Spacerująca po plaży kobieta zauważyła leżącą na brzegu fokę. Myślała, że zwierzęciu coś może dolegać i poprosiła o interwencję strażaków.
Strażacy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu otrzymali w czwartek około godziny 8.30 zgłoszenie od spacerującej po plaży kobiety, która zauważyła młodą fokę. Kobieta myślała, że coś może dolegać zwierzęciu, nie była pewna, czy foka da radę sama wrócić do morza. Na miejsce wysłano jeden zastęp straży pożarnej. Okazało się, że foka ma się dobrze.
Strażacy zabezpieczyli teren, gdzie leżało zwierzę, aby nikt się do niego nie zbliżał.
- Foka po dłuższym wylegiwaniu się w słońcu pod opieką strażaków oddaliła się w stronę morza, odpływając - powiedział młodszy kapitan Tomasz Kubiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.
Pamiętajmy, że to dzikie zwierzę
Do zwierzęcia, nawet młodego, nie powinniśmy się zbliżać i należy zachować ostrożność. - Trzeba pamiętać, że to jest dzikie zwierzę. Niemowlę, jednak dzikie. Na pewno będzie się broniło, jeśli jeszcze ma siły, w związku z tym może ugryźć, jeśli faktycznie podstawimy rękę zbyt blisko - ostrzegała Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej imienia Profesora Krzysztofa Skóry. Zaznaczyła jednak, że jeśli foka leży i czuje się bezpieczna, nie powinna stanowić zagrożenia.
Tego samego zdania jest Rafał Jankowski z WWF Polska. - Wydaje nam się, że foka jest ładna, ma duże oczy i jest taka pluszowa, aż chciałoby się podejść i przytulić - powiedział. Podkreśla jednak, że młode może być niebezpieczne. Najlepiej więc od razu dzwonić po odpowiednie służby, aby nie narażać ani foki, ani siebie.
Biologia gatunku
Foki (Phocidae) należą do rzędu płetwonogich (Pinnipedia). W przeciwieństwie do innych ssaków morskich są dwuśrodowiskowe, prowadzą ziemno-wodny tryb życia. Na lądzie odpoczywają, rodzą i odkarmiają młode.
Cechą charakterystyczną fok jest brak widocznych małżowin usznych. Dostrzec można u nich jedynie słabo widoczne pomarszczenia, czyli otwarty przewód słuchowy. Ich ciało jest pękate, opływowe, ogon mały i widoczny pomiędzy płetwami ogonowymi. Budowa ciała nie pozwala fokom zginać tylnych płetw do przodu, dlatego ich ruch po lądzie jest powolny i niezdarny. Wykonują faliste ruchy ciała, przemieszczają się, odpychając się przednimi płetwami, tylne są bezwładnie wleczone.
Autor: anw/aw / Źródło: tvnmeteo.pl, fokarium.com
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu