Dziesiątki budynków zostało zniszczonych po tym, jak w nocy ze środy na czwartek przez stan Indiana przeszły tornada. Największe straty odnotowano w miejscowości Gary na północnym zachodzie stanu. Żywioł dewastował elewacje, zrywał dachy, wyrywał słupy i niszczył linie energetyczne.
Wśród zniszczeń jest między innymi dach sali gimnastycznej jednej z tamtejszych szkół. Władze okręgu przekazały, że żywioł uderzył w nią krótko po zamknięciu placówki.
Niebezpiecznie w całym stanie
Niebezpieczne tornada i burze wystąpiły również w innych miejscach stanu. Na przykład w hrabstwie Bartholomew tornado pojawiło się tuż przed godziną 21. Według meteorologów, niosło ze sobą porywy dochodzące do 180 kilometrów na godzinę.
Służby od razu zaapelowały do mieszkańców o pozostanie w domach. Z uwagi na pozrywane linie energetyczne oraz leżące konary drzew, podróżowanie było bardzo niebezpieczne. Oszacowano, że tornado przetoczyło się przez pas o szerokości 20 kilometrów.
Burze i wichury pojawiły się również w hrabstwach Johnson, Putnam, Hendricks, Clinton czy Fulton.
Jak przekazała lokalna firma energetyczna, po nocnych burzach około 8 tysięcy gospodarstw domowych w całym stanie było pozbawionych prądu.
Autorka/Autor: kw
Źródło: CNN, fox59.com
Źródło zdjęcia głównego: 2025 Cable News Network All Rights Reserved