Sześciu chłopców ze wschodniej Syberii zasypała lawina podczas ryzykownej wyprawy, która według lokalnych wierzeń miała przynieść im szczęście. Wydostać spod śniegu udało się tylko jednemu, poszukiwania pozostałych trwają.
Do zdarzenia doszło w syberyjskiej republice Tuwa. Jeden z chłopców przeżył katastrofę i wezwał na pomoc zespół ratowników.
Odnaleziono go w pobliżu wsi Mugur-Aksy, niedaleko granicy mongolskiej, ok. 5000 km na południowy wschód od Moskwy.
W góry poszli po szczęście
Rosyjski Komisarz Praw Dziecka, Paweł Astachow powiedział, że zasypani przez lawinę to chłopcy w wieku 14-18 lat. Twierdzi, że wspięli się na lokalną górę, żeby przymocować tam niewielkie flagi, co według lokalnej popularnej legendy przynosi szczęście.
- Do tragedii doszło z powodu lekkomyślnego przedsięwzięcia - twierdzi Astachow.
Trwają poszukiwania rodziców chłopców. Natomiast dziesiątki ratowników przeczesuje teren zejścia lawiny. Do akcji włączono także helikopter.
Autor: mm/rs / Źródło: Reuters