Nad Saharą utworzyła się kalima, która w najbliższym czasie może przemierzyć Atlantyk. To bardzo ciekawe zjawisko sfotografowały amerykańskie satelity.
Kalima, czyli wędrujący nad Atlantykiem "dywan" pyłu znad marokańskiej części Sahary, to arcyciekawe zjawisko. Wznosząca się na wysokości 1,5-4,5 km nad poziomem morza kalima ma zarówno dobre, jak i złe strony.
Jej zaletą jest to, że hamuje rozwój cyklonów tropikalnych, w tym niszczycielskich huraganów, na oceanie. By te się narodziły, potrzeba sporej ilości wilgoci. Tymczasem kalima sprawia, że powietrze jest suche. Z drugiej strony przez kalimę cierpią mieszkańcy Wysp Kanaryjskich, którym przychodzi zmagać się z temperaturą powyżej 40 st. C, a także wszędobylskim piaskiem, który unosi się w powietrzu niczym mgła.
Tu może dotrzeć kalima
Kalimę sfotografowały w ostatnich dniach satelity amerykańskiej Narodowej Służby ds. Oceanów i Atmosfery (ang. National Oceanic and Atmospheric Administration). Następnie badacze wykonali animowany model jej prognozowanej ścieżki. Widać na nim, że piach może dotrzeć, po drodze przez ocean, nad północno-wschodnie wybrzeże Ameryki Południowej.
Autor: map//tka / Źródło: NOAA, AccuWeather