Woda butelkowana wcale nie jest zdrowsza od tej z kranu - twierdzą brytyjscy naukowcy. Pracownicy Uniwersytetu Glasgow wyliczają atuty wody płynącej w rurach, począwszy od walorów wpływających na zdrowie, a na kosztach produkcji kończąc.
Według brytyjskich naukowców, nie ma żadnego dowodu potwierdzającego, że woda w butelkach jest zdrowsza niż ta z kranu. Ponadto, mniej więcej 40 procent wody butelkowanej wywodzi się z wody kranowej. Często różnica pomiędzy nimi polega jedynie na uzupełnieniu składników mineralnych.
Siła marketingu
Oglądając etykiety, zwracamy uwagę na wodospady i potoki górskie, bardzo często zapominając o drobnym druczku podającym skład. Każdą wodę butelkowaną określa się mianem „mineralnej”, tymczasem istnieje ważny podział na: wody naturalne mineralne, wody naturalne źródlane oraz wody mineralizowane (zwane również stołowymi).
Mineralna a źródlana
Jest również spora różnica między wodą mineralną a źródlaną. Ta pierwsza jest wzbogacana o dodatkowe pierwiastki, podczas gdy źródlana, podobnie jak „kranówka”, pobierana jest ze studni głębinowych. Głównym hasłem marketingowym stosowanym w reklamach jest zapewnienie, że ta konkretna woda jest lepsza, ponieważ pochodzi z górskich źródeł. W rzeczywistości jednak nie różni się praktycznie składem od „kranówki”, za to ma o wiele wyższą cenę.
Siła przyzwyczajenia
- Ludziom bardzo często się wydaje, że jak coś jest tańsze musi być gorszej jakości. W tym wypadku tak nie jest. Woda z kranu, z punktu widzenia bezpieczeństwa i ceny, jest po prostu lepsza - uważa Paul Younger z Uniwersytetu Glasgow. - Jest zdecydowanie większa szansa na znalezienie czegoś szkodliwego dla zdrowia w wodzie butelkowanej niż tej z kranu - dodaje Younger.
Bardziej bezpieczna
Woda z kranu zawiera również śladowe ilości chloru, które zapobiegają rozwojowi niektórych bakterii. Chlor działa bowiem jak spożywczy czynnik konserwujący i gwarantuje utrzymanie właściwości sanitarnych wody.
10 tys. droższa
Innym aspektem, na który zwracają uwagę eksperci, są koszty. Naukowcy twierdzą, że produkcja butelkowanej wody jest 10 tysięcy razy droższa niż wody z kranu. Wydobycie jej z ziemi, dodanie minerałów, w większości niepotrzebnych, zapakowanie i dystrybucja – czasem na drugiej półkuli – wymaga ogromnych nakładów finansowych.
Autor: adsz//gak / Źródło: The Telegraph