W Małopolsce nadal nieprzejezdna jest droga wojewódzka numer 986. Są też rejony, w których nie ma wody pitnej. Strażacy wypompowują wodę z zalanych miejsc.
Po czwartkowych ulewach przywracany jest dojazd do osiedla Kras w Krościenku, gdzie wysoki stan Dunajca uniemożliwiał dojazd 24 mieszkańcom - poinformowała w sobotę komunikacie rzeczniczka wojewody małopolskiego Joanna Paździo. W powiecie limanowskim nadal nieprzejezdna jest droga wojewódzka 986 na odcinku 16 kilometra na trasie Lubomierz - Kamienica.
Zniszczona droga w ograniczony sposób jest dostępna tylko dla mieszkańców. Do wcześniej odciętych od świata miejscowości Szczawa i Zasadne wybudowano tymczasowe przeprawy. Nieprzejezdnych jest tam także kilka dróg lokalnych. Na terenie gminy Kamienica strażacy nadal pompują wodę z zalanych piwnic i studni.
W miejscowości Łososina Dolna w powiecie nowosądeckim mieszkańcy liczą straty, a także próbują posprzątać skutki czwartkowych ulew. Nad zaporą położoną nieopodal odbywa się zrzut wody z Jeziora Rożnowskiego
Zobacz relację reportera TVN24 Mateusza Kudły z Łososiny Dolnej.
Woda dowożona beczkowozami
W powiecie tatrzańskim nadal nieczynne jest ujęcie wody dla mieszkańców Poronina, gdzie woda do celów spożywczych dla ponad trzech tysięcy mieszkańców dowożona jest beczkowozami. Brak przydatności wody pitnej stwierdzono również w Kościelisku w rejonie ulicy Nędzy Kubińca, gdzie wody pitnej w kranach nie ma 450 mieszkańców. Woda z lokalnego wodociągu zaopatrującego Młodzieżowe Schronisko Związku Harcerstwa Polskiego na Polanie Głodówka w Bukowinie Tatrzańskiej również nie nadaje się do picia.
Trochę lepsza sytuacja na szlakach
Warunki na szlakach poprawiają się, woda w stawach i potokach powoli wraca do swojego pierwotnego poziomu. Cztery szlaki są nadal zamknięte, a na innych należy się liczyć z podtopieniami i błotem - poinformowali w niedzielę przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Jak czytamy w komunikacie Parku, "wszystkie szlaki w strefie reglowej są mokre, śliskie i błotniste. W wielu miejscach na szlakach płyną strumienie wody i tworzą się kałuże. Na szlakach podtopionych trzeba liczyć się ze stojącą wodą, która ma miejscami nawet do około pół metra wysokości, ale nie ma zakazu wejścia na nie".
Zamknięte są następujące szlaki turystyczne w Tatrach: od Wodogrzmotów Mickiewicza do Doliny Pięciu Stawów Polskich; szlak z Brzezin do Murowańca; szlak z Rusinowej Polany na Polanę pod Wołoszynem; szlak z Wodogrzmotów Mickiewicza na Psią Trawkę i dalej na Cyrhlę. Na te szlaki obowiązuje bezwzględny zakaz wejścia. Są one stosownie oznaczone.
Kilka szlaków jest podtopionych, ale można na nie wchodzić. Są to: Wąwóz Kraków w Dolinie Kościeliskiej; szlak z Małej Łąki na Przełęcz Kondracką i na Przysłop Miętusi i szlak z Murowańca na Rówień Waksmundzką.
Część szlaków została zniszczona przez wodę, ale trakty są do przejścia. Takie utrudnienia napotkać można między innymi w Dolinie Starorobociańskiej, Iwaniackiej oraz Lejowej.
Utrudnienia po stronie słowackiej
Cały czas zamknięta jest droga z Zakopanego w kierunku Morskiego Oka na odcinku Brzeziny - Zazadnia. Turyści udający się do Morskiego Oka z Zakopanego powinni wybrać drogę przez Bukowinę Tatrzańską do Palenicy Białczańskiej, gdzie jest parking przed wejściem na szlak.
Woda zniszczyła też niektóre szlaki w słowackiej części Tatr, gdzie zamknięte są szlaki: Łysa Polana - Polski Grzebień, Magistrala Tatrzańska na odcinku Hrebienok - Zamkovskego chata, żółty szlak z Tatrzańskiej Leśnej do Wodospadów Zimnej Wody. Nieczynne są także wszystkie szlaki w Dolinie Jaworowej. Wezbrane potoki zerwały bądź uszkodziły mostki w Dolinie Cichej Liptowskiej i Koprowej.
W Dolinie Cichej Liptowskiej potoki zerwały mostki
Autor: dd/map / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24