Ponad 260 osób ucierpiało w wyniku trzęsienia ziemi, do którego doszło w sobotę rano na Morzu Egejskim u północno-wschodnich wybrzeży Grecji. Z terenu dotkniętego wstrząsami płyną doniesienia o szkodach.
Według amerykańskiej służby geologicznej (USGS) epicentrum wstrząsów znajdowało się ok. 70 km na południowy zachód od miasta Aleksandropolis, a hipocentrum na głębokości 10 km.
USGS podaje, że trzęsienie miało siłę 6,4 w skali Richtera, z kolei Instytut Sejsmologiczny w Stambule ocenia siłę wstrząsów na 6,7 w skali Richtera.
Trzęsienie najsilniej odczuwalne było na greckich wyspach: Limnos i Samotraka oraz w Salonikach. Słabe wstrząsy były odczuwalne przez około 10 sekund w Stambule - tureckiej metropolii, gdzie mieszka 15 mln ludzi.
Ponad 260 poszkodowanych
Nie odnotowano ofiar śmiertelnych, jednak turecki resort ds. sytuacji nadzwyczajnych powiadomił, że w Turcji ucierpiało 266 osób, uszkodzonych zostało też kilka domów, ale obeszło się bez poważniejszych szkód. Na Gokceadzie - największej tureckiej wyspie na Morzu Egejskim - ok. 30 osób hospitalizowano z obrażeniami, jakich doznały opuszczając domy w panice. Turecka telewizja pokazuje przekazy z miejsc dotkniętych trzęsieniem, na których widać, że setki mieszkańców miast na północnym zachodzie kraju, w popłochu wybiegają z domów w obawie przed wstrząsami, trwającymi około 15 sekund.
Rejon aktywny sejsmicznie
Agencja AFP przypomina, że północno-zachodnia część Turcji była w 1999 roku miejscem dwóch bardzo tragicznych w skutkach trzęsień ziemi, w których zginęło prawie 20 000 ludzi. Trzęsienia ziemi często nawiedzają również Grecję. Na początku tego roku, w odstępie zaledwie tygodnia dwukrotnie ucierpiała wyspa Kefalinia na Morzu Jońskim, na zachodzie kraju.
Autor: mb,kt//tka,map / Źródło: ENEX, PAP