nieopodal Dubrownika wyniosła ona 29,7 stopni Celsjusza. To nie jedyne miejsce na Bałkanach, gdzie upał daje się we znaki mieszkańcom i turystom, a pogoda sprzyja wybuchaniu pożarów.

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Źródło:
PAP, Balkan Insight, Total Croatia News

Jest tak rzadkim stworzeniem, że nigdy nie odnotowano obecności żywego osobnika, a od XIX wieku udokumentowano istnienie zaledwie sześciu okazów. Martwy najrzadszy wieloryb świata prawdopodobnie został niedawno wyrzucony na brzeg w Nowej Zelandii.

Nigdy nie widziano go żywego. Najrzadszy wieloryb świata mógł zostać wyrzucony na brzeg

Nigdy nie widziano go żywego. Najrzadszy wieloryb świata mógł zostać wyrzucony na brzeg

Źródło:
CNN, doc.govt.nz, AP, tvnmeteo.pl

Picie napojów alkoholowych, gdy jest gorąco, może doprowadzić między innymi do wzrostu ryzyka udaru cieplnego i do odwodnienia. - Wysoka temperatura dodatkowo nasila efekty działania alkoholu, dlatego w czasie upałów warto całkowicie zrezygnować z jego spożywania - tłumaczy kardiolog doktor habilitowany Adam Janas i przypomina, czym najlepiej nawadniać się w takie dni.

Tego nie pij w upalny dzień

Tego nie pij w upalny dzień

Źródło:
PAP

Naukowcy potwierdzili istnienie jaskini na Księżycu. Znajduje się ona w rejonie Morza Spokojnego, gdzie 55 lat temu doszło do pierwszego lądowania człowieka na powierzchni Srebrnego Globu.

Odkryto jaskinię na Księżycu. "W końcu"

Odkryto jaskinię na Księżycu. "W końcu"

Źródło:
PAP

Doszło do kolejnego wybuchu najwyższego wulkanu w Europie. Etna wyrzuciła z siebie czerwoną lawę i pióropusze dymu. Z powodu erupcji na początku lipca czasowo zamknięto lotnisko w Katanii, a na ulice miasta pokrył popiół wulkaniczny.

Etna znowu wybuchła

Etna znowu wybuchła

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Troje turystów zmarło w weekend na szlakach w stanowych i narodowych parkach w amerykańskim stanie Utah, gdzie panował upał przekraczający 38 stopni Celsjusza. To ojciec z córką oraz znaleziona w odległej lokalizacji 30-letnia kobieta.

Zabrakło im wody. Ojciec z córką zmarli podczas wędrówki

Zabrakło im wody. Ojciec z córką zmarli podczas wędrówki

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Parlament Rumunii ponad dwukrotnie zwiększył kwotę odstrzału niedźwiedzi brunatnych. To reakcja na śmierć 19-letniej turystki, którą w ubiegłym tygodniu na górskim szlaku w Karpatach Południowych zaatakowała niedźwiedzica. Ustawę przyjęto niemal jednogłośnie, choć spotkała się również z krytyką.  

19-latka zginęła na karpackim szlaku. Podwojono liczbę niedźwiedzi do odstrzału

19-latka zginęła na karpackim szlaku. Podwojono liczbę niedźwiedzi do odstrzału

Źródło:
PAP, Radio Wolna Europa, The Guardian, tvn24.pl

Perseidy już w tym tygodniu pojawią się na polskim niebie. Ten popularny rój meteorów, zwany także "łzami świętego Wawrzyńca", powiązany jest z kometą Swift-Tuttle, która po raz ostatni zawitała do nas w 1992 roku. Na maksimum zjawiska przyjdzie nam jednak trochę poczekać.

Perseidy wracają! Wiemy, kiedy na niebie pojawi się najwięcej "łez świętego Wawrzyńca"

Perseidy wracają! Wiemy, kiedy na niebie pojawi się najwięcej "łez świętego Wawrzyńca"

Źródło:
Time And Date, tvnmeteo.pl

Fala upałów dotrze w środę do Hiszpanii, przynosząc ze sobą temperaturę sięgającą 45 stopni Celsjusza. Gorąco utrudni pracę strażaków, którzy już w poniedziałek walczyli z ogniem w kilkudziesięciu miejscach. Najtrudniejsza sytuacja panuje na południu kraju.

Potężny skwar nadciąga nad Hiszpanię, a część kraju już płonie

Potężny skwar nadciąga nad Hiszpanię, a część kraju już płonie

Źródło:
PAP, eltiempo.es, INFOCA

Niedzielne burze poważnie uszkodziły nagrobki na cmentarzach w Kielcach. Wiatr powyrywał drzewa i połamał gałęzie, które przewróciły się na granitowe płyty i zabytkowe pomniki. Trwa usuwanie skutków burzy i zabezpieczanie pomników.

Cmentarze w Kielcach po nawałnicy. "Strat jest bardzo dużo"

Cmentarze w Kielcach po nawałnicy. "Strat jest bardzo dużo"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W sobotę w rejonie miast Kielmy i Szawle przeszło kilka trąb powietrznych. Jak podały litewskie służby meteorologiczne, były to jedne z najsilniejszych tego typu zjawisk w historii.

"Jedne z najpotężniejszych trąb powietrznych w historii" przeszły przez Litwę

"Jedne z najpotężniejszych trąb powietrznych w historii" przeszły przez Litwę

Źródło:
Meteo.lt, ENEX, delfi.lt

Fokę szarą najłatwiej spotkać na plaży nad Morzem Bałtyckim. Tym razem jeden z osobników tego gatunku zapuścił się w głąb lądu. Wylegujące się zwierzę zauważono nad rzeką w Szczecinie.

Foka wylegiwała się nad rzeką w Szczecinie

Foka wylegiwała się nad rzeką w Szczecinie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najgorętsze chwile czekają nas w połowie tygodnia. Jaka pogoda będzie w dalszej części lipca? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: temperatura osiągnie kolejny szczyt

Pogoda na 16 dni: temperatura osiągnie kolejny szczyt

Źródło:
tvnmeteo.pl

W greckim regionie Attyka, na terenie którego znajdują się stołeczne Ateny, rezerwy wody zmniejszyły się o 30 procent względem zeszłego roku. Władze zaapelowały o jej oszczędne używanie. Kłopot jest jednak jeszcze większy na wyspach, zwłaszcza tych najchętniej odwiedzanych przez turystów.

Poważny problem w Grecji. "W tym roku doświadczamy go szczególnie intensywnie"

Poważny problem w Grecji. "W tym roku doświadczamy go szczególnie intensywnie"

Źródło:
PAP, Reuters

Serią śmiertelnych wypadków zaczął się tegoroczny sezon wspinaczkowy na japońską górę Fudżi. Od 10 lipca zginęły cztery osoby - poinformował w poniedziałek portal Japan News. Według policji prefektury Shizuoka liczba ofiar śmiertelnych w całym sezonie w ciągu ostatnich pięciu lat nie przekraczała dwóch.

Tragiczny początek sezonu wspinaczkowego. W drodze na górę Fudżi zginęło kilka osób

Tragiczny początek sezonu wspinaczkowego. W drodze na górę Fudżi zginęło kilka osób

Źródło:
PAP

Służby nie dają nadziei na odnalezienie kolejnych ocalałych z wypadku w Nepalu. W zeszłym tygodniu w wyniku zejścia lawiny dwa autobusy wpadły do rzeki, podróżowało nimi co najmniej 65 osób.

Autobusy stoczyły się do rzeki. "Nie ma szans na odnalezienie ocalałych"

Autobusy stoczyły się do rzeki. "Nie ma szans na odnalezienie ocalałych"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Pleń został zaobserwowany w Dolinie Roztoki. Za to niezwykłe i wciąż słabo poznane zjawisko odpowiedzialne są larwy ziemiórki pleniówki. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pełznąca masa w Dolinie Roztoki. Dokąd się kieruje?

Pełznąca masa w Dolinie Roztoki. Dokąd się kieruje?

Źródło:
Kontakt 24, Lasy Państwowe, tvnmeteo.pl