W piątek potwierdzono 14 przypadków zachorowań na odrę na Mazowszu, w tym jeden przypadek w Warszawie. Jak podaje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie, zachorowały przede wszystkim dzieci, najmłodsze w wieku dwóch lat.
"W dniu 2 listopada br. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w m.st. Warszawie przekazał informacje o zachorowaniu na odrę 36-letniego mężczyzny, który jeszcze przed rozpoznaniem u niego tej choroby zakaźnej przebywał w Szpitalu Czerniakowskim na ul. Stępińskiej, a następnie został przewieziony do Szpitala Zakaźnego na ul. Kasprzaka. Stan zdrowia pacjenta jest dobry" - czytamy na stronie Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie.
Do Szpitala Czerniakowskiego trafiły 24 dawki szczepionki. 20 kolejnych zostanie przeznaczonych dla personelu pracowni rezonansu magnetycznego w Szpitalu Wolskim.
W środę zaistniało podejrzenie innego przypadku zachorowania na odrę w Warszawie - u rocznego dziecka. W czwartek zostało przyjęte do szpitala. Jak informuje WSSE, w piątek pobrano próbki do testów wirusologicznych, które mają potwierdzić lub wykluczyć zachorowanie.
Trzynaście przypadków w powiecie pruszkowskim
13 przypadków zachorowania na odrę odnotowano w powiecie pruszkowskim - przekazał Państwowemu Wojewódzkiemu Inspektorowi Sanitarnemu w Warszawie Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Pruszkowie.
Jak czytamy na stronie WSSE, zachorowały przede wszystkim dzieci - najmłodsze w wieku 2 lat. Najstarsza z osób ma 36 lat.
Zachorowania na odrę w powiecie pruszkowskim i w Warszawie
10 potwierdzonych zachorowań na odrę dzieci i dorosłych w Pruszkowie; sześcioro dzieci uczęszcza do jednej szkoły podstawowej.
Jedno potwierdzone zachorowanie na odrę dziecka w Piastowie (punkt przedszkolny w Piastowie).
Dwa potwierdzone zachorowania dzieci w Nadarzynie (przedszkole i szkoła podstawowa w Nadarzynie).
Jedno potwierdzone zachorowanie na odrę dorosłego mężczyzny w Warszawie.
Chorych może być więcej
Ponadto podejrzewa się dwa zachorowania: jednego dziecka z Nadarzyna i osoby dorosłej z Pruszkowa. W obu przypadkach trwa weryfikacja wirusologiczna.
"Trwają czynności inspektorów Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pruszkowie, które mają na celu dotarcie do wszystkich osób z kontaktu z chorymi, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się ogniska. Weryfikowane są także pierwsze zebrane informacje, podawane we wcześniejszych komunikatach, które mogą pomóc w znalezieniu źródła zakażenia" - informuje WSSE.
Jak czytamy w komunikacie, ustalono, że pacjenci, którzy nie przedstawili dokumentacji medycznej, potwierdzającej zaszczepienie na odrę, są traktowani jako osoby niezaszczepione. "Otrzymane w trakcie wywiadów deklaracje ustne rodziców dot. szczepienia dzieci bez potwierdzającej ten fakt dokumentacji medycznej nie mogą być podstawą do przyjęcia stanu faktycznego zaszczepienia dziecka" - dodano.
Pierwsze informacje dotyczące zachorowań w Pruszkowie podano w czwartek wieczorem.
Szczepienia są obowiązkowe
Odra jest chorobą niezwykle zaraźliwą, ponieważ rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Objawy choroby to gorączka, mocny kaszel, wysypka plamisto-grudkowa, zapalenie spojówek, światłowstręt i nieżyt błony śluzowej nosa. Powikłania po odrze występują dość często. Do poważniejszych należy m.in. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Szczepienie jest obowiązkowe i bezpłatne. Wykonuje się je w 13-14 miesiącu życia, ponownie w 10. roku życia. "Szczepionka przeciw odrze występuje w postaci połączonej (skoniugowanej) jako szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce (tzw. MMR)" - informuje WSSE. Szczepionka typu MMR jest szczepionką bezpieczną.
Odmowa zaszczepienia grozi karą finansową
Zgodnie z przepisami, w sytuacji, gdy rodzice małoletnich dzieci nie zgodzą się na zaszczepienie dziecka, zakład opieki zdrowotnej ma obowiązek zawiadomić o tym Państwową Inspekcję Sanitarną. Sanepid może skierować sprawę do wojewody, który jest uprawniony, by w trybie administracyjnym nałożyć na rodziców nie poddających dziecka obowiązkowym szczepieniom "grzywnę w celu przymuszenia", w maksymalnej wysokości 10 tysięcy złotych. Grzywna może zostać nałożona kilkakrotnie, a maksymalnie suma kar może wynieść nawet 50 tysięcy złotych.
Ponadto, jak wynika z oświadczenia Rzecznika Praw Dziecka z ubiegłego roku, sanepid może zawiadomić sąd opiekuńczy o fakcie uchylania się przez przedstawicieli ustawowych - rodziców, od poddania obowiązkowym szczepieniom ich małoletnich dzieci. Sąd w celu sprawdzenia sytuacji opiekuńczo-wychowawczej małoletniego wszczyna postępowanie w przedmiocie ograniczenia władzy rodzicielskiej.
"Przed wprowadzeniem szczepień przeciw odrze w dzieciństwie chorowała prawie każda osoba. W Polsce zanim wprowadzono obowiązkowe szczepienia przeciwko tej chorobie (lata 1965-1974) liczba rejestrowanych przypadków kształtowała się od 70 000 do 130 000 w latach pomiędzy epidemiami oraz od 135 000 do 200 000 w latach epidemicznych. Umierało 200-300 dzieci, a tysiące miało ciężkie powikłania wymagające długotrwałej hospitalizacji. Obecnie w Polsce każdego roku występuje od 60 do 130 zachorowań" - podaje WSSE.
Autor: ao/aw / Źródło: WSSE, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock