- Ekstremalnie wysokie temperatury w Niemczech wywołały serię udarów wśród dzieci spędzających czas na koloniach - donosi niemiecki oddział Czerwonego Krzyża. Choć wiele z nich wymagało hospitalizacji, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zarówno na południowym, jak i na północnym zachodzie Niemiec odnotowano dużą liczbę udarów cieplnych oraz zasłabnięć z powodu odwodnienia podczas wysiłku fizycznego wśród dzieci.
Seria udarów podczas upałów
W Szwabii, w regionie Allgau, z powodu odwodnienia w szpitalu znalazło się siedmioro dzieci. Z kolei w mieście Cloppenburg w Dolnej Saksonii aż 27 uczniów doznało udaru cieplnego. Tylko 11 osób lekarze zdecydowali się zatrzymać w szpitalu.
- Do przegrzań najczęściej dochodzi, gdy dzieci, trenujące na obozach sportowych, nie piją wystarczająco wody i mają odkryte głowy. To bardzo niebezpieczne, więc opiekunowie powinni tego pilnować - podkreśla Theo Hinrichs, jeden z członków niemieckiego Czerwonego Krzyża.
Dużo wody i czapka
Jak przyznają ratownicy i lekarze, podczas takich upałów niezbędne jest regularne nawadnianie organizmu. Należy także pamiętać o nakryciu głowy w ochronie przed silnym słońcem. Niedopilnowanie tego kończy się odwodnieniami, udarami, które w ostrej postaci mogą stanowić realne zagrożenie dla życia.
Autor: mb/map / Źródło: ENEX