Oszałamiający rój meteorów Geminidów rozświetlił niebo w południowo-zachodniej prowincji Junnan w Chinach. Gdyby nie zachmurzenie w Polsce, także i w naszym kraju w minioną noc można byłoby oglądać to zjawisko.
Rój meteorów wyjątkowo pięknie wyglądał nad masywem Śnieżnej Góry Nefrytowego Smoka położonym w okręgu autonomicznym Yulong Naxi w prowincji Junnan.
Góra stanowi doskonały punkt dla obserwacji zjawisk astronomicznych - podkreślił w rozmowie z agencją Reutera Wang Xiaobin z Chińskiej Akademii Nauk.
Smugi na niebie
Geminidy powstały w wyniku rozpadu planetoidy 3200 Phaethon. Rój tych meteorów jest widoczny co roku mniej więcej w okresie 4 do 17 grudnia. Maksimum przypada na okres 13-14 grudnia, wówczas - w "noc spadających gwiazd" - można zaobserwować 120-130 zjawisk na godzinę. Zbudowane z lodu i skał meteory po zetknięciu z ziemską atmosferą spalają się i tworzą smugi na niebie. Najlepiej widoczne są z miejsc położonych z dala od miejskich świateł. W tym roku pochmurna pogoda w Polsce nie sprzyjała jednak obserwacjom.
Pierwszym, który zwrócił uwagę na Geminidy, był belgijski astronom Adolphe Quetelet. W nocy z 12 na 13 grudnia 1830 roku odnotował 40 bolidów wylatujących z radiantu (niewielkiego obszaru lub punktu na sferze niebieskiej) tego roju.
Autor: anw//rzw / Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl