Idzie odwilż. Będzie nawet kilkanaście stopni

Idzie odwilż
Prognoza pogody na dziś
Dla wszystkich, którzy źle znoszą przejmujący chłód, mamy dobre wiadomości. Znad Francji nadciąga do nas fala ciepłego powietrza.

Grudzień potrafi zadziwiać. W śląskich Łazach w 1989 roku odnotowano 20,4 stopnia Celsjusza, a w bieszczadzkich Stuposianach w 1996 roku było -37,1 st. C. Pomiędzy najcieplejszym a najzimniejszym dniem w tym miesiącu w historii pomiarów pogodowych w Polsce było więc prawie 60 stopni różnicy. Mamy dopiero początek miesiąca, przez co trudno oceniać, czy w tym roku jest szansa na zbliżenie się do rekordów lub pobicie ich, ale jedno wiadomo na pewno.

- Idzie odwilż. Widać ją świetnie na zachodzie Europy, a nawet na granicy polsko-niemieckiej, gdzie jest teraz [w niedzielę rano - przypis redakcji] około 4-5 stopni - mówił we "Wstajesz i weekend" Tomasz Wasilewski, prezenter pogody tvnmeteo.pl. - Ciepłe powietrze nadciąga do nas z Francji, gdzie teraz jest nawet 15 stopni - dodał.

Wyż słabnie

Czemu zawdzięczamy ocieplenie, które idzie do nas po mroźnym okresie?

- Mamy kilka niżów. Jeden jest nad Morzem Norweskim, drugi znajduje się w pobliżu Polski, a dokładnie nad Danią, no i jeszcze jeden niż jest nad Atlantykiem. Nad Rosją natomiast znajduje się stary, ustępujący, przegrywający można powiedzieć wyż, który jeszcze niedawno był nad Ukrainą. To mroźny wyż, który sprowadzał, a właściwie jeszcze trochę sprowadza, mroźne powietrze do Polski. Wyż słabnie i odchodzi, a do głosu dochodzą niże, które sprowadzają do Europy Zachodniej, a i coraz śmielej do Środkowej, ciepłe powietrze - tłumaczył Wasilewski.

Jak zaznaczył, wstępna prognoza na poniedziałek mówi o tym, że 11 st. C może być w Wielkopolsce. Także na wschodzie mocno się ociepli - modele meteorologiczne pokazują tam około 4 st. C.

Autor: map / Źródło: tvnmeteo.pl

Czytaj także: