W poniedziałek na południowym wybrzeżu Chin statek handlowy w następstwie kolizji z inną jednostką wywrócił się do góry dnem. Ratownicy, którzy dotarli na miejsce po odebraniu wezwania o pomoc, uratowali sześciu członków załogi i wyłowili jedno ciało. Czterech marynarzy uznano za zaginionych; trwają szeroko zakrojone poszukiwania.
W poniedziałek we wczesnych godzinach porannych doszło do kolizji na wybrzeżu Morza Południowochińskiego.
Dwie jednostki zderzyły się ze sobą, w wyniku czego jedna z nich - o nazwie Sheng'anda 7 - wywróciła się dnem do góry i zatonęła. Załoga zdołała nadać wezwanie o pomoc.
Ocalało tylko 6 osób
Nadany przez załogę sygnał ratownicy odebrali godzinie 6.30 i ruszyli na pomoc jednostce znajdującej się u wybrzeży chińskiej prowincji Guangdong u ujścia Rzeki Perłowej.
Załoga statku handlowego Sheng'anda 7 liczyła 11 osób. Nie wszystkich udało się uratować - potwierdzają służby. Ocalono tylko 6 członków załogi, a około godziny 11.00 lokalnego czasu wyłowiono zwłoki jednego z zaginionych marynarzy.
Poszukiwania z powietrza i wody
W poszukiwania pozostałych czterech zaginionych zaangażowane są cztery pływające jednostki ratunkowe, cztery helikoptery oraz statki, które znajdują się na tamtych wodach. Poszukiwania utrudniają niesprzyjające warunki atmosferyczne: ograniczona widoczność oraz wysoka fala.
Autor: mb/mj / Źródło: Reuters TV