Pioruny, jeden po drugim, pojawiały się na niebie nad arizońskim Tucson we wtorek. Seria wyładowań zapierała dech w piersiach, choć sprawiała też wrażenie złowrogiej.
Nad położonym na południu stanu Tuscon we wtorek po południu zebrały się ciężkie burzowe chmury, dochodziło nawet do kilku wyładowań w ciągu sekundy. Na niebie w różnych miejscach ciskało piorunami, towarzyszyły im potężne grzmoty.
Cały burzowy spektakl wyglądał niebezpiecznie, ale nie odnotowano większych strat. Na filmie widać, że na horyzoncie powoli wypogadza się.
Sprawca: monsun
Pogodę w regionie kształtuje aktywny monsun, który przyniósł ulewne deszcze, burze i ulewny wiatr.
Tuż za burzowymi chmurami płynie suche powietrze, które zmniejszy prawdopodobieństwo występowania wyładowań w kolejnych dniach tego tygodnia.
Autor: pk/map / Źródło: tvnmeteo.pl, kvoa.com