W przyszłości będzie wykonywał prace wewnątrz i na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Dzisiaj agencja NASA uznaje go za najlepszy rządowy wynalazek w 2014. Robonaut 2 to humanoidalny robot, w którym naukowcy pokładają wielkie nadzieje.
Robonaut 2, zaprojektowany w Centrum Lotów Kosmicznych imienia Lyndona B. Johnsona w teksańskim Houston, na pokładzie ISS znalazł się pod koniec lutego 2011 roku. Waży 150 kg, posiada "głowę", w której znajdują się kamery, tułów z komputerem sterującym oraz ręce, które do złudzenia przypominają ludzkie. Jego dłonie służą za chwytaki.
Mimo że jest wypełniony technologią, nie miał jeszcze okazji się wykazać. - Choć trafił na ISS w 2011 roku, to przez pewien czas nie był w ogóle wypakowany z pudełka - wyjaśnia Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik. - W tej chwili trwają testy, przed pierwszym spacerem kosmicznym - dodaje.
Wyręczy w trudnych misjach
Kiedy Robonaut 2 zostanie przetestowany, może okazać się niezwykle przydatny dla astronautów - będzie mógł pod ich nadzorem wykonywać prace zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz stacji.
- Będzie miał umiejętności delikatnej, precyzyjnej pracy dłońmi, przydatnej na zewnątrz ISS np: przykręcić jakąś śrubkę, zamontować jakiś moduł - tłumaczy Wójciki.
Nie wyprze człowieka z kosmosu
Jak podkreśla, Robonaut 2 nie pozbawi astronautów pracy. Jego zadanie jest stricte wspierające. I nie jest pierwszym takim robotem. W kosmosie pracuje dużo więcej maszyn.
- Mars jest cały zamieszkały przez roboty: łaziki, sondy. Do Plutona też leci robot. One faktycznie zastępują nas tam, gdzie my nie możemy być - wyjaśnia Wójcicki.
Autor: PW/kka / Źródło: NASA