Nędza, cierpienie, coraz gorsze warunki bezpieczeństwa, narastające konflikty - przed tymi zagrożeniami ostrzega ostatni prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow. Zdaniem 82-letniego polityka uratować nas może przeprowadzenie pieriestrojki w polityce ochrony środowiska. - Przyszłość nie zależy od losu, zależy od tego, co robimy dzisiaj - podkreślał były przywódca, wzywając do zmian.
- W ciągu ostatnich dziesięcioleci wspólnota międzynarodowa poniosła porażkę w swych próbach zapobieżenia niebezpieczeństwom, wobec których stoi ludzkość i środowisko człowieka. Na pierwszym miejscu stawia się osiąganie na krótką metę korzyści gospodarczych - oświadczył Gorbaczow, który od lat czynnie angażuje się w ochronę środowiska.
Były radziecki przywódca jest założycielem organizacji pozarządowej Międzynarodowy Zielony Krzyż. To właśnie podczas telekonferencji prasowej zwołanej z okazji 20. rocznicy jej założenia wygłosił swój apel.
9 mld ludzi i coraz więcej zagrożeń
- Z górą 20 lat temu uświadomiłem sobie, jak alarmująca sytuacja panuje w dziedzinie ochrony środowiska w wyniku postępującego procesu jego destrukcji, a politycy i przedsiębiorcy nie są w stanie podjąć się trudnego zadania ochrony środowiska. Potrzebna była międzynarodowa organizacja, która działałaby na rzecz ochrony środowiska - wspominał Gorbaczow. Wyraził zaniepokojenie faktem, że choć Międzynarodowy Zielony Krzyż odniósł pewne sukcesy, to nie zdoła osiągnąć wyznaczonych globalnych celów.
- Liczba ludności świata dojdzie w 2050 roku do 9 miliardów. Nacisk takiej masy, gdy gospodarka światowa przeżywa wstrząsy i trwa chaotyczna eksploatacja bogactw naturalnych, sprawi, że wzrośnie ludzkie cierpienie i nędza, ulegną pogorszeniu warunki bezpieczeństwa, będą narastały konflikty - ostrzegł polityk.
Potrzebny jest nowy model rozwoju
Przedstawił też pomysły na działania, jakie według niego mogą zapobiec zagrożeniom. - W tej sytuacji konieczne jest współdziałanie polityków, przedsiębiorców i społeczeństwa obywatelskiego. Trzeba ponadto zmienić globalny model wzrostu gospodarczego, który dotąd przynosił jedynie pogłębianie się niesprawiedliwości społecznej i wzrost liczby klęsk żywiołowych - mówił. Według Gorbaczowa gospodarka to nie wszystko, zmiany muszą znacznie szerszy zasięg. - Potrzebny jest nowy model rozwoju, zorientowany na rozwój usług socjalnych, edukację i kulturę, w którym popyt nie będzie najważniejszym wyznacznikiem skuteczności działania - podkreślał były prezydent ZSRR. Zapowiedział też, że nadal będzie się angażował w realizowanie tych postulatów. - Przyszłość nie zależy od losu, zależy od tego, co robimy dzisiaj... Mam 82 lata, ale dopóki żyję, będę działał w obronie środowiska naturalnego - deklarował Gorbaczow.
Autor: js/rs / Źródło: PAP