Kurs na rekord świata. Polska ekipa przy szelfie Antarktydy

Dalej już się nie dało
Dalej już się nie dało
Załoga statku Katharsis II
Dalej już się nie dałoZałoga statku Katharsis II

Już dalej popłynąć się nie dało. Polska załoga KATHARSIS II dopłynęła do najdalej na południe położonego krańca żeglownej wody.

W niezwykły rejs ruszyła dziewięcioosobowa ekipa. Na pokładzie statku KATHARSIS II znajdują się: kapitan i armator Mariusz Koper, Tomasz Grala, Hanna Leniec, Michał Barasiński, Wojciech Małecki, Robert Kibart, Adam Żuchelkowski, Anna Gruszka i Mariusz Magoń.

- Ich głównym celem była Zatoka Wielorybia (Bay of Whales - red.), czyli najdalszy na południe morski kurs - poinformowała w rozmowie z TVN Meteo Aleksandra Magoń, córka Mariusza Magonia, jednego z członków załogi.

Rekord w rękach Polaków

Po wielu przeciwnościach, głównie ze strony natury, udało im się dotrzeć tam, gdzie jeszcze nikt nigdy nie dopłynął. Jako pierwsi jachtem dotarli niemal do samego szelfu Antarktydy, w Zatoce Wieloryba. Jeszcze nikomu na świecie nie udało się tak daleko. Bliscy pobicia rekordu są członkowie innej polskiej ekspedycji, SELMA EXPEDITIONS. Oni, w przeciwieństwie do KATHARSIS II płyną do Zatoki Wielorybiej, używając tylko i wyłącznie żagli.

- Trudno jest określić czy dotarli tam 6 czy 7 lutego, ponieważ rejon ten jest bliski linii zmiany daty - tłumaczy Aleksandra Magoń. - Pobili wcześniejszy rekord o pół mili - dodaje.

Antarktyda, ponieważ jest lodową powierzchnią, zmienia zasięg z roku na rok. Cały obszar Morza Rossa przez większą część roku jest skuty lodem. Dlatego teraz był jedyny moment, kiedy można było tego dokonać.

Początek podróży i kapryśna pogoda

Zanim zbliżyli się do Antarktydy, odwiedzili porty w miejscowości Brisbane we wschodniej Australii oraz Hobart i wyspy Bruny w Tasmanii, z których wypłynęli 18 stycznia.

Nie obywało się bez przeszkód ze strony natury. Przez Morze Tasmana płynęli podczas 40-węzłowego sztormu (wiatr o prędkości do 75 km/h). Katharsis II, ponieważ tak nazywa się statek, dzielnie sobie poradził podczas trudnych warunków. Podczas wyprawy pogoda była jednak bardzo zmienna. Po pierwszych dwóch dniach z porywistym wiatrem przyszedł czas, gdy podczas podróży piekło ich słońce.

Zorza polarna na powitanie

22 stycznia 2015 roku cała ekipa przybiła do australijskiej wyspy Macquarie, która znajduje się w połowie drogi między Tasmanią a Antarktydą. Ten odległy zakątek naszej planety wpisany jest do światowej listy dziedzictwa UNESCO, ponieważ jego powierzchnię zamieszkuje prawie 3,5 mln ptaków wodnych oraz wiele ssaków, m.in słonie morskie i pingwiny królewskie. Tylko dwa jachty rocznie mogą uzyskać pozwolenie na odwiedziny tego unikalnego miejsca. Dyrektor Tasmańskich Parków Narodowych, od którego zależy decyzja, narzucił sporo wymagań. Udało się je wypełnić i 16 stycznia Polacy dostali pozwolenie, co jednocześnie utwierdziło ekipę w przekonaniu do dalszej podróży.

Jedyna w swoim rodzaju wyspa Macquarie przywitała ich przepiękną zorzą polarną. "Niebo rozświetliły jaskrawozielone smugi. Widok był obłędny" - tak opisali zjawisko na swoim blogu. Od razu wyciągnęli aparat, aby je uwiecznić. Podkreślili, że zdjęcia nie oddają piękna tego zjawiska, ale dla nich było to wyjątkowe wydarzenie, ponieważ pierwszy raz w życiu mieli okazję podziwiać te świetliste smugi na niebie.

Ze względu na pogodę ekipa nie dostała się na wyspę w czasie, kiedy obowiązywało na to pozwolenie. Jednak udało się przełożyć ten termin o jeden dzień i wyspę zwiedzali 23 i 24 stycznia. Warto zaznaczyć, że ich pobyt na na Macquarie był pierwszą wizytą Polaków na tej wyspie.

