Co najmniej 12 osób zginęło, a 125 zostało rannych po dwóch trzęsieniach ziemi, które nawiedziły w poniedziałek prowincję Syczuan na południowym zachodzie Chin - poinformowały chińskie media.
Wstrząsy o magnitudzie 5,9 i 5,2, które nastąpiły po sobie w odstępie około 30 minut, odczuwalne były w największych miastach regionu, takich jak stolica prowincji Czengdu (Chengdu) i metropolia Czongking (Chongqing).
Panika ludzi
Epicentrum wstrząsów, po których nastąpiła seria wstrząsów wtórnych, znajdowało się w okręgu Czangning, a hipocentrum na głębokości około 10 kilometrów.
Ludzie panikowali - w przerażeniu wybiegali na ulice. Ściany wielu budynków pękały, inne się zawaliły. Na drogę w powiecie Gong zeszło osuwisko. Ratownikom udało się wyciągnąć z gruzów żywych ludzi.
W maju 2008 roku prowincję nawiedziło potężne trzęsienie ziemi, które zabiło około 70 tysięcy ludzi.
Autor: anw/aw / Źródło: reuters, pap