Kilkanaście domów zostało zniszczonych w osuwisku, do którego doszło we wtorek na obrzeżach miasta La Paz w Boliwii. Katastrofę spowodowały ostatnie intensywne opady deszczu.
Jak podały lokalne media, 17 budynków mieszkalnych zawaliło się w osuwisku, które powstało we wtorek na obrzeżach La Paz w Boliwii.
- Wszystkie domy się zawalają, nie wiem co się z nami stanie - powiedziała Estela Ramos, która mieszkała w okolicy, gdzie zeszło osuwisko.
Nikt nie zginął
Służby ratunkowe zdołały ewakuować całą okolicę zanim doszło do tragedii. Władze podały, że około 400 osób musiało opuścić swoje domy i udać się na poszukiwanie schronienia.
- Nie pozwolono mi wejść do mojego domu, żeby cokolwiek zabrać. Nie wiem co zrobimy, w okolicy jest wiele osób. Nie wiem co zrobimy, błagamy o pomoc - mówiła jedna z ewakuowanych, Marina Munoz.
Osunięcie było spowodowane intensywnymi opadami deszczu, które wystąpiły w ostatnich dniach. Na rozmiary katastrofy wpłynęło również niestabilne położenie regionu.
Pełne stromych zboczy
Usytuowane na wysokości 3600 metrów nad poziomem morza miasto La Paz jest najwyżej położoną stolicą na świecie. Jest znane jako "górskie miasto", gdyż wiele jego terenów wznosi się na stromych zboczach.
Osuwiska nie są tam rzadkością, szczególnie w uboższych dzielnicach, które często budowane są na nieodpowiednim gruncie.
Autor: kw / Źródło: Reuters, CNN