Zdaniem eksperta z Polskiej Izby Turystyki, ubiegłoroczna fala bankructw biur podróży nie sprawiła, że Polacy stracili zaufanie do tych przedsiębiorstw. Ekspert zaznacza, że o to, czy wrócimy do kraju z zagranicy - w przypadku problemu touroperatora - nie powinniśmy się martwić.
Jedna dziesiąta wszystkich biur podróży w kraju figuruje w Krajowym Rejestrze Długów. To informacja, która może martwić tych, którzy mają w pamięci ubiegłoroczną falę bankructw tego typu przedsiębiorstw.
Sytuacja lepsza niż się wydaje
Zdaniem Tomasz Rosseta z Polskiej Izby Turystyki sytuacja biur podróży nie jest jednak aż tak trudna, jak mogłoby się wydawać.
- Jeżeli mówimy o zadłużonych biurach podróży, to na pewno nie jest ich aż tyle - powiedział Rosset na antenie TVN24 zaznaczając, że informacje z Krajowego Rejestru Długów są po prostu informacjami spółki handlowej, która zachęca do korzystania ze swoich usług. Ponadto Rosset zaznaczył, że część z tych należności to należności sporne.
"Utrata zaufania do biur podróży raczej nie wystąpiła"
Zapytany o to, czy po tym, jak w zeszłym roku raz po raz dochodziły doniesienia o tym, że upadło kolejne biuro podróży Polacy spadło zainteresowanie Polaków wycieczkami, przedstawiciel PIT powiedział:
- Nie mówiłbym o spadku. Pojawiła się za to trochę inna tendencja, raczej związana z kryzysem gospodarczym, a mianowicie: w stosunku do poprzedniego roku wycieczki są rezerwowane i wykupowane bliżej daty wyjazdu. Utrata zaufania do biur podróży nie wystąpiła.
Jak zaznaczył ekspert, w tej chwili sprzedaż letnich wycieczek "idzie pełną parą", jednak na ten moment - w stosunku do roku ubiegłego - da się zauważyć niewielką obniżkę.
- Ale tak jak mówię: ona nie wiąże z tym, że w ogóle ta sprzedaż ma spaść, ale z tym, że wycieczki, które w zeszłym roku o tej porze już były wykupione, w tym roku będą po prostu wykupione trochę później - podkreślił.
Mamy zagwarantowany powrót do Polski
Czy, przerażeni obrazami przychodzącymi z zagranicznych kurortów, w których przez bankructwa biur podróży byli uwięzieni Polacy, powinniśmy wykupywać dodatkowe ubezpieczenia?
- Pamiętajmy o tym, że każde biuro podróży musi posiadać gwarancję: czy to ubezpieczeniową, czy to bankową. I te pieniądze są w pierwszym rzędzie przeznaczane na sprowadzanie turystów do kraju. Żaden turysta, który wykupi imprezę u touroperatora i wyjedzie za granicę, nie zostanie pozostawiony sam sobie. On ma zagwarantowany powrót do kraju - powiedział Rosset.
Autor: map/ja / Źródło: tvn24