"Oświetl Wybrzeże". Amerykanie uczcili pamięć ofiar huraganu Sandy


Mieszkańcy Wschodniego Wybrzeża symbolicznym zapaleniem światełek obchodzili we wtorek pierwszą rocznicę uformowania się Sandy. Ustawione w kształt serca lampki zapalono ku czci tych, którzy stracili życie w ubiegłym roku. 29 października uderzył huragan Sandy nazwany później "Frankenstormem". Doprowadził do śmierci łącznie ponad 250 osób i szkód szacowanych na ponad 65 mld dolarów.

W Staten Island (Nowy Jork) mieszkańcy w ramach akcji "Oświetl Wybrzeże" wypuścili na wodę zapalone świeczki. Uroczystości żałobne odbyły się także w Nowym Jorku i Brooklynie.

Od uderzenia huraganu we Wschodnie Wybrzeże USA minął już rok, ale nadal trwa usuwanie jego skutków. Wiele domów nie zostało jeszcze odbudowanych.

Sandy

Burza tropikalna Sandy narodziła się w poniedziałek 22 października na Morzu Karaibskim. Była tak silna, że zaledwie sześć godzin po tym jak powstała, otrzymała status burzy tropikalnej. W środę 24 października - na chwilę przed tym, jak cyklon znalazł się nad Jamajką - był już huraganem. Jako taki zdążył zahaczyć też o Kubę w czwartek 25 października i o Bahamy w piątek 26 października, gdzie pozostawił spore zniszczenia.

29 października uderzył we Wschodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie pozostawił po sobie ponad 250 ofiar śmiertelnych i kilkadziesiąt miliardów dolarów strat. Huragan Sandy nawet po tym jak odszedł, paraliżował północno-wschodnie stany USA.

Sandy od narodzin, po wizytę nad Wschodnim Wybrzeżem, aż do przemiany w słaby niż. Niezwykły satelitarny film poklatkowy (NASA)
Sandy od narodzin, po wizytę nad Wschodnim Wybrzeżem, aż do przemiany w słaby niż. Niezwykły satelitarny film poklatkowy (NASA)

Piątek: pierwsze ostrzeżenia

Tego dnia gubernatorzy stanów położonych na wschodnim wybrzeżu USA ogłosili ostrzeżenia przed atakiem huraganu Sandy, który miał być wyjątkowo silny. Od meteorologów otrzymał nawet przydomek "Frankenstorm", ponieważ według prognoz, trzy odrębne ogniska huraganu miały połączyć się w jeden gigantyczny wir.

Na długim odcinku wybrzeża od Karoliny Południowej i Północnej do Maine obowiązywał stan pogotowia. Proszono, żeby w czasie kataklizmu nie wychodzić z domu i jeździć samochodem tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. Radzono też, by w czasie wyłączeń prądu nie używać świec ze względu na zagrożenie pożarem i trzymać się z daleka od luźnych przewodów trakcji elektrycznej.

Informacje o ewakuacjach

Nad ranem w sobotę 27 października huragan z powrotem stał się burzą tropikalną, jednak tylko kilka godzin zajęła mu ponowna przemiana w huragan. W niedzielę 28 października jako taki nadal szalał nad oceanem.

W weekend lokalne władze nadal ostrzegały mieszkańców Wschodniego Wybrzeża przed tym, co może się wydarzyć.

- Myślę, że poniedziałek i wtorek będą ciężkimi dniami - powiedział gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo i zapowiedział, że mieszkańcy szczególnie zagrożonych części metropolii mają być ewakuowani. Chodziło o około 375 tys. osób.

Problemy na lotniskach

Niedziela 28 października przyniosła także informacje o tym, że największe amerykańskie i europejskie linie lotnicze - American Airlines, British Arways, Air France, Lufthansa oraz Lot - odwołały wszystkie odloty i przyloty na lotniska w Nowym Jorku, Waszyngtonie, Baltimore, Bostonie i Filadelfii.

"Śmiejemy się Sandy prosto w nos"

O poranku w poniedziałek 29 października jeszcze niewielu Amerykanów brało sobie do serca ostrzeżenia władz. Tysiące mieszkańców Nowego Jorku spacerowało na zamkniętej dla pojazdów sześciopasmowej drodze szybkiego ruchu przebiegającej przez Manhattan. Niektórzy tańczyli nawet na asfalcie. - Śmiejemy się Sandy prosto w nos i po prostu tańczymy - mówiła młoda kobieta, która wyszła na sześciopasmówkę z córeczką.

Priorytet: ratowanie ludzkiego życia

Inaczej podszedł do sprawy prezydent Barack Obama, który w poniedziałek wrócił do Waszyngtonu, żeby osobiście nadzorować pracę służb odpowiedzialnych za walkę z żywiołem. Oświadczył, że nie troszczy się o swoją kampanię wyborczą i przyszłotygodniowe wybory prezydenckie. Obama zapewnił, że priorytetem jest "ratowanie ludzkiego życia".

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O REAKCJACH AMERYKAŃSKICH POLITYKÓW NA HURAGAN SANDY

W poniedziałkowe popołudnie warunki pogodowe na Wschodnim Wybrzeżu coraz bardziej się pogarszały, przez co nowojorskie ulice pustoszały. Na mieszkańcach metropolii, a także innych miast w nadatlantyckich stanach wrażenie robiły doniesienia o pierwszych zniszczeniach na Long Island i Coney Island.

Uderzenie

Cyklon Sandy uderzył we Wschodnie Wybrzeże w poniedziałkowy wieczór. - Żywioł znalazł się na południu stanu New Jersey, w okolicach Atlantic City - podało amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (National Hurricane Center).

Tuż przed tym jak Sandy dotarł do wybrzeży, NHC ogłosiło, że nie jest to już huragan lecz tzw. pogodowa bomba cyklonowa. Choć Sandy wciąż miała siłę huraganu, to nie posiadała cech burzy tropikalnej, ponieważ nie zasilało jej już ciepło oceanu

Prędkość wiatru w chwili uderzenia wynosiła 129 km/h.

Pierwsze ofiary

Wtorek 30 października przyniósł pierwsze informacje o ofiarach śmiertelnych i zniszczeniach spowodowanych przez żywioł, który nad ranem zdegradowano do rangi zimowego cyklonu.

W dzielnicy Nowego Jorku, Queens, drzewo spadło do dom i przygniotło 29-letniego mieszkańca. Także w hrabstwie Rockland drzewo przygniotło 56-letniego mężczyznę. Dwie osoby zginęły w hrabstwie Morris, w stanie New Jersey, gdy na ich samochód zwaliło się drzewo.

W Nowym Jorku przy 8 Alei i 14 Ulicy prawdopodobnie z powodu porywistego wiatru i ulewy runęła fasada domu. Przy 57 Ulicy i 7 Alei nadłamał się dźwig wykorzystywany przy budowie największego wznoszonego właśnie budynku mieszkalnego Nowego Jorku. W Battery Park w dolnej części Manhattanu odnotowano rekordowe fale, sięgające 3,9 m. Były one najwyższe od 1821 roku. Na Manhattanie bez prądu było 250 tys. domów, a w sąsiednim New Jersey - 969 tys.

Zwiększał się bilans ofiar

Z biegiem dnia dochodziły kolejne wstrząsające informacje - nie tylko o zwiększającym się bilansie ofiar śmiertelnych (zginęło kilkanaście osób w stanach: Nowy Jork, New Jersey, Wirginia Zachodnia, Pensylwania i Connecticut) i liczbie ludzi pozbawionych prądu (8 mln w 18 północno-wschodnich stanach).

Zaznaczono, ze najmocniej spustoszone zostały stany Nowy Jork i New Jersey.

Jak poinformował burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, w samym mieście zginęło wiele osób. Najwięcej ofiar odnotowano w okręgu Queens, gdzie tereny nadbrzeżne zostały zalane, a na jego południowym cyplu Rockaway, w dzielnicy Breezy Point, pożar strawił ponad 100 budynków mieszkalnych. Dzielnica ta wyglądała jak po zniszczeniach wojennych.

Największe szkody od 108 lat

Fala powodziowa zalała również dolny Manhattan, gdzie całe kwartały pozbawione były prądu. Zalane zostały również wszystkie tunele w Nowym Jorku, z wyjątkiem tunelu Lincolna, i wiele stacji metra. Administracja transportu publicznego podała, że szkody dla systemu transportu są największe od 108 lat.

Zalane New Jersey

W New Jersey woda przerwała wał przeciwpowodziowy w hrabstwie Bergen i zalała wiele miejscowości, a kilka - jak Moonachie, Little Ferrie i Carlstadt - odcięła od świata. Ich mieszkańcy chronili się na dachach domów czekając na ratunek.

Jak poinformował gubernator New Jersey, Chris Christie, 2,4 miliona mieszkańców tego stanu było bez prądu. To dwa razy więcej niż po huraganie Irene w zeszłym roku, uważanym wtedy za wyjątkowo katastrofalny.

- To straszne, nigdy czegoś takiego nie widziałem - powiedział gubernator na konferencji prasowej we wtorek opisując swoje wrażenia z lotu helikopterem nad terenami spustoszonymi przez huragan Sandy.

Prezydent ogłasza stan klęski

W Waszyngtonie i stanie Maryland straty były stosunkowo mniejsze. Tylko w niektórych hrabstwach stanu doszło do awarii prądu. Wskutek zetknięcia się Sandy z arktycznym powietrzem z północy, doszło za to do obfitych opadów śniegu na górzystych terenach w stanach Karolina Północna, Wirginia, Wirginia Zachodnia, Pensylwania i Ohio.

We wtorek prezydent Barack Obama ogłosił stan klęski żywiołowej w dotkniętych huraganem stanach Nowy Jork i New Jersey, co gwarantuje im pomoc rządu federalnego w usuwaniu zniszczeń.

Środa: pogoda spokojniejsza

W środę sytuacja pogodowa uspokoiła się na tyle, że Wschodnie Wybrzeże powoli zaczęło podnosić się po ataku niszczycielskiego huraganu.

Otwarto dwa międzynarodowe lotniska nowojorskie - im. Johna Kennedy'ego i Newark. Porty lotnicze wznowiły jednak działalność "w bardzo ograniczonym stopniu".

Ruszyła także zamknięta przez dwa dni nowojorska giełda.

W środę rano bez prądu pozostawało jeszcze około 6,5 miliona ludzi, z tego 4 miliony w stanach Nowy Jork i New Jersey. Brak elektryczności szczególnie dotkliwy był dla nowojorskiego szpitala Bellevue na Manhattanie, z którego ewakuowano w środę około 500 pacjentów.

Czwartek: częściowo kursowało metro

W czwartek 1 listopada częściowo przywrócono w Nowym Jorku kursowanie metra, które zostało sparaliżowane na skutek zalania stacji i tunelów pod East River.

We wszystkich 15 stanach dotkniętych kataklizmem nadal około 4,7 miliona ludzi pozbawionych było elektryczności. Długotrwałe uszkodzenie sieci przesyłowej, jak ogłosiła wtedy agencja ubezpieczeniowa Eqecat, doprowadziło do sytuacji, w której straty wyrządzone przez Sandy będą kosztować od 30 mld do nawet 50 mld dolarów, a nie 10-20 mld, jak szacowano wcześniej.

Piątek: ponad 100 ofiar śmiertelnych

W piątek 2 listopada amerykańskie media donosiły, że w Stanach Zjednoczonych, a także w Kanadzie, za sprawą Sandy zginęło ponad 100 osób. Życie straciło ponad 40 obywateli miasta Nowy Jork, z których połowę stanowili mieszkańcy Staten Island.

Sobota: w 80 proc. działa metro

Jak poinformował Cuomo, w sobotę w Nowym Jorku metro działało już w 80 proc. Mieszkańcy stanu musieli się za to mierzyć z brakiem gazu.

Gubernator stanu New Jersey ogłosił z kolei racjonowanie od soboty benzyny w 12 na 21 hrabstw. Chris Christie wydał zarządzenie, że samochody z rejestracją kończącą się na parzystą liczbę mogą tankować w dni parzyste dni, a samochody z liczbą nieparzystą - w nieparzyste.

Ograniczenia mają trwać do czasu, aż sytuacja się polepszy. - Jest konieczne, aby nasze rodziny miały dostęp do produktów pierwszej potrzeby, takich jak benzyna. To zarządzenie złagodzi napięcia na stacjach, które są jeszcze otwarte - powiedział Christie.

Bilans ofiar rośnie

Tego dnia poinformowano także, że bilans ofiar huraganu wzrósł do 110, a ponad milion domów i firm pozostawało nadal bez prądu. To znaczny postęp w porównaniu z piątkiem, kiedy prądu nie miało ponad 3,5 mln gospodarstw domowych i firm.

Brak prądu i oleju opałowego był dotkliwy przez przejmujące zimno. Temperatura na północnym wschodzie USA spadła w sobotę do ok. 3 st. C, a na kolejny tydzień meteorolodzy zapowiadali przymrozki. Najgorsza sytuacja panuje na Staten Island. Mieszkańcy usiłowali ogrzewać swoje domy drewnem a nawet meblami. Wielu miało pretensje do władz, czując się pozostawionymi bez pomocy.

Niedziela: niezwykły bilans

- Po przejściu niszczącego huraganu Sandy przestępczość w Nowym Jorku spadła o ponad 30 proc., z wyjątkiem liczby włamań, która nieco wzrosła - donosiły w niedzielę 4 listopada amerykańskie media.

W okresie pomiędzy poniedziałkiem, kiedy żywioł zaatakował miasto zabijając 41 osób, i piątkiem, liczba morderstw spadła o 86 proc., gwałtów o 44 proc., rozbojów o 30 proc., napadów o 31 proc. a kradzieży samochodów o 24 proc., jak oświadczył rzecznik policji nowojorskiej Paul Browne.

Dodał jednak, że w tym samym czasie liczba włamań wzrosła o 3 proc. Łącznie liczba przestępstw spadła o 32 proc.

Tysiące policjantów patrolowały zniszczone przez huragan dzielnice, żeby zapewnić bezpieczeństwo osobom, które zdecydowały się na powrót do swoich domów. Browne przyznał, że największym problemem są włamania i grabieże w opuszczonych domach.

Poniedziałek: tydzień po huraganie

Po przejściu huraganu Sandy przez Nowy Jork i New Jersey władze USA zaczęły szukać mieszkań dla ludzi wcześniej ewakuowanych ze strefy zagrożenia.

- Naszym celem jest wyprowadzenie ludzi ze schronisk - poinformowała na poniedziałkowej konferencji prasowej, niemal tydzień po uderzeniu huraganu, szefowa departamentu bezpieczeństwa narodowego Janet Napolitano. Jak tłumaczyła, agencje rządowe wyszukują mieszkania i pokoje hotelowe dla osób, które wskutek przejścia huraganu musiały opuścić swe domy.

Wcześniej burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg ocenił, że około 40 tys. mieszkańców jego miasta potrzebuje tymczasowych mieszkań.

Dotychczasowy bilans ofiar na terenie USA i Kanady wyniósł 132 osoby.

Wtorek: wybory

Bloomberg zapowiedział też, że 143 tys. nowojorczyków będą musiały we wtorek w czasie wyborów prezydenckich w USA skorzystać z innych niż dotychczas punktów wyborczych.

W strefach najbardziej dotkniętych huraganem Sandy, zwłaszcza w stanie New Jersey, gdzie brak prądu i poniesione szkody utrudniały przeprowadzenie głosowania, za biura wyborcze służyły wojskowe ciężarówki.

Po głosowaniu uciekali przed burzą

Tuż po zakończeniu wyborów i nieco ponad tydzień po uderzeniu Sandy mieszkańcy stanów Wschodniego Wybrzeża musieli przygotować się na nadejście kolejnego groźnego zjawiska pogodowego - potężnej burzy Nor'easter.

Z obawy przed prognozowaną wysoką falą w Nowym Jorku i New Jersey przeprowadzono ewakuacje mieszkańców z zagrożonych podtopieniamia obszarów

Środa: wiało nawet 105 km/h

W środę Nor'easter przyniósł porywisty wiatr osiągający 105 km/h, opady śniegu i deszczu ze śniegiem oraz wysoką falę i spadek temperatur. Padało w Waszyngtonie, Baltimore, Filadelfii, Nowym Jorku i Hartford w Connecticut oraz w pasie od Maryland po Maine. W Nowym Jorku spadło 5-10 cm śniegu.

Przejście Nor'eastera pozbawiło dostaw energii 22 tys. odbiorców, ktrzy dołączyli do 640 tys. osób wciąż pozostajacych bez prądu po ataku Sandy. W Nowym Jorku pojawiły się problemy z komunikacją. Ze względu na warunki pogodowe w regionie odwołano łącznie 1700 lotów, z czego najwięcej na lotnisku Newark, a część rejsów była opóźniona. W mieście wystapiły problemy w komunikacji.

Autor: mb,pk/mj / Źródło: TVN Meteo

Pozostałe wiadomości

W poniedziałek 2.06 pogoda w części kraju jest dynamiczna. Na południu Polski występują burze z obfitymi opadami deszczu i gradu oraz silnym wiatrem. Służby otrzymują zgłoszenia o powalonych drzewach i zalanych piwnicach.

Załamanie pogody w Polsce. Dziesiątki interwencji strażaków

Załamanie pogody w Polsce. Dziesiątki interwencji strażaków

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Sieć Obserwatorów Burz

Gdzie jest burza? W poniedziałek 2.06 w części kraju pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Burzom towarzyszą ulewne opady deszczu oraz opady gradu. Miejscami mogą występować podtopienia i zalania. Śledź aktualną sytuację pogodową w Polsce w tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Front przemieszcza się po kraju

Gdzie jest burza? Front przemieszcza się po kraju

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro - wtorek, 3.06. Najbliższa noc przyniesie opady deszczu oraz burze w południowych i wschodnich regionach. Miejscami może spaść nawet do 20-30 litrów wody na metr kwadratowy. W ciągu dnia będzie ciepło, ale pojawią się regiony z przelotnymi opadami oraz burzami. Niespokojnie będzie szczególnie na wschodzie oraz południu Polski.

Pogoda na jutro - wtorek, 3.06. Niespokojna noc w części kraju

Pogoda na jutro - wtorek, 3.06. Niespokojna noc w części kraju

Źródło:
tvnmeteo.pl

W poniedziałek doszło do erupcji Etny. Nad stożkiem unosi się wysoka na kilka kilometrów kolumna popiołów wulkanicznych.

Erupcja Etny na nagraniach

Erupcja Etny na nagraniach

Aktualizacja:
Źródło:
ANSA, Corriere della Sera, tvnmeteo.pl, PAP

Najbliższe dni przyniosą bardzo ciepłą, ale jednocześnie dynamiczną pogodę. Na termometrach zobaczymy nawet do 28 stopni Celsjusza, ale w wielu miejscach pojawią się burze.

Będzie gorąco i burzowo. Pogoda na 5 dni

Będzie gorąco i burzowo. Pogoda na 5 dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pierwszy tydzień czerwca będzie gorący, ale później przyjdą zmiany. Sprawdź, co przyniesie pogoda w nadchodzącym czasie w 16-dniowej, długoterminowej prognozie temperatury, przygotowanej przez synoptyka i prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni. Niedługo otrzemy się o upał

Pogoda na 16 dni. Niedługo otrzemy się o upał

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W części kraju poniedziałek przyniesie gwałtowne zjawiska pogodowe - mogą wystąpić ulewy i opady gradu. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Ostrzeżenia IMGW. Pomarańczowe alarmy w czterech województwach

Ostrzeżenia IMGW. Pomarańczowe alarmy w czterech województwach

Źródło:
IMGW

Alert RCB. W poniedziałek w czterech województwach spodziewane są burze z silnymi opadami deszczu. Jak ostrzegli eksperci, lokalnie może dojść do podtopień.

Alert RCB dla części Polski. "Znajdź bezpieczne schronienie"

Alert RCB dla części Polski. "Znajdź bezpieczne schronienie"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Na ich trop naukowcy wpadli podczas analizy skał wulkanicznych z okolic Hawajów.

Z wnętrza Ziemi wyciekają cenne metale

Z wnętrza Ziemi wyciekają cenne metale

Źródło:
CNN, LiveScience

Kolejna fala upałów utrzymuje się nad Wietnamem. W poniedziałek temperatura w stolicy kraju, Hanoi, może wzrosnąć powyżej 40 stopni Celsjusza. Niezwykle ciepło jest także w zazwyczaj chłodnych, wysoko położonych regionach.

Trwa już czwarta fala upałów. W prognozie ponad 40 stopni

Trwa już czwarta fala upałów. W prognozie ponad 40 stopni

Źródło:
VN Express, Voice of Vietnam

Gęsta mgła spowiła w poniedziałek rano Sydney. Słaba widzialność przyniosła spore utrudnienia mieszkańcom australijskiej metropolii. Wstrzymano kursowanie promów, opóźniły się również loty.

Słynne budynki we mgle, paraliż na drogach

Słynne budynki we mgle, paraliż na drogach

Źródło:
7news.com.au

Co najmniej 32 osoby zginęły na skutek ulew, jakie nawiedziły północno-wschodnie Indie. Gwałtowne warunki atmosferyczne przyniosły w kilku regionach powodzie błyskawiczne i osuwiska. Miejscami spadło ponad 470 litrów deszczu na metr kwadratowy.

Ponad 30 osób zginęło po ulewach. "Część miasta jest całkowicie zalana"

Ponad 30 osób zginęło po ulewach. "Część miasta jest całkowicie zalana"

Źródło:
Reuters, Times of India

Pogoda na dziś. W poniedziałek 2.06 w wielu regionach spodziewane są opady deszczu oraz burze. Towarzyszyć im mogą ulewy oraz silny wiatr. Zrobi się gorąco, na termometrach zobaczymy nawet 26 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - poniedziałek, 2.06. Zrobi się gorąco, będzie nawet 26 stopni

Pogoda na dziś - poniedziałek, 2.06. Zrobi się gorąco, będzie nawet 26 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Samochód osobowy zderzył się w niedzielę z żubrem. Do zdarzenia doszło w powiecie wałeckim na Pomorzu Zachodnim. Podróżujące autem osoby trafiły do szpitala. Zwierzę nie przeżyło zdarzenia.

Samochód zderzył się z żubrem. Dwie osoby w szpitalu

Samochód zderzył się z żubrem. Dwie osoby w szpitalu

Źródło:
KP PSP Wałcz

Lis, czapla i wydra - takie zwierzęta pojawiły się w oczku wodnym pana Darka z Koszalina. Nagrania pokazujące te niezwykłe odwiedziny otrzymaliśmy na Kontakt24.

Lis, czapla i wydra odwiedzają oczko wodne pana Darka

Lis, czapla i wydra odwiedzają oczko wodne pana Darka

Źródło:
Kontakt24

Część Kanady od kilku dni zmaga się z szalejącymi pożarami. Towarzyszący im dym pokonał tysiące kilometrów, aby dotrzeć do Europy, w tym do Polski. O zjawisku, które widać na zdjęciu satelitarnym, opowiadał na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.

Dym z pożarów w Kanadzie dotarł do Polski

Dym z pożarów w Kanadzie dotarł do Polski

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, CBS News

Kiedy ostatnio w Polsce było naprawdę ciepło? W weekend majowy, kiedy temperatura wzrosła do 29 stopni Celsjusza w Słubicach i 28 stopni we Wrocławiu, Poznaniu i Tarnowie. Wcześniej, w kwietniu, odnotowaliśmy 30 st. C w Łebie. Kiedy znowu będzie naprawdę ciepło? Nie tak szybko.

Najnowsza prognoza na wakacje. Ten miesiąc może być idealny na urlop

Najnowsza prognoza na wakacje. Ten miesiąc może być idealny na urlop

Źródło:
TVN24+

Zdjęcie wykonane przez Polaka zostało nagrodzone w prestiżowym konkursie fotografii przyrodniczej. Jak opowiadał na antenie TVN24 autor ujęcia, pan Paweł Zygmunt, jego wykonanie nie było łatwe i wymagało podróży w niedostępny region świata.

Zdjęcie Polaka z prestiżową nagrodą. "Przypomina oko jakiegoś stwora, może gada"

Zdjęcie Polaka z prestiżową nagrodą. "Przypomina oko jakiegoś stwora, może gada"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Alergia to jedno z najczęściej występujących schorzeń dzisiejszych czasów. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia około 30-40 procent populacji zmaga się z różnymi formami alergii. W Polsce jest to blisko połowa społeczeństwa. Odpowiednia diagnostyka i rozpoznanie objawów są kluczowe, by skutecznie radzić sobie z tą przypadłością i zapobiegać powikłaniom. 

Czy to alergia, czy może przeziębienie? Sprawdź, jak rozpoznać problem po objawach 

Czy to alergia, czy może przeziębienie? Sprawdź, jak rozpoznać problem po objawach 

Źródło:
Otrivin

Zawsze mogą się zdarzyć sytuacje nieprzewidziane - opowiadał w "Faktach po Faktach" TVN24 dr Sławosz Uznański-Wiśniewski. Astronauta mówił o ostatnich przygotowaniach przed lotem na Międzynarodową Stację Kosmiczną oraz tym, jakie znaczenie będzie miała jego misja dla Polski.

Polski astronauta zamknięty w kwarantannie. Ostatnie przygotowania

Polski astronauta zamknięty w kwarantannie. Ostatnie przygotowania

Źródło:
TVN24

Liczba ofiar śmiertelnych powodzi w środkowej Nigerii wzrosła do 151. Jak poinformowały władze regionu, przez ostatnie dni woda zniszczyła tysiące domów. Miejscami budynki były zalane niemal po sam dach.

Domy zalane po dach. Nie żyje ponad 150 osób

Domy zalane po dach. Nie żyje ponad 150 osób

Źródło:
PAP, Reuters

Burze przetoczyły się w sobotę nad północnym Egiptem. Największe zniszczenia odnotowano w mieście Aleksandria, gdzie zanotowano gradobicia, ulewy i burze pyłowe. Niektóre ulice zostały zalane, inne zablokowane przez spadające gałęzie.

Potężne gradobicie nad miastem. Chaos na ulicach

Potężne gradobicie nad miastem. Chaos na ulicach

Źródło:
Reuters, Ahram Online

Pożary lasów szaleją w kanadyjskich prowincjach Saskatchewan i Manitoba. Z powodu zagrożenia ewakuowano kilkanaście tysięcy osób. Walkę z żywiołem utrudnia sucha aura, która utrzymać się ma do końca weekendu.

Opuszczone miasto, w walce z żywiołem pomaga wojsko. "Módlmy się o deszcz"

Opuszczone miasto, w walce z żywiołem pomaga wojsko. "Módlmy się o deszcz"

Źródło:
PAP, BBC

Około 250 milionów pszczół miodnych uciekło z przewróconej ciężarówki w stanie Waszyngton w USA. Lokalne władze ostrzegły mieszkańców, by unikali miejsca wypadku. Służby mają plan.

Ćwierć miliarda pszczół uciekło z przewróconej ciężarówki. Władze ostrzegają

Ćwierć miliarda pszczół uciekło z przewróconej ciężarówki. Władze ostrzegają

Źródło:
PAP, CNN, Washington DoH

Ireneusz Nowak, polski astrofotograf został wyróżniony przez NASA - został autorem zdjęcia dnia. Uchwycony przez niego kadr przedstawia fragment Drogi Mlecznej oraz mgławice Zeta i Rho Ophiuchi. Zdjęcie powstało w Republice Południowej Afryki.

Polski astrofotograf autorem zdjęcia dnia NASA     

Polski astrofotograf autorem zdjęcia dnia NASA     

Źródło:
PAP

Dwoje turystów z Polski potrzebowało pomocy ratowników słowackiej Horskiej Zachrannej Służby (HZS). Zabłądzili podczas zejścia ze Sławkowskiego Szczytu w Tatrach Wysokich i groziło im wychłodzenie. Akcja zakończyła się w sobotę nad ranem - poinformowała HZS.

Polacy zeszli ze szlaku i opadli z sił. Całonocna akcja słowackich ratowników

Polacy zeszli ze szlaku i opadli z sił. Całonocna akcja słowackich ratowników

Źródło:
PAP, hzs.sk

Zimna wiosna i majowe przymrozki spowodowały, że wracają przekazy podważające globalne ocieplenie. A niektórzy internauci przekonują, że nastąpił wręcz spadek globalnej temperatury. Jako "dowód" udostępniali pewien wykres. Tylko że on akurat ich tezy nie potwierdza.

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

"Globalna temperatura spadła o ponad 0,5 stopnia"? Co to za wykres

Źródło:
Konkret24

Co najmniej jedna osoba zginęła, a kilka innych zostało rannych, gdy w wiejskie hrabstwo w stanie Kentucky w USA uderzyło tornado. Zjawisko nie było spodziewane w tym regionie, służby nie wydały też wcześniej ostrzeżeń meteorologicznych.

Ostrzeżeń nie było, jedna osoba nie żyje

Ostrzeżeń nie było, jedna osoba nie żyje

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

W Tatrach wciąż panują trudne warunki turystyczne, a wysoko na szczytach zalega śnieg. Ratownikom Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) nie udało się uratować życia turysty odnalezionego w czwartek w rejonie Kopy Kondrackiej.

Akcje ratunkowe w Tatrach. Nie żyje turysta

Akcje ratunkowe w Tatrach. Nie żyje turysta

Źródło:
PAP

Na południu Brazylii za sprawą zimnego frontu atmosferycznego spadł śnieg. Opady, choć niewielkie, spotkały się z dużym entuzjazmem turystów w jednym z miast w stanie Santa Catarina. W regionie pojawiły się jednak też pewne utrudnienia.

"Przyjeżdżamy tu prawie co roku, ale śnieg widzimy po raz pierwszy"

"Przyjeżdżamy tu prawie co roku, ale śnieg widzimy po raz pierwszy"

Źródło:
Reuters, Globo