Narciarski wypoczynek nie oznacza wolnego od pielęgnacji skóry. Na stokach narażona jest na działanie szkodliwych warunków atmosferycznych takich jak mróz, ostre słońce i wiatr. TVN Meteo podpowiada, jak dbać o cerę podczas wyjazdu w góry.
Jak działa skóra na mrozie
Specjalnej ochrony wymaga skóra rąk, stóp oraz twarzy. Na mrozie musi wytworzyć więcej ciepła, aby zachować swoją normalną temperaturę.
- Zimą przemiana materii przebiega w zwolnionym tempie, tak więc przy przejściu z ciepłego pomieszczenia na mróz, skórę należy zabezpieczyć odpowiednimi preparatami ochronnymi - mówi Agnieszka Grzesik kosmetolog z Eminance Beauty Clinic w Krakowie.
- Działanie naturalnego płaszcza lipidowego skóry słabnie już przy 10 st. C. Przy temperaturze st. C ciepło skóry gwałtownie się obniża, dlatego bardzo ważna jest specjalna ochrona, by nie dopuścić do odmrożenia skóry - dodaje.
Uszkodzenia wywołane zimnem
Skóra reaguje na zimno skurczem mięśni przywłosowych i naczyń krwionośnych. Łatwiej ulega podrażnieniom, a w efekcie staje się sucha, szorstka, zaczerwienia się, szczypie, swędzi.
- Dzieje się tak ponieważ na jeden centymetr kwadratowy powierzchni naszej skóry przypada zdecydowanie więcej receptorów zimna niż ciepła - wyjaśnia kosmetolog.
Zabiegi pielęgnacyjne przed urlopem
Przed wyjazdem skóra twarzy potrzebuje przede wszystkim nawilżenia, odżywienia i zabezpieczenia przed niekorzystnym wpływem czynników klimatycznych. Najpierw należy jednak poddać ją gruntownemu, lecz delikatnemu oczyszczaniu.
- Polecam peeling kawitacyjny, mikrodermabrazję diamentową lub oczyszczanie manualne. Na tak perfekcyjnie oczyszczoną skórę aplikujemy specjalistyczne serum kosmetyczne oraz maseczkę na przykład z alg lub kolagenu odpowiednio dobraną do wieku i potrzeb skóry - podpowiada Grzesik.
Krem na mróz
Osobom uprawiającym sporty zimowe kosmetolodzy i dermatolodzy polecają specjalne kremy tłuste. Należy nakładać je bezpośrednio przed wyjściem na stok, natomiast po powrocie natychmiast zmywać, by zapobiec nadmiernemu rozgrzaniu naskórka, co może skutkować niepotrzebnym rozszerzeniem naczyń krwionośnych.
- Przy niezbyt silnych mrozach możemy stosować specjalne emulsje ochronne, które pomagają odbudować płaszcz lipidowy i zapewniają skórze odpowiednie nawilżenie - tłumaczy kosmetolog.
- Ponadto tego typu emulsje wzmacniają naturalną powłokę hydrofilną. Dzięki temu nie następuje zakłócenie fizjologicznych funkcji skóry - dodaje.
Skład kremów ochronnych
Słońce i mróz, które w wyższych partiach gór działają najsilniej, przede wszystkim wysuszają cerę. Dlatego specjalne emulsje ochronne powinny zawierać naturalne czynniki nawilżające (NMF), ceramidy, które uszczelniają naskórek i ograniczają parowanie wody, witaminę E, glicerynę, alantoinę, a także filtry UV.
Ochronę skóry przed mrozem i silnym wiatrem można dodatkowo wspomóc sypkim pudrem z proteinami jedwabiu.
- Podczas zimy polecam, poza kremami tłustymi, emulsje typu woda w oleju, lipożele, czyli specjalne kremy chroniące przed mrozem z wysoką zawartością tłuszczu, oraz kremy na bazie wazeliny. Zapobiegają przyleganiu płatków śniegu do skóry - mówi kosmetolog.
Ciepłe ubranie i ochrona oczu
Zimą komórki naskórka obumierają szybciej, dlatego bardzo ważne jest, aby zawsze mieć rękawiczki, czapkę, szalik wykonany z materiałów, które nie podrażniają skóry i zapewniają jej ciepło. W ten sposób zapewniamy skórze ochronę na wiele godzin.
Podczas godzin spędzonych na śniegu nie rezygnujmy z gogli lub okularów przeciwsłonecznych. - Mrużenie oczu pod wpływem światła odbitego od białej powierzchni może uwydatnić zmarszczki mimiczne i sprzyja dalszemu ich rozwojowi - tłumaczy kosmetolog.
Skórę wokół oczu chrońmy specjalnym odżywczym kremem, gdyż jest bardzo wrażliwa i bardziej podatna na podrażnienia. - Polecam w szczególności żele z wyciągu alg morskich, są bardzo wydajne i mają ładny zapach - zapewnia Grzesik.
Zabiegi pielęgnacyjne po urlopie
Po kilkudniowym wypoczynku w górach jesteśmy wypoczęci i zrelaksowani. Nasza skóra niekoniecznie. Wielogodzinne białe szaleństwo na mrozie nie obyło się bez szkód dla naskórka. Dlatego po powrocie winni jesteśmy naszej skórze zabiegi pielęgnacyjne i odprężające.
- Po zakończonej podróży proponuję skorzystać z zabiegu czekoladowego na twarz. Piękny zapach doskonale odpręży, a filiżanka gorącej czekolady w trakcie zabiegu na pewno poprawi nastrój, przyczyniając się do nasilenia produkcji serotoniny. Ponadto kakao zawarte w czekoladzie dostarczy skórze lipidów, witamin z grupy B, PP, A, E oraz magnezu, a także znakomicie nawilży, odżywi i zregeneruje skórę - zachęca kosmetolog.
Autor: mm//ŁUD / Źródło: TVN Meteo