"Jestem zmęczona latem, więc... przyjechaliśmy na narty"

Niezwykle długo trwa w tym roku sezon narciarski we francuskiej części Pirenejów. Zdziwieni tym faktem są nawet pracownicy kurortów, którzy zwykle o tej porze roku przygotowują sprzęt i stoki do kolejnej zimy. 1 czerwca na trasach tłumnie pojawili się narciarze.

- Zwykle czerwiec spędzamy na plaży, a teraz jeździmy na nartach, jest nam zimno i to jest niesamowite - powiedział jeden z turystów reporterowi francuskiej telewizji.

Na stokach leży śnieg

Sezonowa pracownica punktu wypożyczania sprzętu narciarskiego powiedziała, że zwykle o tej porze roku handlowała już na południowym wschodzie nektarynkami i brzoskwiniami. W tym roku pracuje nadal jednak w kurorcie. - Zwykle w połowie roku punkt był odnawiany, a narty i buty czyszczone - powiedziała kobieta.- To jest absolutnie wyjątkowe. Nie wierzyliśmy w to, byliśmy przekonani, że to żart. Przyjechaliśmy tutaj dzisiaj i jesteśmy tacy szczęśliwi. Osobiście jestem zmęczona latem, więc kiedy tylko o tym usłyszeliśmy, przyjechaliśmy na narty - powiedziała inna turystka.

Autor: pk / Źródło: ENEX

Czytaj także: