Jest wielkości walizki, kosztował 25 mln dolarów i będzie strzegł bezpieczeństwa Ziemi. Mowa o satelicie NEOSSat, który w kosmosie zapoluje na asteroidy. Kanadyjska Agencja Kosmiczna (CSA) wystrzeliła go w poniedziałek z bazy w Indiach.
NEOSSat jest najmniejszym na świecie mikrosatelitą. Warta 25 mln dolarów maszyna będzie okrążać Ziemię co 100 minut, skanując przestrzeń wokół siebie. Zaprojektowano ją tak, by śledziła asteroidy, kosmiczne śmieci i wszystko, co może zagrozić bezpieczeństwu planety.
- Kiedy NEOSSat osiągnie pełną funkcjonalność, zacznie przesyłać na Ziemię dane i obrazy - wyjaśnił w oświadczeniu Gilles Leclerc, szef CSA.
Będzie szukać w dzień i w nocy
Według space.com, NEOSSat jest przeznaczony do szukania jedynie dużych asteroidów i nie będzie w stanie wychwycić mniejszych obiektów takich jak ten, który w połowie lutego spadł na terenie Czelabińska w Rosji. Skała o średnicy ok. 15 metrów eksplodowała nad miastem, raniąc 1,5 tys. osób i uszkadzając tysiące budynków.
NEOSSat będzie szukał asteroidów zarówno w ciągu dnia, jak i w nocy. Odróżnia go to od klasycznych teleskopów, które obserwują niebo jedynie w porze nocnej.
Program CSA
NEOSSat jest jednym z siedmiu satelitów, jakie zostały wyniesione na orbitę przez rakietę, wystrzeloną w kosmos w poniedziałek z centrum kosmicznego Satish Dhawan w Sriharikota w Indiach.
Oprócz niego Kanada wysłała w kosmos swojego pierwszego wojskowego satelitę, nazwanego "Szafir". Jak wyjaśniło w wywiadzie dla CNN ministerstwo obrony, jego zadaniem będzie ochrona interesów Kanady w kosmosie. Na pokładzie rakiety znalazł się także satelita francuskiej produkcji, który będzie gromadził informacje o oceanach.
Autor: pk/mj / Źródło: Ria Novosti, space.com