Ostatni dzwonek na kąpiel w Bałtyku. W tygodniu pójdziemy na grzyby

Poranna kąpiel w Bałtyku mieszkańca Trójmiasta. Na filmie - prognoza pogody
Trójmiejska plaża żegna lato
Jeszcze można wystawić twarz do słońca, które świeci prawie tak samo mocno, jak latem. Jeszcze można wykąpać się w Bałtyku, albo w którymś z pięknych polskich jezior. Za to na dniach spodziewamy się opadów, które sprawią, że zrobi się jesiennie - można spodziewać się wysypu grzybów.

Jak zaznacza Maciej Dolega, prezenter TVN Meteo, dziś warto ponapawać się fantastyczną pogodą, a także fantastycznym polskim krajobrazem.

- Niebawem on będzie się zmieniał - powiedział na antenie TVN24 Dolega, podkreślając, że kiedy spadnie temperatura, to dookoła nas pojawią się kolory inne niż zielony.

- Już te liście zaczynają żółknąć, zaczynają się czerwienić. I nic dziwnego: mamy już wrzesień - dodał.

Warto wystawić twarz do słońca

Jak mówi prognoza pogody na niedzielę, najcieplej będzie na zachodzie kraju. Jednocześnie to nad tą częścią kraju pojawi się kilka, na szczęście niegroźnych, chmur. Najchłodniej, bo z temperaturą 21-22 st. C, będzie na północnym wschodzie.

- To temperatura prognozowana w cieniu, zatem w słońcu będzie bardzo przyjemnie. Jeżeli ktoś znajdzie dziś chwilę, naprawdę warto wystawić twarz do słońca - zachęcał prezenter. - Jest ono już jesienne, ale naprawdę przypomina to, które świeciło nam latem.

Dzień na kąpiel w Bałtyku?

Słowa prezentera potwierdzał reporter TVN24, który niedzielny poranek spędzał na gdańskiej plaży.

- Proszę zobaczyć, jaka jest piękna aura, jaka piękna pogoda, jak miło można wypoczywać dzisiaj tutaj, choć dzień rozpoczynaliśmy od 10 st. C - mówił Adam Kasprzyk, zachęcając do... kąpieli w Bałtyku.

- Piękna woda na Zatoce Gdańskiej: czysta, przejrzysta, wcale nie zimna. Udowodniliśmy to przed godziną, kiedy widzieliśmy, jak się kąpie jeden z mieszkańców Trójmiasta - mówił.

Potem pogoda będzie sprzyjać grzybiarzom

Taką pogodę, jak mówi Dolega, zawdzięczamy temu, że do Polski dociera jeszcze ciepłe powietrze z południa Europy.

- Oby jak najdłużej, chociać jak spojrzymy sobie na prognozy, to i do czwartku w Polsce będą 20-24 st. C. Cały czas ciepło, cały czas przyjemnie, choć będzie pojawiał się przelotny deszcz - zapowiadał.

Opady, które w poniedziałek pojawią się na zachodzie, a we wtorek oszczędzą tę część kraju, pojawiając się we wszystkich innych, także będą miały swoje plusy.

- Jeżeli będzie pojawiał się deszcz, to w lasach grzybów będzie multum - zaznaczył Dolega.

Z najnowszych informacji wynika, że środa deszczowa będzie wszędzie. W czwartek opady ominą jedynie Małopolskę i Mazowsze.

Niedziela letnia, ale nadchodzą opady

Niedziela letnia, ale nadchodzą opady

Autor: map/ja / Źródło: tvn24

Czytaj także: