Na niemal połowie terytorium Portugalii panuje ekstremalna susza, która pustoszy zwłaszcza regiony rolnicze. To wynik niezwykle skąpych opadów i majowych upałów, które wysuszyły rzeki i grunt. Eksperci ostrzegają, że nadchodzące lato jeszcze pogorszy sytuację.
Jak poinformował Manuel Alves z Instytutu Meteorologicznego w Lizbonie, utrzymujący się od października 2011 roku brak opadów deszczu i wysokie temperatury prowadzą do największej od 80 lat suszy.
- Pod jej wpływem znajduje się już całe terytorium Portugalii, z czego niemal 50 proc. w fazie ekstremalnej - powiedział Alves.
Zabrakło deszczu
Według szacunków instytutu ponad 30 proc. obszaru Portugalii dotknięte jest suszą zaawansowaną. Zjawisko pogłębiło się w styczniu tego roku, kiedy to w kraju spadło zaledwie 20,4 mm deszczu. Stanowiło to tylko 17 proc. normalnej ilości opadów przypadającej na ten najbardziej wilgotny miesiąc roku w Portugalii.
Meteorolodzy wskazują, że do pogłębienia suszy przyczyniły się również majowe upały. W ubiegłym miesiącu temperatura była o 2,28 stopnia Celsjusza wyższa od średniej z tego okresu odnotowanej w ostatniej dekadzie.
Lato pogorszy sytuację
- Wiosną pogłębiły się niedobory wody w południowej i północno-wschodniej części kraju. Utrzymujące się przez niemal dwa tygodnie majowe upały nasiliły z kolei wysuszenie gruntu w środkowej Portugalii - wyjaśnił przedstawiciel lizbońskiego Instytutu Meteorologicznego.
W opinii ekspertów zbliżające się lato pogłębi suszę, co spowoduje dalsze straty w portugalskim rolnictwie. Ekonomiści zwracają uwagę, że w efekcie wysychania plantacji rolnych i niedoboru wody dla bydła tegoroczne plony będą mniejsze, a ceny produktów spożywczych znacząco wzrosną.
Według pierwszych szacunków portugalskiego ministerstwa rolnictwa największe straty susza spowodowała w sektorze upraw pasz dla zwierząt.
Autor: js/ŁUD / Źródło: PAP