Do 84 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, które nawiedziło w piątek indonezyjską wyspę Celebes. W innej części kraju, na wyspie Borneo, po tygodniach ulewnych opadów deszczu doszło do tragicznych w skutkach powodzi. Zginęło tam co najmniej kilkanaście osób.
Epicentrum trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,2 znajdowało się 36 kilometrów na południe od miasta Mamuju w zachodniej części Celebesu. Żywioł, po którym nastąpiło 39 wstrząsów wtórnych, zniszczył setki domów, hotele i szpital.
Jak przekazał w poniedziałek Didi Hamzar, przedstawiciel indonezyjskiej służby poszukiwawczo-ratowniczej Basarnas, liczba ofiar śmiertelnych wynosi co najmniej 84. Poważnie rannych zostało 300 osób.
Zmuszonych do ewakuacji było ponad 30 tysięcy ludzi.
Region aktywny sejsmicznie
Indonezja znajduje się w tak zwanym pacyficznym pierścieniu ognia, czyli w strefie częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych, złożonej z pasa rowów oceanicznych, łuków wyspowych i aktywnych wulkanów, która otacza niemal nieprzerwanie Ocean Spokojny na długości około 40 tysięcy kilometrów.
W tej strefie znajdują się 452 wulkany i występuje tu około 90 procent wszystkich trzęsień ziemi na świecie.
Powodzie i osuwiska ziemi
Tymczasem na wyspie Borneo, w prowincji Borneo Południowe trwające od tygodni intensywne opady deszczu doprowadziły do powodzi. Co najmniej 15 osób straciło życie, a 40 tysięcy zostało ewakuowanych.
Przed kilkoma dniami pisaliśmy o dwóch osuwiskach ziemi w miejscowości Cihanjuang w zachodniej Jawie, około 150 kilometrów na południowy wschód od stolicy kraju - Dżakarty. W wyniku ich zginęło co najmniej 13 osób.
Indonezja jest narażona na częste osunięcia ziemi w porze deszczowej trwającej od listopada do marca. Sytuację pogarsza wycinanie lasów.
Autor: ps / Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl