Jeżeli słowa o locie na Marsa wypowiada Elon Musk, to ja to kupuje. To gość, który nauczył rakiety wracać z kosmosu na ziemię i w dodatku lądować nimi na bujającej po oceanie barce. Ma olbrzymią determinację i jest potwornie ambitny. On naprawdę chce to zrobić - mówił w TVN24 BiS popularyzator nauki Karol Wójcicki. Skomentował w ten sposób plan szefa SpaceX, który za kilka lat chce wysłać ludzi na Czerwoną Planetę.
Miliarder Elon Musk przedstawił we wtorek plan kolonizacji Marsa, który przewiduje budowę olbrzymiej rakiety wyposażonej w przedział załogowo-towarowy zdolny do transportu dużej liczby ludzi i dużej ilości towarów w celu kolonizacji Czerwonej Planety.
Jak będzie wyglądał lot?
- Jeżeli słowa o locie na Marsa wypowiada Elon Musk, to ja to kupuje. To gość, który nauczył rakiety wracać z kosmosu na ziemię i w dodatku lądować nimi na bujającej po oceanie barce. Jest pierwszym przedsiębiorcą, który wysyła prywatne statki kosmiczne z zaopatrzeniem na stację kosmiczną. Wiem, że on ma olbrzymią determinację i jest potwornie ambitny. On naprawdę chce to zrobić - mówi Wójcicki.
Jak zaznacza gość TVN24 BiS rakieta, służąca do transportu międzyplanetarnego, będzie większa od rakiety Saturn 5, która wyniosła ludzi na Księżyc w 1969 roku.
- Budowa takiej rakiety to potwornie droga rzecz. Jeśli te loty mają być dostępne, tanie i powtarzalne to ta rakieta nie może zostać utracona. Dlatego teraz ćwiczenia odbywają się na niewielkich rakietach Falcon 9 - wyjaśnia. Zgodnie z planami rakieta o długości 120-metrów ma wynieść pierwszy statek kosmiczny na tzw. orbitę parkingową. Zaledwie 20 minut po starcie rakieta będzie wracała na Ziemię. - Następnie tankujemy rakietę paliwem, na jej czubku umieszczamy drugi statek kosmiczny wypełniony ludźmi i zapasami, który leci i uzupełnia paliwo w tym pierwszym statku czekającym na orbicie. Potem tym statkiem nastąpi podróż w stronę Marsa - opisuje Wójcicki. Statek kosmiczny załogowy ma być wykorzystywany łącznie do ok. 12 lotów na Marsa i z powrotem. Statek paliwowy ma być wykorzystywany nawet sto razy. A rakieta ma być wykorzystana do ponad tysiąca lotów. - I w tym tkwi sekret lotów Elona Muska. One mogą stać się na tyle tanie, że będą do zrobienia - uważa Wójcicki.
Kolonia na Marsie
Plan Muska zakłada budowę dużych kolonii ludzkich na powierzchni Czerwonej Planety. Jego firma SpaceX zamierza wysyłać pojazd załogowo-towarowy na Marsa co 26 miesięcy kiedy Ziemia i Mars będą znajdować się w najkorzystniejszym położeniu względem siebie. Miliarder ma nadzieję, że uda mu się wysłać pierwszych ludzi na Czerwoną Planetę w 2024 roku. Dla porównania federalna agencja kosmiczna NASA przewiduje pierwszy lot załogowy na Marsa ok. 10 lat później.
Autor: tol/gry / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: NASA JET PROPULSION LABORATORY