Do Francji dotarła fala upałów. Służby meteorologiczne wydały pomarańczowe alerty w kilkudziesięciu departamentach kraju. Miejscami temperatura może sięgnąć nawet 43 stopni Celsjusza.
Według francuskich służb meteorologicznych na południowym zachodzie kraju ostatnia noc była tak gorąca jak jeszcze nigdy: 24,8 stopnia Celsjusza zanotowano w Merignac pod Bordeaux, a 25,1 st. C - pod Tuluzą.
We wtorek wzdłuż śródziemnomorskiego wybrzeża Francji termometry pokażą od 29 do 33 stopni Celsjusza. W regionie Loary oraz Poitou-Charentes będzie zdecydowanie goręcej - tutaj temperatura może wynieść od 38 do nawet 43 st. C.
Na przeważającym obszarze kraju na termometrach będzie można zobaczyć od 34 do 38 st. C.
We wtorek po południu synoptycy spodziewają się osiągnięcia historycznego rekordu gorąca w Bordeaux. Najwyższa odnotowana w tym mieście temperatura w 2003 roku to 40,7 st. C.
Alerty meteorologiczne
Państwowa służba meteorologiczna Meteo France wydała ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia w prawie wszystkich regionach kraju. Najwięcej jest pomarańczowych alertów - obowiązują w 62 departamentach.
Oprócz upałów, zagrożeniem mają być też burze. Towarzyszyć im mogą intensywne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Zjawiska te spodziewane są we wtorek na południowym zachodzie oraz w północno-zachodniej części kraju. Przed nimi wydano żółte i pomarańczowe alerty.
Zdaniem meteorologów taka pogoda może utrzymać się we Francji również w kolejnych dniach.
Ograniczenia w zużyciu wody
W 73 departamentach w całej Francji wprowadzono ograniczenia zużycia wody. Kraj walczy z suszą, a według meteorologów sytuacja w najbliższych dniach jeszcze się pogorszy. By pomóc rolnikom, rząd planuje zwrócić się Unii Europejskiej o wcześniejsze wypłacenie funduszy.
Francuski operator sieci wysokiego napięcia RTE ostrzegł, że trwające upały doprowadzą najprawdopodobniej do zwiększenia zużycia energii elektrycznej, głównie ze względu na korzystanie z klimatyzatorów i wentylatorów.
RTE na czwartkowe południe oczekuje zużycia wyższego o osiem procent niż w zazwyczaj o tej porze roku. Zapewniono jednak, że produkcja energii będzie wystarczająca, by zaspokoić potrzeby. Jednocześnie francuskie przedsiębiorstwo energetyczne EDF zapowiedziało, że z powodu upałów wyłączone zostaną dwa reaktory jądrowe w elektrowni Golfech na południu (departament Tarn i Garonna). Ich ponowne uruchomienie zaplanowano na wtorek 30 lipca.
W departamentach objętych pomarańczowym alertem w godzinach 13-18 zabroniony jest, poza wyjątkami, komercyjny przewóz zwierząt środkami transportu drogowego.
Gorąco rozleje się na inne kraje
Francja nie będzie jedynym krajem, gdzie zawitają ekstremalne temperatury. Upały obejmą też kraje Beneluksu (Holandię, Luksemburg i Belgię).
Wysoka temperatura spodziewana jest też w znacznej części regionów Hiszpanii, tam temperatura może sięgnąć 41 st. C.
Co oznaczają alerty?
Alerty meteorologiczne wydawane są w trzystopniowej, rosnącej skali. Alert pierwszego stopnia oznaczany jest kolorem żółtym, a drugiego stopnia - pomarańczowym.
Autor: dd/rp / Źródło: BFMTV, meteoalarm.eu