Czterech rudych lokatorów zamieszkało we wrocławskim zoo. Mają aksamitne futerka i filuterne spojrzenie, które hipnotyzuje zwiedzających pawilon małpiarni. Proszę Państwa, oto wiewiórki latające.
Polatuchy olbrzymie, czyli dużych rozmiarów wiewiórki latające, przyjechały z Centrum Ochrony Rzadkich Gatunków w Sandwich. Są to trzy samiczki i jeden samiec. Zwierzęta oswajają się z nowym otoczeniem. Aktualnie pomieszkują w pawilonie małpiarni.
Najlepiej podglądać je w czasie największej aktywności, czyli rano i po południu. Podczas lotu długi ogon przejmuje funkcję steru, dzięki czemu polatuchy mogą zmieniać kierunek opadania.
Wierna, jak... wiewiórkaW naturze polatuchy zamieszkują środkową i południową część Chin, aż po granicę z Mayanmarem. Upodobały sobie górskie lasy i wapienne wzgórza, porośnięte lasami iglastymi. Najlepiej czują się na wysokości 2000-3000 m n.p.m. Odrębna populacja żyje też na Tajwanie. Podobnie jak dobrze nam znane mieszkanki polskich parków, polatuchy gnieżdżą się w dziuplach w koronach wysokich drzew. Wchodząc w związki, trwają w nich do 16 lat, czyli prawie przez całe swoje życie.Żywiją się owocami, orzechami, nasionami, liśćmi. Zdarza się im również schrupać owada czy ptasie jajo.Loty, skoki, wślizgiNazwa polatuch wzięła się stąd, że są one zdolne do wykonywania długich, nawet do kilkudziesięciu metrów, skoków. Można je bez problemu porównać do lotów ślizgowych, które umożliwione są przez fałdy skórne rozpięte po bokach ciała zwierzęcia między przednimi a tylnymi kończynami.Podczas skoku tworzą rodzaj peleryny zwiększającej ich powierzchnię. Przydatny jest w czasie lotu także ich ogon. Przejmuje on funkcję steru, dzięki czemu wiewiórki mogą zmienić kierunek opadania.
Autor: usa/ms / Źródło: TVN24, zoo.wroclaw.pl