Sztorm w południowo zachodniej Hiszpanii wyrzucił na brzeg ośmiometrowego wieloryba. Ratownicy przez jedenaście godzin walczyli o jego życie. Gdy zaobserwowali, że zwierzę nie jest w stanie powrócić do pełni sił, postanowili je uśpić.
Sztormowa pogoda w południowo zachodniej Hiszpanii spowodowała, że kilka dni temu Ocean Atlantycki wyrzucił na brzeg wieloryba. Znalazł się na plaży w miejscowości Ayamonte. Zwierzę, mierzące osiem metrów, zauważyli okoliczni mieszkańcy. Zajęli się nim wolontariusze. Starali się zwilżyć wieloryba, opryskując go wodą, oraz wciągnąć go z powrotem do Oceanu.
Godziny walki o życie
Próby ratowników nie przyniosły rezultatów, choć walka o jego życie trwała jedenaście godzin. Zwierzę w miarę upływu czasu stawało się coraz słabsze. Wolontariusze po tym, jak umieścili zwierzę w wodzie zaobserwowali, że nie jest ono w stanie powrócić do pełni sił. Wieloryb nie mógł sam odpłynąć od brzegu. Weterynarze zdecydowali więc, żeby uśpić młodego osobnika.
Autor: AD/jap / Źródło: ENEX, thelocal.es