"Oświetl Wybrzeże". Amerykanie uczcili pamięć ofiar huraganu Sandy


Mieszkańcy Wschodniego Wybrzeża symbolicznym zapaleniem światełek obchodzili we wtorek pierwszą rocznicę uformowania się Sandy. Ustawione w kształt serca lampki zapalono ku czci tych, którzy stracili życie w ubiegłym roku. 29 października uderzył huragan Sandy nazwany później "Frankenstormem". Doprowadził do śmierci łącznie ponad 250 osób i szkód szacowanych na ponad 65 mld dolarów.

W Staten Island (Nowy Jork) mieszkańcy w ramach akcji "Oświetl Wybrzeże" wypuścili na wodę zapalone świeczki. Uroczystości żałobne odbyły się także w Nowym Jorku i Brooklynie.

Od uderzenia huraganu we Wschodnie Wybrzeże USA minął już rok, ale nadal trwa usuwanie jego skutków. Wiele domów nie zostało jeszcze odbudowanych.

Sandy

Burza tropikalna Sandy narodziła się w poniedziałek 22 października na Morzu Karaibskim. Była tak silna, że zaledwie sześć godzin po tym jak powstała, otrzymała status burzy tropikalnej. W środę 24 października - na chwilę przed tym, jak cyklon znalazł się nad Jamajką - był już huraganem. Jako taki zdążył zahaczyć też o Kubę w czwartek 25 października i o Bahamy w piątek 26 października, gdzie pozostawił spore zniszczenia.

29 października uderzył we Wschodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie pozostawił po sobie ponad 250 ofiar śmiertelnych i kilkadziesiąt miliardów dolarów strat. Huragan Sandy nawet po tym jak odszedł, paraliżował północno-wschodnie stany USA.

Sandy od narodzin, po wizytę nad Wschodnim Wybrzeżem, aż do przemiany w słaby niż. Niezwykły satelitarny film poklatkowy (NASA)
Sandy od narodzin, po wizytę nad Wschodnim Wybrzeżem, aż do przemiany w słaby niż. Niezwykły satelitarny film poklatkowy (NASA)

Piątek: pierwsze ostrzeżenia

Tego dnia gubernatorzy stanów położonych na wschodnim wybrzeżu USA ogłosili ostrzeżenia przed atakiem huraganu Sandy, który miał być wyjątkowo silny. Od meteorologów otrzymał nawet przydomek "Frankenstorm", ponieważ według prognoz, trzy odrębne ogniska huraganu miały połączyć się w jeden gigantyczny wir.

Na długim odcinku wybrzeża od Karoliny Południowej i Północnej do Maine obowiązywał stan pogotowia. Proszono, żeby w czasie kataklizmu nie wychodzić z domu i jeździć samochodem tylko wtedy, kiedy jest to konieczne. Radzono też, by w czasie wyłączeń prądu nie używać świec ze względu na zagrożenie pożarem i trzymać się z daleka od luźnych przewodów trakcji elektrycznej.

Informacje o ewakuacjach

Nad ranem w sobotę 27 października huragan z powrotem stał się burzą tropikalną, jednak tylko kilka godzin zajęła mu ponowna przemiana w huragan. W niedzielę 28 października jako taki nadal szalał nad oceanem.

W weekend lokalne władze nadal ostrzegały mieszkańców Wschodniego Wybrzeża przed tym, co może się wydarzyć.

- Myślę, że poniedziałek i wtorek będą ciężkimi dniami - powiedział gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo i zapowiedział, że mieszkańcy szczególnie zagrożonych części metropolii mają być ewakuowani. Chodziło o około 375 tys. osób.

Problemy na lotniskach

Niedziela 28 października przyniosła także informacje o tym, że największe amerykańskie i europejskie linie lotnicze - American Airlines, British Arways, Air France, Lufthansa oraz Lot - odwołały wszystkie odloty i przyloty na lotniska w Nowym Jorku, Waszyngtonie, Baltimore, Bostonie i Filadelfii.

"Śmiejemy się Sandy prosto w nos"

O poranku w poniedziałek 29 października jeszcze niewielu Amerykanów brało sobie do serca ostrzeżenia władz. Tysiące mieszkańców Nowego Jorku spacerowało na zamkniętej dla pojazdów sześciopasmowej drodze szybkiego ruchu przebiegającej przez Manhattan. Niektórzy tańczyli nawet na asfalcie. - Śmiejemy się Sandy prosto w nos i po prostu tańczymy - mówiła młoda kobieta, która wyszła na sześciopasmówkę z córeczką.

Priorytet: ratowanie ludzkiego życia

Inaczej podszedł do sprawy prezydent Barack Obama, który w poniedziałek wrócił do Waszyngtonu, żeby osobiście nadzorować pracę służb odpowiedzialnych za walkę z żywiołem. Oświadczył, że nie troszczy się o swoją kampanię wyborczą i przyszłotygodniowe wybory prezydenckie. Obama zapewnił, że priorytetem jest "ratowanie ludzkiego życia".

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ O REAKCJACH AMERYKAŃSKICH POLITYKÓW NA HURAGAN SANDY

W poniedziałkowe popołudnie warunki pogodowe na Wschodnim Wybrzeżu coraz bardziej się pogarszały, przez co nowojorskie ulice pustoszały. Na mieszkańcach metropolii, a także innych miast w nadatlantyckich stanach wrażenie robiły doniesienia o pierwszych zniszczeniach na Long Island i Coney Island.

Uderzenie

Cyklon Sandy uderzył we Wschodnie Wybrzeże w poniedziałkowy wieczór. - Żywioł znalazł się na południu stanu New Jersey, w okolicach Atlantic City - podało amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (National Hurricane Center).

Tuż przed tym jak Sandy dotarł do wybrzeży, NHC ogłosiło, że nie jest to już huragan lecz tzw. pogodowa bomba cyklonowa. Choć Sandy wciąż miała siłę huraganu, to nie posiadała cech burzy tropikalnej, ponieważ nie zasilało jej już ciepło oceanu

Prędkość wiatru w chwili uderzenia wynosiła 129 km/h.

Pierwsze ofiary

Wtorek 30 października przyniósł pierwsze informacje o ofiarach śmiertelnych i zniszczeniach spowodowanych przez żywioł, który nad ranem zdegradowano do rangi zimowego cyklonu.

W dzielnicy Nowego Jorku, Queens, drzewo spadło do dom i przygniotło 29-letniego mieszkańca. Także w hrabstwie Rockland drzewo przygniotło 56-letniego mężczyznę. Dwie osoby zginęły w hrabstwie Morris, w stanie New Jersey, gdy na ich samochód zwaliło się drzewo.

W Nowym Jorku przy 8 Alei i 14 Ulicy prawdopodobnie z powodu porywistego wiatru i ulewy runęła fasada domu. Przy 57 Ulicy i 7 Alei nadłamał się dźwig wykorzystywany przy budowie największego wznoszonego właśnie budynku mieszkalnego Nowego Jorku. W Battery Park w dolnej części Manhattanu odnotowano rekordowe fale, sięgające 3,9 m. Były one najwyższe od 1821 roku. Na Manhattanie bez prądu było 250 tys. domów, a w sąsiednim New Jersey - 969 tys.

Zwiększał się bilans ofiar

Z biegiem dnia dochodziły kolejne wstrząsające informacje - nie tylko o zwiększającym się bilansie ofiar śmiertelnych (zginęło kilkanaście osób w stanach: Nowy Jork, New Jersey, Wirginia Zachodnia, Pensylwania i Connecticut) i liczbie ludzi pozbawionych prądu (8 mln w 18 północno-wschodnich stanach).

Zaznaczono, ze najmocniej spustoszone zostały stany Nowy Jork i New Jersey.

Jak poinformował burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg, w samym mieście zginęło wiele osób. Najwięcej ofiar odnotowano w okręgu Queens, gdzie tereny nadbrzeżne zostały zalane, a na jego południowym cyplu Rockaway, w dzielnicy Breezy Point, pożar strawił ponad 100 budynków mieszkalnych. Dzielnica ta wyglądała jak po zniszczeniach wojennych.

Największe szkody od 108 lat

Fala powodziowa zalała również dolny Manhattan, gdzie całe kwartały pozbawione były prądu. Zalane zostały również wszystkie tunele w Nowym Jorku, z wyjątkiem tunelu Lincolna, i wiele stacji metra. Administracja transportu publicznego podała, że szkody dla systemu transportu są największe od 108 lat.

Zalane New Jersey

W New Jersey woda przerwała wał przeciwpowodziowy w hrabstwie Bergen i zalała wiele miejscowości, a kilka - jak Moonachie, Little Ferrie i Carlstadt - odcięła od świata. Ich mieszkańcy chronili się na dachach domów czekając na ratunek.

Jak poinformował gubernator New Jersey, Chris Christie, 2,4 miliona mieszkańców tego stanu było bez prądu. To dwa razy więcej niż po huraganie Irene w zeszłym roku, uważanym wtedy za wyjątkowo katastrofalny.

- To straszne, nigdy czegoś takiego nie widziałem - powiedział gubernator na konferencji prasowej we wtorek opisując swoje wrażenia z lotu helikopterem nad terenami spustoszonymi przez huragan Sandy.

Prezydent ogłasza stan klęski

W Waszyngtonie i stanie Maryland straty były stosunkowo mniejsze. Tylko w niektórych hrabstwach stanu doszło do awarii prądu. Wskutek zetknięcia się Sandy z arktycznym powietrzem z północy, doszło za to do obfitych opadów śniegu na górzystych terenach w stanach Karolina Północna, Wirginia, Wirginia Zachodnia, Pensylwania i Ohio.

We wtorek prezydent Barack Obama ogłosił stan klęski żywiołowej w dotkniętych huraganem stanach Nowy Jork i New Jersey, co gwarantuje im pomoc rządu federalnego w usuwaniu zniszczeń.

Środa: pogoda spokojniejsza

W środę sytuacja pogodowa uspokoiła się na tyle, że Wschodnie Wybrzeże powoli zaczęło podnosić się po ataku niszczycielskiego huraganu.

Otwarto dwa międzynarodowe lotniska nowojorskie - im. Johna Kennedy'ego i Newark. Porty lotnicze wznowiły jednak działalność "w bardzo ograniczonym stopniu".

Ruszyła także zamknięta przez dwa dni nowojorska giełda.

W środę rano bez prądu pozostawało jeszcze około 6,5 miliona ludzi, z tego 4 miliony w stanach Nowy Jork i New Jersey. Brak elektryczności szczególnie dotkliwy był dla nowojorskiego szpitala Bellevue na Manhattanie, z którego ewakuowano w środę około 500 pacjentów.

Czwartek: częściowo kursowało metro

W czwartek 1 listopada częściowo przywrócono w Nowym Jorku kursowanie metra, które zostało sparaliżowane na skutek zalania stacji i tunelów pod East River.

We wszystkich 15 stanach dotkniętych kataklizmem nadal około 4,7 miliona ludzi pozbawionych było elektryczności. Długotrwałe uszkodzenie sieci przesyłowej, jak ogłosiła wtedy agencja ubezpieczeniowa Eqecat, doprowadziło do sytuacji, w której straty wyrządzone przez Sandy będą kosztować od 30 mld do nawet 50 mld dolarów, a nie 10-20 mld, jak szacowano wcześniej.

Piątek: ponad 100 ofiar śmiertelnych

W piątek 2 listopada amerykańskie media donosiły, że w Stanach Zjednoczonych, a także w Kanadzie, za sprawą Sandy zginęło ponad 100 osób. Życie straciło ponad 40 obywateli miasta Nowy Jork, z których połowę stanowili mieszkańcy Staten Island.

Sobota: w 80 proc. działa metro

Jak poinformował Cuomo, w sobotę w Nowym Jorku metro działało już w 80 proc. Mieszkańcy stanu musieli się za to mierzyć z brakiem gazu.

Gubernator stanu New Jersey ogłosił z kolei racjonowanie od soboty benzyny w 12 na 21 hrabstw. Chris Christie wydał zarządzenie, że samochody z rejestracją kończącą się na parzystą liczbę mogą tankować w dni parzyste dni, a samochody z liczbą nieparzystą - w nieparzyste.

Ograniczenia mają trwać do czasu, aż sytuacja się polepszy. - Jest konieczne, aby nasze rodziny miały dostęp do produktów pierwszej potrzeby, takich jak benzyna. To zarządzenie złagodzi napięcia na stacjach, które są jeszcze otwarte - powiedział Christie.

Bilans ofiar rośnie

Tego dnia poinformowano także, że bilans ofiar huraganu wzrósł do 110, a ponad milion domów i firm pozostawało nadal bez prądu. To znaczny postęp w porównaniu z piątkiem, kiedy prądu nie miało ponad 3,5 mln gospodarstw domowych i firm.

Brak prądu i oleju opałowego był dotkliwy przez przejmujące zimno. Temperatura na północnym wschodzie USA spadła w sobotę do ok. 3 st. C, a na kolejny tydzień meteorolodzy zapowiadali przymrozki. Najgorsza sytuacja panuje na Staten Island. Mieszkańcy usiłowali ogrzewać swoje domy drewnem a nawet meblami. Wielu miało pretensje do władz, czując się pozostawionymi bez pomocy.

Niedziela: niezwykły bilans

- Po przejściu niszczącego huraganu Sandy przestępczość w Nowym Jorku spadła o ponad 30 proc., z wyjątkiem liczby włamań, która nieco wzrosła - donosiły w niedzielę 4 listopada amerykańskie media.

W okresie pomiędzy poniedziałkiem, kiedy żywioł zaatakował miasto zabijając 41 osób, i piątkiem, liczba morderstw spadła o 86 proc., gwałtów o 44 proc., rozbojów o 30 proc., napadów o 31 proc. a kradzieży samochodów o 24 proc., jak oświadczył rzecznik policji nowojorskiej Paul Browne.

Dodał jednak, że w tym samym czasie liczba włamań wzrosła o 3 proc. Łącznie liczba przestępstw spadła o 32 proc.

Tysiące policjantów patrolowały zniszczone przez huragan dzielnice, żeby zapewnić bezpieczeństwo osobom, które zdecydowały się na powrót do swoich domów. Browne przyznał, że największym problemem są włamania i grabieże w opuszczonych domach.

Poniedziałek: tydzień po huraganie

Po przejściu huraganu Sandy przez Nowy Jork i New Jersey władze USA zaczęły szukać mieszkań dla ludzi wcześniej ewakuowanych ze strefy zagrożenia.

- Naszym celem jest wyprowadzenie ludzi ze schronisk - poinformowała na poniedziałkowej konferencji prasowej, niemal tydzień po uderzeniu huraganu, szefowa departamentu bezpieczeństwa narodowego Janet Napolitano. Jak tłumaczyła, agencje rządowe wyszukują mieszkania i pokoje hotelowe dla osób, które wskutek przejścia huraganu musiały opuścić swe domy.

Wcześniej burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg ocenił, że około 40 tys. mieszkańców jego miasta potrzebuje tymczasowych mieszkań.

Dotychczasowy bilans ofiar na terenie USA i Kanady wyniósł 132 osoby.

Wtorek: wybory

Bloomberg zapowiedział też, że 143 tys. nowojorczyków będą musiały we wtorek w czasie wyborów prezydenckich w USA skorzystać z innych niż dotychczas punktów wyborczych.

W strefach najbardziej dotkniętych huraganem Sandy, zwłaszcza w stanie New Jersey, gdzie brak prądu i poniesione szkody utrudniały przeprowadzenie głosowania, za biura wyborcze służyły wojskowe ciężarówki.

Po głosowaniu uciekali przed burzą

Tuż po zakończeniu wyborów i nieco ponad tydzień po uderzeniu Sandy mieszkańcy stanów Wschodniego Wybrzeża musieli przygotować się na nadejście kolejnego groźnego zjawiska pogodowego - potężnej burzy Nor'easter.

Z obawy przed prognozowaną wysoką falą w Nowym Jorku i New Jersey przeprowadzono ewakuacje mieszkańców z zagrożonych podtopieniamia obszarów

Środa: wiało nawet 105 km/h

W środę Nor'easter przyniósł porywisty wiatr osiągający 105 km/h, opady śniegu i deszczu ze śniegiem oraz wysoką falę i spadek temperatur. Padało w Waszyngtonie, Baltimore, Filadelfii, Nowym Jorku i Hartford w Connecticut oraz w pasie od Maryland po Maine. W Nowym Jorku spadło 5-10 cm śniegu.

Przejście Nor'eastera pozbawiło dostaw energii 22 tys. odbiorców, ktrzy dołączyli do 640 tys. osób wciąż pozostajacych bez prądu po ataku Sandy. W Nowym Jorku pojawiły się problemy z komunikacją. Ze względu na warunki pogodowe w regionie odwołano łącznie 1700 lotów, z czego najwięcej na lotnisku Newark, a część rejsów była opóźniona. W mieście wystapiły problemy w komunikacji.

Autor: mb,pk/mj / Źródło: TVN Meteo

Pozostałe wiadomości

Kilkanaście ostatnich dni upływało nam pod znakiem stabilnej chłodnej i pochmurnej pogody. Od czasu do czasu padał deszcz, miejscami sypał także drobny śnieg. W świetle najnowszych prognoz już niedługo "sypnąć ma konkretnie". O nadchodzącym przedzimiu pisze dla nas synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"Sypnąć ma konkretnie". Model pokazuje, że do Polski zbliża się śnieżyca

"Sypnąć ma konkretnie". Model pokazuje, że do Polski zbliża się śnieżyca

Źródło:
tvnmeteo.pl

W pogodzie w najbliższym czasie zajdzie zmiana. Zacznie silniej wiać, będzie też szansa na przejaśnienia. Z początkiem przyszłego tygodnia zawita do naszego kraju wir niżowy z opadami deszczu i śniegu, a także wichurami, co może sprzyjać tworzeniu się zawiei śnieżnych.

"Dużo zamieszania w pogodzie". Polska znajdzie się we władaniu wirów niżowych

"Dużo zamieszania w pogodzie". Polska znajdzie się we władaniu wirów niżowych

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tej nocy w części kraju na drogach może tworzyć się gołoledź. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed ryzykiem wystąpienia marznących opadów. Obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia.

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro. Noc w części kraju upłynie pod znakiem opadów deszczu i śniegu. W piątek 15.11 padać nie powinno, choć czeka nas pochmurna aura. Będzie można liczyć na przejaśnienia. Termometry pokażą do 10 stopni.

Pogoda na jutro - piątek, 15.11. Nocą miejscami spadnie śnieg

Pogoda na jutro - piątek, 15.11. Nocą miejscami spadnie śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Smog drastycznie ograniczył widoczność w północno-zachodnich Indiach, zasłaniając między innymi widok na mauzoleum Tadź Mahal w Agrze i powodując opóźnienia lotów. Ponadto sprawił, że do lekarzy zgłasza się coraz więcej osób mających problemy z drogami oddechowymi. W Nowym Delhi zamknięto szkoły do odwołania, lekcje będą odbywać się zdalnie.

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, IndiaToday, BBC

Sytuacja pogodowa w Maladze powoli stabilizuje się. Dzień wcześniej te regiony Hiszpanii nawiedziły ulewy. Trwa akcja sprzątania ulic, które znalazły się pod wodą, a szkoły od piątku mają wznowić lekcje. Policja pokazała nagrania z ulic zalanego miasta. Minionej nocy cztery tysiące osób spędziło noc poza domem po ewakuacji.

Zalane ulice i pola. Pokazali zniszczenia po ulewach

Zalane ulice i pola. Pokazali zniszczenia po ulewach

Aktualizacja:
Źródło:
El Mundo, El Pais, tvnmeteo.pl, TVE

U wybrzeży Wysp Salomona na Pacyfiku znaleziono największy koralowiec na świecie - twierdzą badacze z ekspedycji National Geographic Society’s Pristine Seas. Zdaniem odkrywców, liczy on sobie co najmniej 300 lat i jest w doskonałej kondycji.

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Źródło:
PAP, BBC

Niektórzy mieszkańcy naszego kraju 11 listopada mogli zobaczyć na niebie białą smugę, a inni usłyszeli głośny huk. Nad Polską pojawił się bolid, czyli bardzo jasny meteor. Trwa sprawdzanie, czy fragmenty kosmicznej skały mogły spaść na Ziemię.

Obiekt z kosmosu nad Polską. Uległ trzem fragmentacjom, kawałki mogły spaść na Ziemię

Obiekt z kosmosu nad Polską. Uległ trzem fragmentacjom, kawałki mogły spaść na Ziemię

Źródło:
skytinel.com

Do Filipin dotarł Usagi, kolejny tajfun. Żywioł, który w pewnym momencie nazywany był supertajfunem, przyniósł ulewne opady i porywisty wiatr. Władze przeprowadziły ewakuacje ponad 20 tysięcy mieszkańców. Gwałtowna pogoda tak szybko nie opuści tego azjatyckiego kraju, bo w prognozach czai się kolejne zagrożenie.

"Prosimy o zrobienie tego dla własnego bezpieczeństwa". Tajfun Usagi na Filipinach

"Prosimy o zrobienie tego dla własnego bezpieczeństwa". Tajfun Usagi na Filipinach

Źródło:
Reuters, Rappler, AlJazeera, AFP, PAGASA

Małżeństwo z Australii przeżyło niemałe zdziwienie po powrocie do domu z pracy. Pod ich nieobecność w sypialni rozgościła się koala. Zwierzęcia nie dało się łatwo przegonić.

Wrócili do domu, w sypialni zastali koalę. "Byłam tak zszokowana, że zapomniałam angielskiego"

Wrócili do domu, w sypialni zastali koalę. "Byłam tak zszokowana, że zapomniałam angielskiego"

Źródło:
CNN, abc.net.au

U wybrzeży miasta Mijas w hiszpańskiej prowincji Malaga pojawiła się w środę trąba wodna. Wirujący lej widać na nagraniu.

Trąba wodna u wybrzeży Hiszpanii

Trąba wodna u wybrzeży Hiszpanii

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Potężna nawałnica nawiedziła wschodnie prowincje Sycylii. Intensywne opady deszczu doprowadziły do powodzi i lokalnych podtopień. Minionej doby włoskie służby musiały interweniować ponad 100 razy. Utrudnienia pogodowe spotkały też kierowców.

Auta z trudem jadą ulicą, którą płynie wartki strumień

Auta z trudem jadą ulicą, którą płynie wartki strumień

Aktualizacja:
Źródło:
Enex News

W Azerbejdżanie trwa 29. szczyt klimatyczny COP29. Naukowcy z organizacji Global Carbon Project w zaprezentowanym tam raporcie alarmują, że ilość wyemitowanego dwutlenku węgla pochodzącego z paliw kopalnych w 2024 roku ma być rekordowa.

Do atmosfery trafi rekordowa ilość CO2 ze spalania paliw kopalnych

Do atmosfery trafi rekordowa ilość CO2 ze spalania paliw kopalnych

Źródło:
PAP

U wybrzeży Norwegii pięć lat temu pojawił się Hvaldimir - białucha arktyczna podejrzewana o bycie rosyjskim szpiegiem. Jak pisze portal BBC, powołując się na ekspertkę zajmującą się tym gatunkiem ssaków, zwierzę mogło być wytrenowane do ochrony bazy morskiej na kole podbiegunowym.

Hvaldimir nie był rosyjskim szpiegiem? Ekspertka o nowej teorii

Hvaldimir nie był rosyjskim szpiegiem? Ekspertka o nowej teorii

Źródło:
PAP, BBC

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Kilka międzynarodowych linii lotniczych wstrzymało loty na popularną wśród turystów wyspę Bali. Powodem jest utrzymująca się w powietrzu chmura pyłu po wybuchu wulkanu Lewotobi Laki Laki, znajdującego się na oddalonej o kilkaset kilometrów wyspie Flores w Indonezji. Pomimo że erupcja miała miejsce na początku listopada, z krateru nadal wydobywa się popiół i lawa.

Linie lotnicze odwołują loty na Bali. "Bezpieczeństwo jest priorytetem"

Linie lotnicze odwołują loty na Bali. "Bezpieczeństwo jest priorytetem"

Źródło:
Reuters, PAP, The Guardian

Ulice Bogoty znalazły się pod wodą po tym, jak miasto nawiedziła fala intensywnego deszczu. Towarzyszący opadom wiatr łamał gałęzie i przewracał drzewa, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego. W ubiegłą niedzielę w całej Kolumbii wprowadzono stan klęski żywiołowej w związku z powodzią, jaka przetoczyła się przez kraj.

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Źródło:
PAP, Reuters

Chilijscy strażacy od kilkunastu godzin walczą z dużym pożarem lasu w gminie Quilpue w środkowym Chile. Według lokalnych służb ogień od wtorku strawił już około 300 hektarów terenów leśnych. W regionie wprowadzono najwyższy, czerwony, alert pożarowy oraz rozpoczęto ewakuacje mieszkańców.

Spłonęło kilkaset hektarów lasów. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców

Spłonęło kilkaset hektarów lasów. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców

Źródło:
Reuters, El Mostrador

Rozprzestrzenia się duży pożar lasów na granicy amerykańskich stanów Nowy Jork i New Jersey. Opady deszczu nie pomogły, a sytuację pogarsza silny wiatr. Służby poinformowały we wtorek, że spłonęło już ponad dwa tysiące hektarów.

"To największy pożar od 2008 roku"

"To największy pożar od 2008 roku"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

- Świat musi sfinansować działania związane ze zmianą klimatu, ponieważ w przeciwnym razie cenę zapłaci ludzkość. To nie jałmużna, to inwestycja. Działania klimatyczne są konieczne, aby świat nadawał się do życia - ocenił sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas szczytu klimatycznego COP29 w Baku, stolicy Azerbejdżanu.

"Działania są konieczne, aby świat nadawał się do życia"

"Działania są konieczne, aby świat nadawał się do życia"

Źródło:
PAP

Nowy przegląd danych uzyskanych prawie 40 lat temu przez sondę Voyager 2 pokazał, że obserwacje tej planety były zaburzone przez burzę słoneczną.

Voyager 2 miał pecha. Przeleciał obok Urana w bardzo złym momencie

Voyager 2 miał pecha. Przeleciał obok Urana w bardzo złym momencie

Źródło:
Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Badacze z Danii policzyli niesporczaki żyjące w tym kraju. Było to możliwe dzięki pomocy setek dzieci, które zebrały ponad osiem tysięcy porostów i mchów z nawet najdalszych rejonów Danii. Naukowcy zauważyli czterokrotny wzrost liczby gatunków, w tym co najmniej dziewięć nieopisanych.

Duńczycy wysłali dzieci na poszukiwania niesporczaków

Duńczycy wysłali dzieci na poszukiwania niesporczaków

Źródło:
PAP

Środkową Kalifornię nawiedziła w poniedziałek burza piaskowa. Widzialność była mocno ograniczona. Silny wiatr łamał drzewa i stwarzał niebezpieczne warunki pogodowe dla kierowców i pozostawił ponad dziesięć tysięcy osób bez prądu. Kilka osób zostało rannych w karambolu na autostradzie.

"Zobaczyłam, jak drzewo się przewraca i miażdży wszystko za mną"

"Zobaczyłam, jak drzewo się przewraca i miażdży wszystko za mną"

Źródło:
ABC30, tvnmeteo.pl

Prognoza pogody na zimę. IMGW przygotował eksperymentalną prognozę pogody na grudzień 2024 oraz styczeń, luty i marzec 2025. Co może czekać nas w kolejnych miesiącach pod kątem prognozowanych opadów i temperatury? Jak w przewidywaniach meteorologów rysuje się początek wiosny? Sprawdź.

Pogoda na zimę 2024/2025 i początek wiosny. Eksperymentalna prognoza IMGW

Pogoda na zimę 2024/2025 i początek wiosny. Eksperymentalna prognoza IMGW

Źródło:
IMGW

Lokalna chilijska społeczność wraz z ekspertami chcą podjąć walkę z kierowcami aut i ciężarówek, którzy od lat niszczą geoglify na pustyni Atakama. Gigantyczne rysunki przedstawiające między innymi zwierzęta lub figury geometryczne są coraz bardziej przykrywane przez ślady opon. Jak się jednak okazuje, obrońcy olbrzymich rzeźb chcą pozostawić na geoglifach rysy spowodowane działalnością człowieka, żeby były one przestrogą dla przyszłych pokoleń.

"Przykład pokazujący przyszłym pokoleniom, czego nie należy robić z naszym dziedzictwem"

"Przykład pokazujący przyszłym pokoleniom, czego nie należy robić z naszym dziedzictwem"

Źródło:
Reuters

U wybrzeży południowo-wschodniej Hiszpanii, w pobliżu miasta Mazarron, wydobyto wrak fenickiego statku sprzed 2,6 tys. lat - poinformował w poniedziałek hiszpański dziennik "El Pais".

"To jeden z najważniejszych starożytnych statków znalezionych w całości"

"To jeden z najważniejszych starożytnych statków znalezionych w całości"

Źródło:
PAP

Laboratorium w amerykańskim mieście Yemassee w Karolinie Południowej odzyskało ponad 20 małp z 43, które uciekły stamtąd w środę. Zwierzęta udało się schwytać, nie doznały żadnych obrażeń.

Schwytano część małp, które uciekły z laboratorium

Schwytano część małp, które uciekły z laboratorium

Źródło:
AP, NBC News, PAP