Dotąd myślano, że zębatka jest wyłącznie wytworem ludzkich rąk. Okazuje się jednak, że ten mechanizm występuje także w naturze: odkryto go u młodych osobników pospolitego owada.
Badacze z brytyjskiego Uniwersytetu Cambridge przyglądali się nagraniom owadów z rodzaju Issus (należą do rzędu pluskwiaków), a także analizowali szczegóły ich anatomii. Zauważyli, że stawy w tylnych nogach młodych osobników są wyposażone w zakrzywione "listwy zębate". Każda taka listwa ma 400 mikrometrów długości, a w jej skład wchodzi 10-12 zębów. Nakładają się one na siebie, by synchronizować ruch odnóży zwierzęcia, gdy to szykuje się do skoku.
Jak w skrzyni biegów
Owadzie zębatki w dużym stopniu przypominają te, które stosuje się w rowerach czy też w skrzyni biegów. W przeciwieństwie jednak do zębatek tworzonych przez ludzi są asymetryczne, a ponadto obracają się tylko w jednym kierunku.
Co ciekawe - zębatki występują tylko u nimf. Kiedy owady dojrzewają, zębatki zanikają. Niewykluczone, że to dlatego, iż mechanizm musi działać nieskazitelnie: jeśli jeden ząb zostanie utracony bądź uszkodzony, zębatka przestaje działać. O ile młode osobniki potrafią się regenerować, o tyle straty, jakich doznają w dojrzałym życiu, są nieodwracalne.
To mechanizm natury
- Zazwyczaj myślimy o zębatkach jak o czymś, co jest mechanizmem wymyślonym przez człowieka. My odkryliśmy, że to tylko dlatego, że nie szukaliśmy wystarczająco mocno - mówi współautor badania Gregory Sutton.
Odkrycie opisano w tygodniku "Science". Artykuł w oryginale można przeczytać tu.
Autor: map/rs / Źródło: University of Cambridge