Na południowym-wschodzie USA, zdewastowanym przez burze i tornada trwa wielkie sprzątanie. Przy oczyszczaniu najbardziej zniszczonych miejsc pracują służby i setki wolontariuszy. W trudnej sytuacji są ci, którzy nie ubezpieczyli domów. Bez pieniędzy z odszkodowań mogą nie mieć środków nawet na usunięcie gruzów, a tym bardziej na odbudowę.
Trwa usuwanie zniszczeń w Harrisburgu w stanie Illinois. Przez kilka dni pracownicy służb miejskich, mieszkańcy miasta i wolontariusze z okolicy oczyszczają ulice i podwórka z gruzu, połamanych konarów i powalonych drzew.
Do usuwania drzew i gałęzi zaangażowano koparki i ciężąrówki. Samochody przewożą drewno na stosy, które następnie są palone.
Według National Weather Service piatkowe tornado zniszczyło lub poważnie uszkodziło ponad 200 domów i około 25 firm w Harrisburgu. Nie wszyscy mieszkańcy, którzy stracili dach nad głową, zdecydowali już, czy odbudują domy, czy raczej przeniosą się do innego miasta.
Sprzątają też w Indianie
Do życia próbuje wrócić także szczególnie mocno zdewastowane w piątek przez burze i tornada Henryville w stanie Indiana. Specjaliści pracują nad przywróceniem w miasteczku dostaw energii i innych usług sieciowych.
Pracę utrudnia pogoda. W niedzielę i poniedziałek region zdewastowany w ostatni piątek przez burze i tornada nawiedziły silne opady śniegu i ochłodzenie.
Nie mieli ubezpieczeń, nie stać ich nawet na sprzątanie
Setki mieszkańców Henryville są w trudnej sytuacji. Jak podaje "The Herald Tribune", urzędnicy szacują, że co najmniej 40 procent domów nie były ubezpieczonych.
Bez wypłat z ubezpieczenia ludzie nie bedą mieli środków na odbudowę, a często nawet na usunięcie gruzów czy powalonych drzew z podwórek.
Kościół organizuje samopomoc
Niektórzy mieszkańcy mają nadzieję na wsparcie ze strony lokalnego kościoła. Tamtejszy pastor Rich Cheek we współpracy z Krajowym Stowarzyszeniem Kościołów Chrześcijańskich opracowuje długoterminowy plan naprawy i budowy domów w Henryville. Zaczęły już przybywać darowizny materiałów budowlanych na ten cel. - Nie czekamy na rząd. Tu są potrzebujący, a my mamy darowizny i wolontariuszy, żeby wyjść im naprzeciw -mówi miejscowy pastor.
Autor: js//kdj / Źródło: DailyRegister.com, Chicago Tribune, The Herald Tribune,