Archeolodzy odkryli, że w najstarszym z siedmiu cudów świata - Piramidzie Cheopsa w Gizie - może znajdować się sekretna komnata, której istnienia nikt jak dotąd nie podejrzewał.
2 listopada w czasopiśmie "Nature" ukazały się wyniki badań przeprowadzonych przez międzynarodowy zespół badawczy. Wynika z nich, że w Piramidzie Cheopsa (nazywanej też Khufu lub Wielką Piramidą), należącej do słynnego kompleksu piramid w Gizie, znajduje się niezbadana dotąd "pusta przestrzeń".
Odkrycie już teraz zyskało miano przełomowego, gdyż sama piramida liczy sobie 4,5 tysiąca lat, a część naukowców nie spodziewała się odnaleźć żadnego nowego pomieszczenia.
Budowę Wielkiej Piramidy w Gizie ukończono około 2560 roku przed naszą erą. Jej wysokość wynosi obecnie prawie 140 metrów. Wraz z piramidą Chefrena i Mykerinosa Khufu tworzy kompleks piramid w Gizie.
Pustka w piramidzie
Pomieszczenie ma przynajmniej 30 metrów szerokości i rozciąga się nad główną galerią - zachwycającym korytarzem, który prowadzi z komnaty faraona do komnaty królowej. Od XIX wieku badaczom nie udało się odkryć nic równie doniosłego w obrębie samego kompleksu piramid.
Wciąż nie wiadomo, czy tajemnicza pusta przestrzeń, którą wychwyciła aparatura, to sporych rozmiarów sala, ciąg mniejszych izb czy korytarz.
Naukowcy natrafili na ślad tego tajemniczego pomieszczenia dzięki zastosowaniu czujników wykrywających tak zwane miony - pozostałości kosmicznego promieniowania, które zostawiają ślad w kamieniu. Radiografia o podobnym charakterze przynosi zaskakujące rezultaty.
Roboty kontra starożytność
Kierownik badań Mehdi Tayoubi z Instytutu Ochrony Dziedzictwa w Paryżu nie ukrywał, że badacze nie spodziewali się podobnego odkrycia:
- Nie przeszło nam przez myśl, że natrafimy na coś podobnego. Spodziewaliśmy się, że rutynowo przebadamy komnatę władcy i wielką galerię, ale to odkrycie jest równie ważne, co nieoczekiwane - zapewnił.
Badacz przyznaje, że może to być zarówno druga galeria, jak i komnata. Wszyscy naukowcy zgodnie przyznają, że podobne odkrycie to w dużej mierze łut szczęścia.
- Obecnie debatujemy nad wysłaniem tam niewielkiego robota, który mógłby to sprawdzić - przyznał Tayoubi.
Nie wszyscy badacze są zgodni co do tego, jaka jest waga i przeznaczenie tajemniczego pomieszczenia.
- Oczywiście, to wyjątkowe znalezisko, lecz wątpie, by była to sekretna komnata - stwierdziła Kate Spence z Uniwersytetu Cambridge. - Moim zdaniem to rampa, po której przemieszczano ogromne bloki. I chociaż to nie brzmi tak spektakularnie, to właśnie dzięki temu odkryciu możemy zrozumieć, jak zbudowano piramidy.
Grobowce faraonów
Profesor Hany Helal z Uniwersytetu w Kairze zaleca, by z entuzjazmem wstrzymano się do czasu, aż będzie wiadomo coś więcej.
- Jest zbyt wcześnie na spekulacje - zauważa. - Wciąż nie wiemy, czy to pomieszczenie zostało zamurowane celowo. Wciąż nie wiemy, jak tam sie dostać. Powinniśmy skorzystać ze zdobyczy najnowszej technologii - być może z robotów, które potrafią latać - mówi. Jeden z czołowych francuskich badaczy, Jean-Baptiste Mouret, poinformował, że przez tydzień będą trwały prace nad budową robota, który zdoła wcisnąć się w niewielki otwór wentylacyjny prowadzący do sekretnego pomieszczenia. Naukowcy zdają sobie sprawę, że wszelka ingerencja w przestrzeń piramidy wymaga uprzedniej zgody egipskiego Ministerstwa Dziedzictwa Starożytności.
Gdy rozwiązanie tej zagadki ujrzy światło dzienne, naukowcy liczą na to, że dzięki tej samej technologii uda się zlokalizować grobowiec Nefertiti, żony Echnatona. Część egiptologów podejrzewa bowiem, że i ona "zamurowana" jest w sekretnej komnacie - tyle że wewnątrz grobowca Tutenchamona.
Autor: sj/map / Źródło: Guardian, Nature
Źródło zdjęcia głównego: Visualhunt (CC BY-SA 1.0)