Zdobyć cel

Atak na Morze Rossa rozpoczął się 23 stycznia, gdy ekipa oddaliła się od portu Buckles Bay na wyspie Macquarie. Zaczęła się samotna wyprawa przez wody Antarktydy. Zgodnie z prognozą 26 stycznia nadeszła zmiana pogody. Ciśnienie spadało, przez co cierpieli niektórzy członkowie załogi. Dodatkowo na sile przybierał wiatr oraz widzialność stawała się coraz słabsza. We wtorek 27 stycznia odnotowali pierwszy śnieg, a dzień później pierwszy raz na ich horyzoncie pojawiła się góra lodowa. Każdy kolejny dzień stawał się coraz dłuższy, gdyż płynęli coraz bardziej na południe. Robiło się też coraz chłodniej. "Temperatura około 0 stopni Celsjusza, do tego lodowaty wiatr i przejmująca wilgoć" - opisywali na blogu.

Lodu coraz więcej

30 stycznia byli na tyle daleko, że w nocy nie ściemniło się. Obserwując swój kurs, dopatrzyli się, że na horyzoncie pojawiła się "biała kreska". Była to oznaka, że trzeba poszukać wolnej przestrzeni - kanału między pakiem lodowym, żeby móc kontynuować podróż życia. Wykorzystywali do tego mapy lodowe oraz obrazy radarowe. Wieczorem 31 stycznia, po pięciogodzinnych manewrach między górami lodowymi, znaleźli się na wodach Morza Rossa.

Pogodą rządziły przechadzające się dookoła ośrodki niskiego i wysokiego ciśnienia. Niże z reguły biegają sobie po Oceanie Południowym, krążąc wokół Antarktydy. Latem nad kontynentem dominuje wyż, który chroni Morze Rossa przed mokrymi wiatrami znad oceanu. Taki układ pogodowy ekipa miała na przejściu przez barierę lodową przy Cape Adare.

Podwójne urodziny

3 lutego przekroczyli 180 południk, co jest równoważne ze zmianą daty. Musieli cofnąć zegarki, dlatego powtarzali dzień 2 lutego. Najbardziej zadowolona z tego była Hanna Leniec, która dzięki temu mogła dwa razy świętować swoje urodziny.

Dalej się nie dało

Głównym celem wyprawy stała się Zatoka Wielorybów (Bay of Whales), czyli dopłynięcie do najdalej na południe położonego krańca żeglownej wody. Ich pozycja z dnia 6 lutego to: 78º 43,566S 163º 43,806W. Ekipa pragnęła postawić stopę na szelfie Antarktydy, jednak nie pozwalały na to warunki atmosferyczne. Po swoim wyczynie z uśmiechem na twarzy mogli zacząć podróż powrotną.

Od niedzieli znajdują się na wyspie Franklina.

- Część załogi wraca do Polski około 15 marca - informuje Aleksandra Magoń.

Niektórzy zamierzają kontynuować żeglugę po światowych wodach.

Kilka lat na wodzie

Jacht Katharsis II wypłynął z portu z Gdyni około 5, 6 lat temu. Przez ten czas żeglował po Oceanach i brał udział w wielu regatach. Polska ekipa do Australii dotarła, aby wziąć udział w prestiżowych regatach Sydney-Hobart. Później zrodził się pomysł żeglugi na południe.

Śledź ekspedycję Polaków i czytaj o ich przeżyciach na stronie poświęconej wyprawie

Nic nie widać
Nic nie widaćZałoga statku Katharsis II
Lód, lód, lód...
Lód, lód, lód...Załoga statku Katharsis II
Lodu coraz więcej
Lodu coraz więcejZałoga statku Katharsis II
Lodu coraz więcej
Lodu coraz więcejZałoga statku Katharsis II
'Ależ to się rusza'
'Ależ to się rusza'Załoga statku Katharsis II
Wzburzona woda
Wzburzona wodaZałoga statku Katharsis II
Mocno kołysało
Mocno kołysałoZałoga statku Katharsis II

Autor: AD/mk / Źródło: katharsis2.com

Źródło zdjęcia głównego: Załoga statku Katharsis II

Pozostałe wiadomości

Pogodowe stery w Polsce zaczyna przejmować niż Erwin. W większości kraju pojawią się opady -deszczu lub deszczu ze śniegiem. Erwin odsunie się od nas w piątek, a jego miejsce zajmie zatoka niżowa związana z wirem północnoatlantyckim. To oznacza wzrost temperatury - nawet do dwucyfrowych wartości.

Wiry niżowe wtłoczą do Polski sporo wilgoci i ciepła. Czy jest szansa na zimę w styczniu?

Wiry niżowe wtłoczą do Polski sporo wilgoci i ciepła. Czy jest szansa na zimę w styczniu?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC

Pogoda na jutro, czyli na czwartek 23.01. W nocy w całym kraju temperatura nie będzie przekraczać zera. Za dnia w niektórych miejscach wystąpią opady deszczu lub deszczu ze śniegiem. Będą też regiony, w których silnie powieje.

Pogoda na jutro - czwartek, 23.01. Mroźna noc, za dnia do 6 stopni. Miejscami deszcz ze śniegiem

Pogoda na jutro - czwartek, 23.01. Mroźna noc, za dnia do 6 stopni. Miejscami deszcz ze śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ratownicy w Karkonoszach ewakuowali przy użyciu lin turystę, który doznał licznych obrażeń po tym, jak osunął się z krawędzi zbocza w Kotle Wielkiego Stawu. To w ostatnich dniach kolejna akcja ratunkowa goprowców. W górach jest bardzo ślisko.

Wypadek w Karkonoszach. Turysta "doznał rozległych obrażeń"

Wypadek w Karkonoszach. Turysta "doznał rozległych obrażeń"

Źródło:
PAP

Mieszkańcy stanu Queensland w północno-wschodniej Australii mierzą się z ekstremalną falą gorąca. Temperatura może przekroczyć nawet 45 stopni Celsjusza. Oprócz ostrzeżeń dotyczących upału lokalne służby wydały także alerty o wysokim zagrożeniu pożarowym.

Temperatura poszybuje do nawet 46 stopni

Temperatura poszybuje do nawet 46 stopni

Źródło:
ABC, news.com.au

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News

W worku na śmieci pod greckimi Salonikami znaleziono marmurową rzeźbę kobiety - poinformowała w środę policja. Eksperci szacują jej wiek na ponad dwa tysiące lat. Obiekt wysłano na dalsze badania archeologiczne.

Rzeźba znaleziona w worku na śmieci. Może mieć ponad dwa tysiące lat

Rzeźba znaleziona w worku na śmieci. Może mieć ponad dwa tysiące lat

Źródło:
PAP

Przechodzący przez Portugalię niż Garoe przyczynił się do bardzo silnych i niebezpiecznych zjawisk. W dystrykcie Setubal doszło do silnej burzy z piorunami. Jeden z nich uderzył w budynek popularnej restauracji.

Piorun trafił w restaurację na plaży w Portugalii

Piorun trafił w restaurację na plaży w Portugalii

Źródło:
CNN Portugal, IPMA, Safe Communities Portugal

Alert RCB w związku ze złą jakością powietrza został wysłany w środę do odbiorców sieci komórkowych przebywających na terenie powiatu nowotarskiego. Eksperci zaapelowali o ograniczenie przebywania na świeżym powietrzu i zrezygnowanie z wietrzenia pomieszczeń.

Alert RCB w powiecie w górach. "Unikaj aktywności na zewnątrz"

Alert RCB w powiecie w górach. "Unikaj aktywności na zewnątrz"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Zima na dobre rozgościła się w południowych regionach Stanów Zjednoczonych. Potężnie sypnęło między innymi w miejscowości Baton Rouge w stanie Luizjana. Opady sprawiły radość maskotce tamtejszego uniwersytetu.

Tygrys bengalski przysypany śniegiem

Tygrys bengalski przysypany śniegiem

Źródło:
CNN, lsu.edu

Podczas najbliższych nocy na naszym niebie będziemy mogli zaobserwować przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Jak przekazał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach", obiekt będzie równie jasny jak Wenus. Kiedy szukać ISS na niebie?

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna znów widoczna na naszym niebie. "Nie sposób przeoczyć!"

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna znów widoczna na naszym niebie. "Nie sposób przeoczyć!"

Źródło:
"Z głową w gwiazdach"

Do 28 wzrósł bilans ofiar dewastującej fali pożarów, jakie trawią Kalifornię od ponad dwóch tygodni - poinformowały władze stanowe. Do wtorkowego wieczoru żywioł objął powierzchnię ponad 15 140 hektarów. Z powodu pojawienia się nowych skupisk ognia ewakuowano mieszkańców okolic miasta San Diego.

Nowe ewakuacje w Kalifornii. "Strażacy robią stałe postępy"

Nowe ewakuacje w Kalifornii. "Strażacy robią stałe postępy"

Źródło:
PAP, CNN, Cal Fire

Dikeledi przetoczył się przez Mozambik. W wyniku żywiołu w prowincji Nampula zginęło co najmniej 11 osób - podały miejscowe władze. Cyklon przyniósł ulewne opady deszczu oraz porywisty wiatr, którego porywy sięgały 195 kilometrów na godzinę.

Dziesiątki tysięcy zniszczonych domów. Wzrósł bilans ofiar cyklonu Dikeledi

Dziesiątki tysięcy zniszczonych domów. Wzrósł bilans ofiar cyklonu Dikeledi

Źródło:
PAP, aimnews.org

Australijscy naukowcy przeanalizowali wpływ ocieplenia klimatu na funkcjonowanie jaszczurek pustynnych. Jak wynika z badań, rosnąca temperatura będzie zagrożeniem dla gadów polujących w trakcie dnia, którym coraz trudniej będzie zdobywać odpowiednią ilość pożywienia. Problem szczególnie dotknie zwierzęta żyjące w Afryce.

Wzrost "kosztów życia" u jaszczurek. Winna zmiana klimatu

Wzrost "kosztów życia" u jaszczurek. Winna zmiana klimatu

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Na miłośników obserwacji nocnego nieba czeka prawdziwa gratka. Nadchodzą tygodnie, podczas których będziemy mogli ujrzeć siedem planet Układu Słonecznego. Do dostrzeżenia większości z nich nie będą potrzebne żadne urządzenia.

Patrzcie w niebo, bo większość planet będzie "na wyciągnięcie dłoni"

Patrzcie w niebo, bo większość planet będzie "na wyciągnięcie dłoni"

Źródło:
PAP

Osuwisko zeszło w poniedziałek na indonezyjskiej wyspie Jawa. Po intensywnych opadach deszczu masy ziemi osunęły się na domy w okolicach miasta Pekalongan. Zginęło co najmniej 16 osób, a we wtorek służby ratunkowe wciąż poszukiwały pięciu zaginionych.

16 osób zginęło, los pięciu pozostaje nieznany. "Ścigamy się z pogodą"

16 osób zginęło, los pięciu pozostaje nieznany. "Ścigamy się z pogodą"

Źródło:
PAP, Borneo Bulletin, Reuters

Do 33 tysięcy kilometrów na godzinę rozpędzają się podmuchy wiatru na planecie pozasłonecznej WASP-127b. Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się zaobserwować pogodę na tym odległym świecie za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu w Chile. Jak wyjaśnili badacze, to najszybsze tego rodzaju zjawisko, jakie kiedykolwiek udało się zaobserwować.

Ekstremalne naddźwiękowe podmuchy wiatru zmierzone na planecie poza Układem Słonecznym

Ekstremalne naddźwiękowe podmuchy wiatru zmierzone na planecie poza Układem Słonecznym

Źródło:
ESO, Live Science

Tajemnicze kule znalezione niedawno na plażach w Sydney były pełne bakterii kałowych. Analiza składu obiektów wskazała także obecność kwasów tłuszczowych, węglowodorów i bakterii. Chociaż źródło zanieczyszczenia jest nieznane, część naukowców przypuszcza, że ich źródłem może być przestarzały system kanalizacyjny miasta.

Tajemnicze kulki znalezione na plaży skrywają śmierdzący sekret

Tajemnicze kulki znalezione na plaży skrywają śmierdzący sekret

Źródło:
9 News, BBC, 1 News

Upały nawiedziły Brazylię. W Rio de Janeiro od kilku dni termometry pokazują niemal 40 stopni Celsjusza, a temperatura odczuwalna zbliża się do 50 stopni. Gorąca aura zachęciła wielu mieszkańców do odwiedzenia kultowej Copacabany, ale władze Rio apelują o ostrożne korzystanie ze słońca.

Na kultowej plaży odczuli temperaturę blisko 50 stopni

Na kultowej plaży odczuli temperaturę blisko 50 stopni

Źródło:
O Globo, tvnmeteo.pl

To kolejne lato, w którym Chile zmaga się z potężnymi pożarami. Ten, który rozgorzał w okolicach miasta Los Sauces, pozbawił życia trzech strażaków, a dziewięciu ranił. Władze przekazały, że strażacy walczyli w niezwykle trudnym terenie i zostali otoczeni przez płomienie.

Szalejące płomienie uwięziły strażaków. Trzech zginęło

Szalejące płomienie uwięziły strażaków. Trzech zginęło

Źródło:
Reuters

Co najmniej 27 osób odniosło rany w wyniku trzęsienia ziemi na Tajwanie, do którego doszło we wtorek po północy lokalnego czasu. Wstrząsy o magnitudzie 6,4 były odczuwalne w wielu miejscowościach. Moment zdarzenia został uchwycony przez kamerę bezpieczeństwa w jednym z pubów w położonym blisko epicentrum mieście Tainan.

Siedzieli w barze, nagle wszystko zaczęło się trząść

Siedzieli w barze, nagle wszystko zaczęło się trząść

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Samogłów z japońskiego akwarium zyskał przyjaciół... z kartonu. Zwierzę źle znosiło tymczasowe zamknięcie ośrodka dla zwiedzających i związaną z tym samotność. Opiekunowie ryby rozwiązali problem w nietypowy sposób, przyklejając do szyby kartonowe podobizny ludzi. Jak przekazali, samogłów szybko odzyskał dobry nastrój i zaczął wesoło machać płetwami.

Samogłów nie jadł z samotności. Pomogli ludzie z kartonu

Samogłów nie jadł z samotności. Pomogli ludzie z kartonu

Źródło:
BBC, Animal Diversity Web

Lina Nassiri, która niedawno wypoczywała na wakacjach w Tulum w Meksyku, całkowicie przypadkowo nagrała fascynujący film. Materiał stał się hitem mediów społecznościowych.

Telefon wpadł jej do wody. To, co nagrał, stało się hitem sieci

Telefon wpadł jej do wody. To, co nagrał, stało się hitem sieci

Źródło:
CNN

Z wyjątkiem niektórych nocy mrozu prawie w ogóle nie będzie. Co przyniesie końcówka stycznia oraz początek lutego? Czy widać powrót zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prawie jedna czwarta znanych nam gatunków zwierząt słodkowodnych jest zagrożona wyginięciem. Analiza przeprowadzona przez międzynarodowy zespół badaczy ujawniła, że chociaż ludzkie działania mają ogromny wpływ na populacje ryb, ważek czy krabów, wciąż stosunkowo niewiele o nich wiemy. Utrata tych zwierząt może mieć nieodwracalne konsekwencje dla całych ekosystemów.

Zamieszkują nasze jeziora, rzeki, bagna. Już wkrótce możemy stracić prawie jedną czwartą z nich

Zamieszkują nasze jeziora, rzeki, bagna. Już wkrótce możemy stracić prawie jedną czwartą z nich

Źródło:
Natural History Museum

W Stambule suczka przyniosła pod drzwi kliniki weterynaryjnej wyziębione, umierające szczenię. Całe zdarzenie można teraz zobaczyć na nagraniu uchwyconym przez kamery monitoringu.

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Źródło:
ENEX, bianet.org

Położony na górze Ibu stratowulkan wciąż niepokoi mieszkańców indonezyjskiej wyspy Halmahera. W samą niedzielę doszło do kilkunastu erupcji, a z krateru wydobyła się gęsta chmura popiołu.

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Źródło:
AFP

W stolicy Alaski silny wiatr zdmuchnął dach z domu i rzucił nim o sąsiedni budynek. Moment ten widać na nagraniu z monitoringu. Fragmenty blachy spowodowały niemałe zniszczenia.

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Źródło:
alaskasnewssource.com

W ostatnim czasie w wodach Wielkiej Brytanii, od archipelagu Scilly aż po wschodnie wybrzeża, co najbardziej zaskakuje naukowców, obserwowana jest coraz większa obecność humbaków. Według ekspertów to może być pozytywny sygnał odbudowującej się populacji tych wielorybów, ale także świadczyć o negatywnym wpływie klimatu na ich zachowania.

Pojawiają się tu coraz częściej. Naukowcy nie wiedzą dlaczego

Pojawiają się tu coraz częściej. Naukowcy nie wiedzą dlaczego

Źródło:
The Guardian, tvnmeteo.pl

Hiszpańsko-australijski zespół naukowców opracował nowatorską metodę rozkładu plastikowych śmieci. W jednym z jej głównych etapów odpady są trawione przez larwy owadów i przekształcane w cenne produkty. Jak przekonują badacze, ten pomysł nie tylko rozwiązuje problem śmieci, ale jednocześnie przyczynia się do poprawy jakości gleby.

Mącznik młynarek w walce z plastikowymi śmieciami. "Innowacyjny system"

Mącznik młynarek w walce z plastikowymi śmieciami. "Innowacyjny system"

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl